Ciągły pośpiech, dążenie do sukcesu zarówno prywatnego jak i zawodowego odciskają się nieubłaganie na naszej zewnętrzności. Nie tylko czas daje o sobie znać ale również to co zjadamy, w jaki sposób żyjemy, ogólnie nasz styl bytowania.
To wszystko systematycznie wpływa również na nasze włosy. Stają się przesuszone, łamliwe, bez blasku, często można zaobserwować połamane końcówki.
Jak temu zapowiedz?
Z pomocą przychodzi kosmetologia oraz natura. Istnieją liczne środki kondycjonujące włosy, zapewniające ładną aparycję oraz trudności z rozczesywaniem, powstrzymując proces elektryzacji włosów.
Do często używanych środków należą silikony czy też pochodne lanoliny.
W kosmetykach: ampułkach, maseczkach, żelach, szamponach itp stosuje się również wiele witamin m.in. B5.
Można zastosować metody naszych babć i poprawić kondycję naszych włosów poprzez dogłębne odżywienie używając maseczkę z żółtka kurzego, czy też płukanki z wyciągu z naturalnych ziół (pokrzywa).
Dobrze byłoby zrezygnować z farbowania włosów. Trzeba pamiętać o delikatnym rozczesywaniu włosów, najlepiej miękką szczotką oraz rzadkim upinaniu w intensywnie stylizowane fryzury.