Projektant Alviero Martini swoją jesienną kolekcją powrócił do najlepszych korzeni stylu.
Delikatne kolory, lejące się materiały przypominają nam najlepsze sceny z „Pożegnania z Afryką”.
Jego słynne torebki z linii Geophilosophy chyba nigdy nie wyglądały tak dobrze. Wyglądają jakby zostały uszyte ze starych map znalezionych u dziadka na strychu. Wykończone brązową skórą i czerwonym zamsze tworzą bardzo ciepły efekt.
Pożółkłe i trochę wyblakłe strony mapy wywołują wspomnienia i zachęcają do podróży.
Motywy Geophilosophy można było odnaleźć też na innych częściach garderoby, mapa pojawiła się na bardzo długim ponczo, płaszczach, a nawet wieczorowych sukniach.
Geophilosophy pokochały również gwiazdy. Jessica Alba czy Carmen Electra nie ruszą w podróż bez walizek Alviero Martini.