Podwójny jubileusz Marka Kondrata - zobacz relację

Marek Kondrat - z zawodu aktor, z pasji miłośnik i popularyzator wina świętował ostatnio swoje 63. urodziny. Na uroczystym spotkaniu w niezwykłej scenerii Fortu Sokolnickiego nie zabrakło rodziny, przyjaciół, wieloletnich współpracowników i partnerów z planu filmowego z Allanem Starskim, Januszem Gajosem, Władysławem Pasikowskim i Andrzejem Chyrą na czele. Wśród gości byli m.in. Monika Olejnik, Kuba Wojewódzki, Anna Maria Jopek, Marcin Kydryński, Henryka Bochniarz, Marek Przybylik, Andrzej Mleczko i Adam Michnik. Goście przybyli tłumnie, pamiętając o upominkach i kwiatach dla jubilata, który nie krył wzruszenia.

- Mam dziś podwójny powód do radości, po pierwsze nasza firma świętuje dziś swoje pierwsze urodziny, co napawa mnie dumą, a po drugie mnie udało się już przeżyć 63 lata, co z kolei napawa mnie zdziwieniem. Czuję się młodo, nie odkreślam kartek w kalendarzu, nie myślę o przemijaniu. Jestem przekonany, że to, co dzieje się dziś ma smak i wartość najwyższą - mówił podczas spotkania Marek Kondrat.

Jubilat zaprosił gości w podróż szlakiem najciekawszych europejskich winnic. Podczas spotkania goście mieli okazję skosztować wyselekcjonowanych win z Hiszpanii, Francji, czy Nowego Świata, odkrytych przez samego aktora w trakcie jego wielu podróży po świecie.

- Jestem człowiekiem pogodnym, spełnionym. Tym bardziej, że mam niezwykłą możliwość i przywilej oddania się swojej wielkiej życiowej pasji, jaką stało się wino i cały wspaniały świat z nim związany - mówił Marek Kondrat.

Specjalnie z okazji podwójnego jubileuszu dla gości wystąpił niecodzienny okolicznościowy kwartet, w którym zagrały największe polskie gwiazdy jazzu: Dorota Miśkiewicz, Henryk Miśkiewicz, Marek Napiórkowski i Robert Kubiszyn.

- Stawiam na młodość, bo w młodości siła - mówił Marek Kondrat, zapraszając gości do wysłuchania koncertu i dodawał: Jestem przekonany, że wiek mamy w głowie pomieszczony, a ja w głowie mam wciąż dużo fiołków.