Antyporadnik: jak zepsuć randkę w restauracji

Antyporadnik: jak zepsuć randkę w restauracji

Masz randkę i wyszłaś już z prawy lub nie wiesz, jak się zachowywać? Unikaj naszych rad. Dzięki nim chłopak ucieknie, gdzie pieprz rośnie, zanim zdążysz zapytać o następne spotkanie. 

Reklama

1. Powiedz, że zjesz sałatkę. Upewnij się jednak, czy zapłaci za Ciebie. Jeśli przytaknie - zmień zdanie i zamów kilka pełnych dań.

2. W oczekiwaniu na kelnera zamów butelkę wina i upij się przed posiłkiem.

3. Zwiń serwetkę w rulonik, wsadź ją do ucha i udawaj, że jesteś Marsjaninem. Możesz wydawać z siebie niezrozumiałe dźwięki.

4. Zacznij głośno opowiadać o swoich dotychczasowych doświadczeniach w łóżku. Im bardziej elegancka restauracja, tym więcej pikantnych szczegółów.

5. Gdy zamówione dania pojawią się na stole, ucisz mężczyznę i daj do zrozumienia, że teraz jesz.

6. Po opałaszowaniu znacznej ilości smażonego bekonu poproś towarzysza, by poklepał Cię po plecach, bo musi Ci się odbić.

7. Jeśli - jakimś cudem - Twój współbiesiadnik dojdzie wreszcie do głosu i zapyta, czym się interesujesz, odpowiedz, że nie masz czasu na hobby, ponieważ spędzasz długie godziny, doprowadzając twarz do stanu przyzwoitości.

8. Kiedy mężczyzna zapłaci rachunek, uciesz się i w radosnych podskokach zapytaj, czy postawi Ci też kosmetyczkę i fryzjera.

Reklama
Reklama