Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
kangarU 2013-04-10 o godz. 19:12
0

O matko... nigdy mi nie dał odczuć takich rzeczy na szczęście :)

Odpowiedz
stylistkowa 2013-04-10 o godz. 19:09
0

Każdy facet miewa swoje hobby, jeden samochód, inny ryby,a jeszcze inny piłka nożna, z tych wszystkich trzech wybieram samochód, bo przynajmniej siedzi przy nim i grzebie, a nie modli się np nad wodą trzymając kija w ręku.Czy wydziera się nad każdy nie trafionym golem.

Odpowiedz
HollyGolightly 2013-04-10 o godz. 19:06
0

Mój mąż dba o swój samochód, zawsze jest w nim czysto i pachnąco - ale jakiegoś wiekszego bzika nie ma.

Odpowiedz
prondziprondzi 2013-04-10 o godz. 19:03
0

Niech tylko spróbuje zrobić z auta pierwszą miłość. Wyrzuciłabym z domu.

Odpowiedz
margarida 2013-04-10 o godz. 19:00
0

mój niestety uwielbia swoje auto, potrafi godzinami przesiadywać w garażu, pielęgnując, naprawiając

Odpowiedz
Reklama
zakręconaALA 2013-04-10 o godz. 18:56
0

Ostatnio to nawet ja musiałam go prosić żebyśmy w końcu zrobili coś z tymi ogniskami korozji na nadkolach, bo już rdza je prawie całe zjadała...:( W końcu znalazłam dobrego lakiernika (jak ktoś potrzebowałby w Wawie to polecam tego z Liwskiej 2. Kilka godzinek i po robocie było, ale ten i tak mi marudził ;)

Odpowiedz
paryska 2013-04-10 o godz. 18:54
0

ee nie moj facet nie przywiazuje wiekszej wagi do swojego auta. Ma oczywisce syf jak nic ale wazne, zeby jezdzil. Nie wydaje na niego fortuny :P

Odpowiedz
zakręconaALA 2013-04-10 o godz. 18:50
0

A mój w ogóle o auto nie dba

Odpowiedz
hisaki 2013-04-10 o godz. 18:48
0

Nie zauważyłam takiego zachowania :P Samochód to tylko przedmiot, na szczęście mój facet tez tak uważa.

Odpowiedz
majkawazka 2013-04-10 o godz. 18:46
0

a ja ostatnio trochę tak, tylko w innej formie... po prostu planujemy kupić samochód, i niestety większość czasu spędza na jego poszukiwaniach w sieci heh :S czasami już mi się odechciewa i samego samochodu :S

Odpowiedz
Reklama
12345ania12345 2013-04-06 o godz. 19:00
0

My mamy oboje fiooołaaaaa na punkcie samochodu, więc nie czuje jakiegokolwiek zaniedabnia Mojego ł co do MNie wzgledem auta.. hi hi :)

Odpowiedz
priekrasna 2013-04-05 o godz. 21:33
0

Eee, raczej nie, takie auta, o ktore mogłabym być zazdrosna nie istnieją...gdyby bywały takie urocze, co to same tańczą i mają duszę...to kto wie http://www.youtube.com/watch?v=ZzoIOG7-J8M :)

Odpowiedz
Karia 2013-04-05 o godz. 08:12
0

Nigdy ;]. Samochód to tylko zabawka, facet się pobawi i przestanie darzyć ją specjalnym uczuciem. Kwestia czasu ;p.

Odpowiedz
mysza79 2013-04-05 o godz. 07:52
0

Mój tylko na początku jak kupił to dyskutował z "nią" nie mniej czule jak ze mną ;) Ale jak przestała pachnieć salonem, i przeczytał całą instrukcję oraz oswoił się z możliwościami swojej nowej "kochanki" to mu minęło ;)

Odpowiedz
Pepper 2013-04-05 o godz. 05:14
0

Tak ;) Moj facet ma lekkiego fioła na punkcie swojego samochodu i śmiem twierdzić, że jego autko ma więcej kosmetyków niż ja ;) ale mnie to nie przeszkadza, dopóki samochód nie jest ważniejszy ode mnie ;)

Odpowiedz
sisi21 2013-04-03 o godz. 21:39
0

Czekalada81 napisał(a):Czy wasi faceci dają wam odczuć, że ich auta to "druga" miłość ? :)
nie!! :P

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie