Kapelusznik Pharrell, czyli historia pewnego nakrycia głowy

Jak zwykle podczas gali Grammy, gwiazdy błyszczały też na czerwonym dywanie. Branża ocenia, że ten rok był bardzo udany, jeżeli chodzi o wybór kreacji. Jednak, jak udowadnia Internet, to nie piękne suknie celebrytek były w centrum uwagi, ale pewien kapelusz! Raper Pharrell Williams wybrał na tę okazję dość nietypową stylizację.

Większość gwiazdorów postawiło na klasykę i elegancję - najpopularniejsze były garnitury i smokingi. Williams jest znany z oryginalnych pomysłów również w kwestii mody. Nie zawiódł i tym razem. Jego zestaw był bardzo casualowy. Składał się z bejsbolówki, jeansów i ciężkich, grungowych butów. Nikt jednak nie oceniał zlekceważenia dress codu oficjalnej gali. Wśród wszystkich komentatorów najwięcej emocji wzbudziło wybrane przez wokalistę nakrycie głowy.

Zwykły kapelusz na nikim nie zrobiłby wrażenia. Ale mówimy o wyjątkowo wysokim kapeluszu (właściwie fedorze), pozornie niepasującym do całości stylizacji, którego nie sposób nie zauważyć. Sam raper skomentował swoje nakrycie głowy jako "kapelusz Vivienne Westwood z czasów, kiedy umawiała się z Malcolmem McLarenem".

Jak zwykle czujni internauci przyuważyli zabawny dodatek i w sieci powstaje coraz więcej memów w roli głównej z kapelusznikiem Pharrellem.

Panowie, jak oceniacie stylizację gwiazdora? Założylibyście taki zestaw na oficjalne przyjęcie? Przejrzyjcie galerię - znajdziecie tam zdjęcia z gali i oczywiście zabawne memy!