W sobotę Michelle Obama ukończyła 50 lat. W Białym Domu zostało wydane przyjęcie urodzinowe, na którym pojawiła się między innymi Beyoncé.
Prezydent Stanów Zjednoczonych z żoną zaprosili jedynie grono rodziny i najbliższych przyjaciół. Impreza przeciągnęła się do drugiej nad ranem. Podobno było bardzo udana. Piosenkarka zaśpiewała swoje największe hity - Single Ladies czy też Irreplaceable.
Happy birthday dla pierwszej damy USA wykonał męski duet - Stevie Wonder i John Legend. Beyoncé pochwaliła się w Internecie kilkoma zdjęciami z okazji prezydenckiego przyjęcia.
Tymczasem Barack i Michelle Obama dziś biorą udział w King Day of Service. Akcję wymyślił Martin Luther King. Wolontariat zakłada pomoc żywieniową dla biednych.