Wywiad z Nancy Jo Sales, autorką książki „Bling Ring”

Wywiad z Nancy Jo Sales, autorką książki „Bling Ring”

"Dorastanie w świecie, w którym ludzie ekscytują się Kim Kardashian, jest bardzo smutne" – wywiad z Nancy Jo Sales, autorką książki „Bling Ring

Reklama

Nancy Jo Sales jest reporterką, która od ponad szesnastu lat zajmuje się badaniem zachowań nastolatków. W 2010 roku amerykański magazyn „Vanity Fair” opublikował jej artykuł zatytułowany „Podejrzane nosiły louboutiny” o Bling Ringu, czyli grupie nastolatków, którzy okradali domy gwiazd, w tym Paris Hilton, Rachel Bilson, Orlando Blooma i Lindsay Lohan. Ich łupem padły głównie ubrania, biżuteria, torebki o łącznej wartości ponad 3 milionów dolarów. Wyrachowane, zafascynowane życiem i wyglądem celebrytów nastolatki, korzystając z Facebooka i Google Maps, śledziły każdy krok swoich przyszłych ofiar, planując zbrodnię doskonałą.

Bling RingNancy Jo Sales jest jedyną dziennikarką, której udało się dotrzeć do członków grupy i przeprowadzić z nimi wywiady.  W 2011 roku powstał film telewizyjny mówiący o tym, jak gang nastolatków obrabował gwiazdy i wstrząsnął Hollywoodem. Temat zainteresował również Sofię Coppolę, reżyserkę takich filmów jak „Między słowami i „Maria Antonina”. W maju podczas Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes odbyła się światowa premiera jej najnowszego filmu zatytułowanego „Bling Ring”.

Na polskie ekrany film Coppoli wejdzie 21 czerwca, natomiast w księgarniach dostępna jest już książka pod tym samym tytułem. Nancy Jo Sales rozwija w niej temat podjęty w artykule „Podejrzane nosiły louboutiny”. Autorka zastanawia się, jak to możliwe, że w dzisiejszym świecie obsesja na punkcie celebrytów i ich życia osiągnęła aż tak karykaturalne rozmiary. Bling Ring zaryzykowali wiele tylko dlatego, że każdy skradziony T-shirt czy zegarek sprawiał, że byli bliżej hollywoodzkiego snu. Motywowały ich nie tylko pieniądze, główną siłę napędową tych działań stanowiła potrzeba sławy, chociażby chwilowej. Za wszelką cenę.

Przedstawiamy rozmowę z Nancy Jo Sales przeprowadzoną przez Rory Roselyn - amerykańską blogerkę, dla której życie celebrytów nie ma tajemnic.

Co najbardziej uderza cię w tych włamaniach, po tym co dowiedziałaś się o Bling Ringu oraz rozmowach z członkami grupy, Alexis Neiers i Nickiem Prugo?

To, jak łatwo im poszło. Długo uchodziło im to płazem… po prostu włazili do cudzych domów i zabierali wszystko, co wpadło im w oko… Przekonali się, że wystarczy sprawdzić w sieci, że Paris Hilton poszła na imprezę, a Orlando Bloom wyjechał na plan zdjęciowy, a potem szli ich okraść.

Wchodzili przez otwarte okna i drzwi. Pamiętajmy, że okradali ludzi bardzo młodych, często niewiele starszych od siebie. Lindsay [Lohan] miała wówczas jakieś dwadzieścia cztery lata, a dwudziestoczterolatki nie zawsze pamiętają o kluczach przed wyjściem na dyskotekę.

Inną ciekawą rzeczą było to, że znaleźli się na nagraniach z kamer, ale kradli dalej… Nagrania udostępniono w telewizji i w internecie, ale to ich nie zniechęciło, byli niewiarygodnie zuchwali.

Co skłoniło cię do napisania książki o Bling Ringu?

Od dawna przymierzałam się do napisania książki, ale jakoś nie było okazji, więc na siłę o to nie zabiegałam. Artykuł ukazał się w 2010 roku i aż do lata 2012 nie zgłosił się żaden wydawca zainteresowany tematem. Na wieść o kręceniu filmu HarperCollins uznał, że ciekawe byłoby połączenie go z wydaniem książki, i postanowił się ze mną skontaktować.

Nie zgodziłam się od razu. Pytałam, na kiedy miałabym skończyć. Okazało się, że na grudzień, a mieliśmy już połowę roku. Wątpiłam, czy dam radę! Ale wszyscy z mojego otoczenia mnie zachęcali… i udało się!

Czy konieczne było zbieranie nowych materiałów i czy dowiedziałaś się czegoś nowego, o czym nikt nie wie?

Tak, w pewnym sensie to dalszy ciąg opowieści, która trwa nadal. Artykuł kończy się przed zapadnięciem wyroku w sprawie nastolatków, usłyszeli tylko zarzuty. Nick został aresztowany 17 września 2009 roku, pozostali 22 października. Ja oddałam artykuł w grudniu 2009 roku i ukazał się dokładnie 1 lutego. Książka przedstawia historię w zasadzie aż do dnia dzisiejszego, opowiada o tym, co stało się z całą grupą, o powstaniu filmu i okolicznościach związanych z rozprawą. Towarzyszymy bohaterom aż do teraz. Ostatnie zdanie mówi o tym, że Alexis Neiers spodziewa się dziecka. Urodziła jakiś tydzień temu, toteż w pewnym sensie mamy tu najświeższe doniesienia.

Co pomyślałaś na wieść o tym, że Sofia Coppola chce nakręcić film na podstawie twojego artykułu?

Prawdę powiedziawszy, moje artykuły nieraz spotykały się z zainteresowaniem filmowców, ale nigdy nic z tego nie wychodziło. Przemysł filmowy rządzi się swoimi prawami; proces kręcenia filmu jest żmudny i zawsze rozchodziło się po kościach. Oczywiście byłam przeszczęśliwa, że miała to być Sofia Coppola… To niezmiernie szanowana artystka i kręci wspaniałe filmy. Czułam się wyróżniona, nawet gdyby z tego miało nic nie wyjść. Ucieszyło mnie, że w ogóle zwróciła uwagę na mój artykuł i wyraziła zainteresowanie.

Co pomyślałaś, kiedy obejrzałaś zwiastun „Bling Ringu” i usłyszałaś z ust Emmy Watson zdanie ze swojego artykułu?

Zacznijmy od tego, że byłam zachwycona, bo jest świetny. W pierwszej kolejności obejrzałam film, ale zwiastun jest jednym z najlepszych, jakie widziałam.

Właśnie na niego patrzę… Oficjalny zwiastun ma ponad dwa i pół miliona wyświetleń, pod względem popularności mógłby się mierzyć ze zwiastunami filmów w rodzaju „Iron Mana”, więc to niezły wynik jak na kino niezależne.

Sofia zrobiła film, który ma zadatki na „Breakfast Club” czy „American Graffiti” obecnego pokolenia, bo opowiada o dorastaniu w naszych czasach, czasach telewizji reality i jej bohaterów, których winduje na szczyty popularności. To fantastyczne, że fabuła została opowiedziana przez pryzmat mojej narracji.

Jak twoim zdaniem włamania Bling Ringu świadczą o dzisiejszym społeczeństwie i kulcie gwiazd?

Napisałam książkę o Bling Ringu, próbując właśnie znaleźć odpowiedź na to pytanie. Była to ciekawa sprawa i uczestniczył w niej korowód fascynujących postaci, lecz jedynym powodem napisania o tym książki jest stworzenie punktu wyjścia do dyskusji o tym, kim jesteśmy i co reprezentujemy sobą jako kultura, o naszym kulcie gwiazd i o materializmie.

Materializm wymknął się spod kontroli i niektórym przesłania wszystko. Ta mania gromadzenia rzeczy i pieniędzy jest zgubna dla naszej kultury, spycha na dalszy plan sztukę oraz więzi międzyludzkie i jest szczególnie katastrofalna dla dzieci. Myślę, że dorastanie w świecie, gdzie ludzie ekscytują się Kim Kardashian i butami za tysiąc dolarów, jest bardzo smutne.

Chciałabym, żeby książka opowiadała o tym w żywy, zajmujący sposób, który da początek wielu pasjonującym rozmowom… Chciałabym zainteresować ludzi, dać im do myślenia, ale bez uszczerbku dla przyjemności z lektury. Mam nadzieję, że mi się to udało.

©Rory Roselyn

 

Książka „Bling Ring” ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński Media. Do kupienia w dobrych księgarniach i na www.ksiegarnia.proszynski.pl.

Źródło wywiadu: http://roryroselyn.com

Tekst wykorzystany za zgodą autorki.

Reklama
Reklama