Gorący trend dla mężczyzn w 2014 roku - fryzury fade

Gorący trend dla mężczyzn w 2014 roku - fryzury fade

Strzyżenie głowy równo na 2 milimetry już dawno wyszło z mody. Panowie nie muszą wyglądać, jakby obciął ich fryzjer wojskowy. Modę szturmem zdobywa cięcie fade.

Reklama

Jest to bardzo męska fryzura. Jeden z prekursorów trendu to James Dean. Dowolność fade pozwala, by mężczyźni o skrajnie różnych rysach twarzy mogli dopasować do siebie jej najlepszą wersję. Już tłumaczymy, o co chodzi. Fryzura fade to włosy przycięte bardzo krótko przy skroniach i karku - długość zwiększa się, idąc w stronę czubka głowy. W efekcie możemy układać dowolne wariacje na żel, jednak przy uszach i szyi żadne pasma nie mają prawa przeszkadzać.

To, jakiej długości będzie cieniowanie, zależy od osobistych preferencji. W definicji fade mieszczą się zarówno fryzury rozpoczynające się na 1 milimetrze, a na 4 milimetrach kończące, jak i rozpiętość od 2 do 6 centymetrów. Nie ma ograniczeń w tym temacie.

Japonia, która ostatnimi laty wskazuje nadchodzące trendy już zapełniona jest panami o wspomnianym cięciu. Wkrótce trend pokaże się również na ulicach Europy. Inspiracje przed pójściem do fryzjera znajdziecie poniżej.

Reklama
Reklama