Kolejne super pomysły na ulepszenie kraju

:o niee no...czy ta BABA nie ma co robić?
niech już będzie po wyborach....jeszcze trocheę i pojadę pod Sejm....darmozjady....
zaczynają mi koreczki wybijać

A niech sobie opodatkują bezdzietne małżeństwa.
Za kilka lat podniesie się wrzawa, że wzrosła liczba rozwodów i par żyjących na kocią łapę, które tak jakoś dziwnie nie chcą zalegalizować swojego związku.
Jak nic, szykuje się kolejne bykowe. Oj ciągnie do tego PRLu, ciągnie lol

A tak na powaznie to nie rozwazalabym wogole tego podatku, nie ma prawa przejsc cos takiego, ot co chcieli sie wykazac. A ze nie mogli nic innego wymyslec wiec dobre cokolwiek

Fajnie jest,
podatek od bzdzietnosci, bedzie jeszcze podatek (kara) dla tych cos sie nie zarejestruja ze zyja w zwizku (albo np za to ze za czesto zmieniaja partnerow, podatek na pijanych kierowco, podatek opiekunczy (bo sam ZUS i 150 innych pierdol nie wystarczy) itd

Ciekawe co nastepne, gdzie sa granice absurdu

no dobra, histerie, plany emigracyjne etc... ale o co? toż to nie jest innowacyjny polski pomysł, żeby skala podatkowa była zróżnicowana w zależności od wielkości rodziny.

'bykowe' funkcjonuje i dobrze się miewa chociażby w Niemczech - kraju jak najbardziej zachodnim, nie? ;)

no tylko że oczywiście - jak mają dawać dodatki na dzieci to hurra (ew. też larum, ale z dopiskiem, że chociaz się na coś załapiemy), jak mają opodatkowywać bezdzietnych bardziej - to od razu krzyki - a przecież efekt ostateczny ten sam (budżet musi się jakoś zamknąć).

kwestii refundacji leczenia niepłodności nie ruszam, bo to odrębna historia...

Ja tylko jestem ciekawa jakie maja pomysly na egzekfowanie tego.
Czy biora sie juz za malzenstwa,ktore nie maja dziecka 9 miesiecy po nocy poslubnej,czy tez moze maja na to rok,2,10 lat ...
I jak sprawdza czy ktos nie ma dziecka bo nie chce,bo nie moze,bo sa to ludzie nie dojrzali do tego itp ...

Naprawde,rece opadaja ...
Nigdy nie komentowalam polityki,ale po ostatnich rewelacjach po prostu WYMIEKAM.

:o boszzzz.... co się dzieje w tym kraju.................

tą rewelację już słyszałam tydzień temu ale miałam nadzieję ze przejdzie bez echa jako głupia plotka
niech opodatkują też dzieci za to że nie są jeszcze dorosłe i nie zarabiają na siebie i staruszków za to że śmią tak długo żyć i w dodatku czasem chorować

ja naprawde nie chcę sie denerwować. ALe zaczynam rozumieć moją przyjaciółkę która przymierza się do wyjazdu.....

inteligencja z oczu taka wyziera, ze az strach myślec co jeszcze wymyśli lol

Boże co za durnota...ręce opadają. Ostatnimi czasy nie słychać w waidomosciach żadnych dobrych wieści, tylko afery, korupcje, tragedie, głupie pomysły wprowadzane w życie a potem odwoływane, komisje i rozliczenie sprzed lat. Ja mam tylko jedno pytanie po co to? czy to da coś nie tyle nam, co naszym dzieciom? Jesli bedziemy je mogli w ogóle mieć, bo najpierw trzeba bedzie zebrać kase na podatek, zę ich nie mamy a potem pomyślimy za co je mieć

Sobecka po Krupie stała się moją drugą idolką wśród "osłów" płci "pieknej". :lizak:

Niech opodatkują lepiej tych z IQ z mniejszym od drobiu jako stanowiacych zagrozenie dla innych lub zakażą im myśleć, bo to naprawdę staje się niebezpieczne

P.S.A co z tymi co nie moga miec dzieci ?? Wrrr,mam juz dosyc tej polityki ...