Dziś w redakcyjnym outficie całkowity luz. Modny w tym sezonie oversize połączyliśmy ze skórzanymi elementami. Efekt zobaczcie sami.
Na początek tunika lub jak kto woli - sukienka. Możecie zobaczyć ją na stronie Mosquito, bo właśnie stąd pochodzi. Dlaczego ten typ? Po pierwsze - jest ultra wygodna. Luźny fason sprawdzi się na każdej sylwetce. Po drugie - jest ciepła, co idealnie pasuje do aktualnej temperatury. Po trzecie - ma genialne, surowe wykończenia, a takie bezsprzecznie uwielbiamy, a do tego zaopatrzono ją w kieszenie. No i w końcu po czwarte - cena. Szczerze? Nie kupić jej, byłoby sporą nierozsądnością;)
Sukienkę ozdobiliśmy całkowicie odjechaną broszką - intensywnie różowym flamingiem. Można ją przypiąć absolutnie wszędzie i tym samym nadać charakteru nawet najprostszym stylizacjom. Do kupienia w EmEm Shop.
W związku z tym, że kochamy wygodę, nogi zostały ubrane w legginsy imitujące matową skórę. Do kupienia w Tally WeiJl.
Czas na buty. Tu zdecydowaliśmy się na workery. Plus - boczny zamek i brak konieczności sznurowania butów za każdym razem, woskowane sznurówki, gumowa podeszwa antypoślizgowa;) Można wprost kręcić piruety po naszej redakcyjnej powierzchni. Do kupienia w House.
P.S. Gościnnie w sesji wystąpił Pan Lucjusz, dla znajomych - Lutek, czyli duży, kudłaty, zajarany modą kot. Dziękujemy!