Jak urządzić mieszkanie w stylu pop-art?

Jak urządzić mieszkanie w stylu pop-art?

Pop-art wydaje się być nieśmiertelny. Towarzyszy nam już od ponad 60 lat i nie zapowiada się, by miał zniknąć z naszych mieszkań i galerii, wręcz przeciwnie – wciąż zyskuje na popularności.

Reklama

Jeden z najlepiej znanych prądów artystycznych sztuki masowej inspiruje kolejne pokolenia grafików i architektów wnętrz. Są tacy, którzy twierdzą, że wnętrze w stylu pop-art trafia głównie w gusta miłośników kiczu. O gustach się nie dyskutuje! Faktem natomiast jest, że ciekawe mieszkanie w stylu pop-art nie potrzebuje wielkich nakładów.

Niepodważalną zaletą wnętrz w tym stylu jest pogodny nastrój. Soczyste kolory i różnobarwne dodatki sprawią dużo przyjemności nie tylko dla oka, ale także i dla ducha.

Stylowy z założenia

Głównym założeniem koncepcyjnym pop-artu jest przenoszenie popularnych wzorów reklam, komiksów i kultowych obrazów (oczywiście w tym samym stylu) na elementy aranżacji. Mogą to być meble, ale także ściany i dodatki dekoracyjne. Masowo reprodukowane zdjęcia ikon pop kultury, takich jak Marylin Monroe czy Audrey Hepburn, najlepiej będę się prezentować w złoconej oprawie na ciemnej, wzorzystej ścianie, ale możemy je także wydrukować na folii i przykleić do mebli. Ciekawie prezentują się również na poduszkach czy kubkach do herbaty i kawy.

Odcienie pop-artu

Pop-artowe kolory powinny być zróżnicowane i odpowiednio nasycone. Styl ten bawi się kontrastami, dlatego podobnie jak na kompozycjach malarskich jego mistrzów, nie zaszkodzi dodać trochę mdłych pasteli, które jeszcze bardziej podsycą zdecydowane kolory. Jak w mało którym ze stylów czerwień możemy spokojnie zestawić z zielenią i błękitem. Pomarańcze, odcienie żółci, fiolety… w przypadku pop-artu żaden z tych kolorów nie jest zabroniony.

Kult mebla

Do aranżacji wnętrz w stylu pop-art nie potrzebujemy drogich materiałów. Doskonale sprawdzi się tutaj mało szlachetny plastik, słynny plexiglass czy sztuczne futro. Przysłowiową kropką nad „i” niech będzie „kryształowy” żyrandol!

Są meble, które same z siebie są kultowe. Kto nie kojarzy legendarnej kanapy w kształcie ust? Kto nie chciałby mieć takiej w swoim domu? Pop-artowa kanapa czy sofa zdecydowanie powinny wyróżniać się na tle pozostałych mebli i dodatków, dlatego warto w nie zainwestować. Pluszowej, super wygodniej kanapie mogą towarzyszyć mniej komfortowe plastikowe krzesła – niezależnie od tego czy to salon czy kuchnia – oraz szereg kultowych gadżetów.

Diabeł tkwi w szczegółach

Dekoracyjne poduszki, kolorowe pokrowce na krzesła, oryginalne świeczniki czy naklejki podłogowe zamiast dywanów i chodników – dodadzą „stylowego” charakteru każdemu wnętrzu. Ze swojego założenia to styl wielkomiejski, dlatego wymaga szczególnej uwagi przy kompozycjach z roślinami. Najlepiej jeśli będą to duże okazy, które dzięki rozmiarowi nie dadzą się przytłoczyć wielości kolorów.

Dodatki do aranżacji wnętrz w stylu pop-art znaleźliśmy w Empiku.

 

Reklama
Reklama