Jak będą wyglądały fryzury w 2050 roku?

Jak będą wyglądały fryzury w 2050 roku?

Ada Fijał i Maja Bohosiewicz w futurystycznej stylizacji inspirowanej kinem science-fiction! Aktorki pokażą wizjonerskie uczesania 19. lipca podczas 5 edycji Sieradz Open Hair Festival.

Reklama

Geometria, minimalizm, dekadencja – to one będą królowały na kobiecych głowach za kilkadziesiąt lat, w połowie XXI wieku. Taki scenariusz przewidują styliści z Milek Design, którzy przygotowali wybiegające w przyszłość wcielenia aktorek Ady Fijał i Mai Bohosiewicz. Futurystyczna sesja fotograficzna poprzedza pokaz specjalny „Magia fryzjerstwa” jedynego w Polsce festiwalu łączącego profesjonalistów i pasjonatów stylizacji włosów.

Matrix fryzur

Magia fryzjerstwa – hasło towarzyszące tegorocznej edycji festiwalu – zainspirowało stylistów do stworzenia pomysłów fryzur, które będziemy nosić za kilka dekad. Wzorem mistrza Antoine’a Cierplikowskiego, rewolucyjnego fryzjera już na początku XX wieku łączącego sztukę z nową obyczajowością, twórcy Milek Design przenieśli aktorki w czasie. Teleportowali je do epoki wszechobecnej technologii i sztucznej inteligencji, a także w czasy nieposkromionej zabawy  i przyjemności.

Inspiracje czerpali z estetyki przyszłości, jaka od lat funkcjonuje w popkulturze, m.in. z filmów „Piąty element”, „Star Trek” czy „Matrix”. Połączyli formy geometryczne i przestrzenne, ostre i wyraziste linie, a także atmosferę minimalizmu i sterylności.

Styl sprzed I wojny światowej

Zgodnie z tą wizją w przyszłości fryzury będą charakteryzowały się laboratoryjną precyzją oraz dekadencką śmiałością, na głowach będziemy więc nosić zarówno minimalistyczne i gładko wykończone fryzury, jak i ich przeciwieństwo – włosy rozbuchane, dekadenckie, hedonistyczne.

Zgodnie z aktualną od ponad wieku maksymą Antoine’a Cieplikowskiego włosy powinny odzwierciedlać temperament i potrzeby kobiety. Maja Bohosiewicz w stylizacji przyszłości reprezentuje nurt minimalizmu i klarowności. Przygotowana dla niej fryzura to ostre, wyraźne linie, absolutna gładkość i nietypowa geometria. Ada Fijał uosabia artystyczną bezkompromisowość jutra – uczesanie nawiązujące do witalności, nieokiełznanych form, przypominające rzeźby z włosów, jakie dla swych najśmielszych paryskich klientek przygotowywał Cierplikowski przed I wojną światową. Już wtedy przypominały one bohaterki świata science-fiction.

Zdobyłyśmy dla Was przedpremierowe zdjęcia z "making of"! Zerknijcie do galerii, by zobaczyć, jak będziemy się czesały za 40 lat.

Reklama
Reklama