• Misiak odsłony: 7687

    Salon Młoda i Moda -ODRADZAM

    Chcicalabym absolutnie odradzic salon slubny Mloda i Moda. Wszystko bylo ok. Suknia miala byc piekna.. Do czasu gdy ich krawcowa.... nie zniszczyla jej. Przestrzegam by nie wplacac calej kwoty przed ostatecznym odbiorem sukni... :(

    wiadomo - jedni moga byc zadowoleni.. inni nie. ale przestrzegam.

    Odpowiedzi (7)
    Ostatnia odpowiedź: 2018-01-11, 11:03:52
    Kategoria: Ślub
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Sabina Marzec 2018-01-11 o godz. 11:03
0

to wspaniałe miejsce dla wszystkich przyszłych panien młodych doskonały wybór sukien od czołowych światowych producentów, bardzo profesjonalne podejście pań które doskonale rozumieją jak ważnym wydarzeniem w życiu jest ślub i jak ważne jest żeby tego dnia pięknie wyglądać. Świetnie mi doradziliście Dziękuję!

Odpowiedz
Ewelina11121 2016-10-17 o godz. 08:21
0

moim zdaniem salon bardzo profesjonalny, widać że mają doświadczenie w tym temacie

Odpowiedz
Miroslawa Gorska 2016-09-16 o godz. 08:46
0

u mnie też nie było problemów mimo że krawcowa z salonu poprawiała mi suknie bo schodłam

Odpowiedz
Elkamalka 2016-08-04 o godz. 12:45
0

to zupełnie inaczej niż u mnie. Suknia była idealna, wystarczyło skrócenie przodu sukni o 5 cm i było ok.

Odpowiedz
izabe 2013-11-12 o godz. 18:53
0

Trochę mnie ten post zaskoczył, ja swoją suknie miałam z Młoda i Moda i byłam baaardzo zadowolona. Również u nich skracałam i szyłam jeszcze pas i wszystko wyszło świetnie, tak jak chciałam :)

Odpowiedz
Reklama
Misiak 2011-06-01 o godz. 16:41
0

no normalnie. 3 razy byla ''do poprawy'' bo nie mogli sobie poradzic z czyms tak prostym jak skrocenie i zwezenie... w rezultacie.... jest tak krzywa ze w sumie obciach ja zalozyc :( na tydzien przed slubem zostalam niemalze juz ''na sile'' wystawiona za drzwi na zasadzie - ''zaplacila pani to juz niech pani idzie''.... w rezultacie mam suknie ktora teraz musze na gwalt szukac dobrego krawca ktory mo0ze jeszcze cos z niej zrobi... :(

a za chwile slub...

ja tylko przestrzegam.. nie wplacac calej kwoty do poki suknia nie jest juz gotowa do odbioru (po wszelkich poprawkach) i dopoki nie bedziesz w pelni zadowolona...

ja jestem zalamana.. :(

Odpowiedz
Demoiselle 2011-06-01 o godz. 14:37
0

jak to zniszczyła suknię???Co przez to rozumiesz??? Jaka była reakcja salonu?Nie strasz mnie, ja mam tam zamówiona suknię:(

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie