-
Loxia odsłony: 11290
Używacie maszyny do chleba?
Macie? używacie? bo własnie mnie zafascynowała możliwość robienia chleba po swojemu (zwłaszcza na diecie) i nie wiem czy nie zazyczyć sobie na prezent pod choinkę :)
Madeleine napisał(a):Kasia, też mam moulinexa i też wierzch jest jasny - przy czym zauważyłam, że lepiej się wypieka (tzn. przyrumienia), jeśli nie otwieram pokrywy (bo czasem smaruję wierzch wodą, posypuję ziarnami itp. - wtedy na bank góra będzie bardzo jasna)
Zgadza się, tez to odkryłam. Ale i tak jest jak dla mnie za jasny.
Jednak znalazłam na to sposób - wkładam na 2-3 minuty do piekarnika z termoobiegiem i jest ciemna i chrupiąca skórka :)
wczoraj w sklepie odkryłam mieszankę do wypieku chleba delecty - i ma w sobie kilka E :o Jakieś spulchniacze, konserwanty itp. Porażka
Ech, no tak myślałam :(
Madeleine napisał(a):Kasia, też mam moulinexa i też wierzch jest jasny - przy czym zauważyłam, że lepiej się wypieka (tzn. przyrumienia), jeśli nie otwieram pokrywy (bo czasem smaruję wierzch wodą, posypuję ziarnami itp. - wtedy na bank góra będzie bardzo jasna)
Zgadza się, tez to odkryłam. Ale i tak jest jak dla mnie za jasny.
Jednak znalazłam na to sposób - wkładam na 2-3 minuty do piekarnika z termoobiegiem i jest ciemna i chrupiąca skórka :)
wczoraj w sklepie odkryłam mieszankę do wypieku chleba delecty - i ma w sobie kilka E :o Jakieś spulchniacze, konserwanty itp. Porażka
Ech, no tak myślałam :(
agnieszka82 napisał(a):marcia_ napisał(a):agnieszka82 napisał(a):Marcia, wszystko kupuje w UK, gdzie mieszkam. :)
U mnie czas zalezy od rodzaju chleba. Najkrocej to 1.55h, standardowo 4h, chleb francuski 6h, zytni 5h, itd...
wiem, wiem - ja juz tez dwoma nogami i jedna reka jestem w uk :), dlatego wlasnie pytam :) - szczerze mowiac nie zwrocilam moze uwagi ale polki z przyprawami ostatnio przeszukalam gruntownie w poszukiwaniu ziela angielskiego i lisci laurowych :) i nie zauwazylam nic do chleba. Powiedz mi drozdze sa do kupienia? Non stop ciagniemy na bagietkach bo to jedyne jadalne dla mnie pieczywo ale zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jakiejs maszyny :). Jakos tylk przeraza mnie to ze trzeba tak dlugo piec .... kojarzy mi sie to z tak ogromnym zuzyciem energi ze masakra - a moze to tylko jakies zboczenie bo dom mam ogrzewany elektrycznie i fizia na tym punkcie ;)
Madeleine dzieki ci tez za info :)
Aha, no skoro tak. :)
Przyprawy do chleba, maki, suche drozdze, znajdziesz w dziale z "domowymi wypiekami", czyli kolo zwyklej maki.
Ja robie zakupy w Morrisons (i tylko tu znalazlam swieze drozdze) i Tesco najczesciej. Tesco ma chyba najwiekszy wybor produktow do pieczenia chleba.
Co do zuzycia pradu, to nie jest az tak tragicznie. Na prawde. :)
ps. w jakiej czesci uk jestes?
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
My rowniez mamy Moulinexa, ale gora jest raczej ok, nigdy nie jest mocno przypieczona, ale nie jest biala czy bardzo jasna.
Co do mieszanek to lubimy chleb sadecki (nie zauwazylam tam jakis chemikaliow) natomiast probowalismy tez mieszanke z mlynow polskich (bodajze chleb z cebula) i tam juz sa takowe.
My rowniez mamy Moulinexa, ale gora jest raczej ok, nigdy nie jest mocno przypieczona, ale nie jest biala czy bardzo jasna.
Co do mieszanek to lubimy chleb sadecki (nie zauwazylam tam jakis chemikaliow) natomiast probowalismy tez mieszanke z mlynow polskich (bodajze chleb z cebula) i tam juz sa takowe.
My rowniez mamy Moulinexa, ale gora jest raczej ok, nigdy nie jest mocno przypieczona, ale nie jest biala czy bardzo jasna.
Co do mieszanek to lubimy chleb sadecki (nie zauwazylam tam jakis chemikaliow) natomiast probowalismy tez mieszanke z mlynow polskich (bodajze chleb z cebula) i tam juz sa takowe.
My rowniez mamy Moulinexa, ale gora jest raczej ok, nigdy nie jest mocno przypieczona, ale nie jest biala czy bardzo jasna.
Co do mieszanek to lubimy chleb sadecki (nie zauwazylam tam jakis chemikaliow) natomiast probowalismy tez mieszanke z mlynow polskich (bodajze chleb z cebula) i tam juz sa takowe.
My rowniez mamy Moulinexa, ale gora jest raczej ok, nigdy nie jest mocno przypieczona, ale nie jest biala czy bardzo jasna.
Co do mieszanek to lubimy chleb sadecki (nie zauwazylam tam jakis chemikaliow) natomiast probowalismy tez mieszanke z mlynow polskich (bodajze chleb z cebula) i tam juz sa takowe.
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Jade dopiero w marcu teraz ale zobacze, maki widzialam, przegladnelam wszystko w poszukiwaniu maki ziemniaczanej :D, ktorej coz nie znalazlam. Nawet nie wiedzilama ze jest cos takiego jak suche drozdze :). Ja wale tylko do tesco, jakos lubie, fajne jest to ze jest duzo wiecej rzeczy niz w polsce :) - ostatnio nie czytajac co pisze kupilam zamiast kukurydzy cieciorke a zamiast groszku fasole mung :) - wygladalo na opakowaniu prawie tak samo :) - swiateczna salata byla inna ale tez dobra.
Mieszkamy w Luton
Przepraszam, za zdublowane posty, Debug mi wyskakiwal...
Odpowiedz
marcia_ napisał(a):agnieszka82 napisał(a):Marcia, wszystko kupuje w UK, gdzie mieszkam. :)
U mnie czas zalezy od rodzaju chleba. Najkrocej to 1.55h, standardowo 4h, chleb francuski 6h, zytni 5h, itd...
wiem, wiem - ja juz tez dwoma nogami i jedna reka jestem w uk :), dlatego wlasnie pytam :) - szczerze mowiac nie zwrocilam moze uwagi ale polki z przyprawami ostatnio przeszukalam gruntownie w poszukiwaniu ziela angielskiego i lisci laurowych :) i nie zauwazylam nic do chleba. Powiedz mi drozdze sa do kupienia? Non stop ciagniemy na bagietkach bo to jedyne jadalne dla mnie pieczywo ale zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jakiejs maszyny :). Jakos tylk przeraza mnie to ze trzeba tak dlugo piec .... kojarzy mi sie to z tak ogromnym zuzyciem energi ze masakra - a moze to tylko jakies zboczenie bo dom mam ogrzewany elektrycznie i fizia na tym punkcie ;)
Madeleine dzieki ci tez za info :)
Aha, no skoro tak. :)
Przyprawy do chleba, maki, suche drozdze, znajdziesz w dziale z "domowymi wypiekami", czyli kolo zwyklej maki.
Ja robie zakupy w Morrisons (i tylko tu znalazlam swieze drozdze) i Tesco najczesciej. Tesco ma chyba najwiekszy wybor produktow do pieczenia chleba.
Co do zuzycia pradu, to nie jest az tak tragicznie. Na prawde. :)
ps. w jakiej czesci uk jestes?
marcia_ napisał(a):agnieszka82 napisał(a):Marcia, wszystko kupuje w UK, gdzie mieszkam. :)
U mnie czas zalezy od rodzaju chleba. Najkrocej to 1.55h, standardowo 4h, chleb francuski 6h, zytni 5h, itd...
wiem, wiem - ja juz tez dwoma nogami i jedna reka jestem w uk :), dlatego wlasnie pytam :) - szczerze mowiac nie zwrocilam moze uwagi ale polki z przyprawami ostatnio przeszukalam gruntownie w poszukiwaniu ziela angielskiego i lisci laurowych :) i nie zauwazylam nic do chleba. Powiedz mi drozdze sa do kupienia? Non stop ciagniemy na bagietkach bo to jedyne jadalne dla mnie pieczywo ale zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jakiejs maszyny :). Jakos tylk przeraza mnie to ze trzeba tak dlugo piec .... kojarzy mi sie to z tak ogromnym zuzyciem energi ze masakra - a moze to tylko jakies zboczenie bo dom mam ogrzewany elektrycznie i fizia na tym punkcie ;)
Madeleine dzieki ci tez za info :)
Aha, no skoro tak. :)
Przyprawy do chleba, maki, suche drozdze, znajdziesz w dziale z "domowymi wypiekami", czyli kolo zwyklej maki.
Ja robie zakupy w Morrisons (i tylko tu znalazlam swieze drozdze) i Tesco najczesciej. Tesco ma chyba najwiekszy wybor produktow do pieczenia chleba.
Co do zuzycia pradu, to nie jest az tak tragicznie. Na prawde. :)
ps. w jakiej czesci uk jestes?
ale z tego kilkugodzinnego cyklu zdecydowana wiekszosc to wyrabianie i wyrastanie - samego pieczenia jest z pol godziny-godzina.
Odpowiedz
agnieszka82 napisał(a):Marcia, wszystko kupuje w UK, gdzie mieszkam. :)
U mnie czas zalezy od rodzaju chleba. Najkrocej to 1.55h, standardowo 4h, chleb francuski 6h, zytni 5h, itd...
wiem, wiem - ja juz tez dwoma nogami i jedna reka jestem w uk :), dlatego wlasnie pytam :) - szczerze mowiac nie zwrocilam moze uwagi ale polki z przyprawami ostatnio przeszukalam gruntownie w poszukiwaniu ziela angielskiego i lisci laurowych :) i nie zauwazylam nic do chleba. Powiedz mi drozdze sa do kupienia? Non stop ciagniemy na bagietkach bo to jedyne jadalne dla mnie pieczywo ale zastanawiam sie czy nie sprawic sobie jakiejs maszyny :). Jakos tylk przeraza mnie to ze trzeba tak dlugo piec .... kojarzy mi sie to z tak ogromnym zuzyciem energi ze masakra - a moze to tylko jakies zboczenie bo dom mam ogrzewany elektrycznie i fizia na tym punkcie ;)
Madeleine dzieki ci tez za info :)
Marcia, wszystko kupuje w UK, gdzie mieszkam. :)
U mnie czas zalezy od rodzaju chleba. Najkrocej to 1.55h, standardowo 4h, chleb francuski 6h, zytni 5h, itd...
Ponoc się opłaca, gdzieś czytałam. Wypiek w programie standardowym u mnie 3h15min (chleb 750g), są programy ekspresowe - dużo krótsze - ale i dłuższe.
Odpowiedz
dziewczyny a mam pytanko, ile srednio zajmuje taki wypiek? tak z ciekawosci oprocz walorow smakowych oplaca sie to? :)
agnieszka82 gdzie kupujesz te przyprawy?
Kasia, też mam moulinexa i też wierzch jest jasny - przy czym zauważyłam, że lepiej się wypieka (tzn. przyrumienia), jeśli nie otwieram pokrywy (bo czasem smaruję wierzch wodą, posypuję ziarnami itp. - wtedy na bank góra będzie bardzo jasna).
A wczoraj w sklepie odkryłam mieszankę do wypieku chleba delecty - i ma w sobie kilka E :o Jakieś spulchniacze, konserwanty itp. Porażka.
W mojej maszynie jest opcja wypiekania; lekko, srednio, bardzo wypieczony. Ja lubie blady chleb, nie znosze przypalonego, wiec Twoje wypieki pewnie by mi smakowaly. :)
Wyjmujesz od razu po skonczeniu pieczenia? Moze jezeli zostawisz na pol godziny, godzine, to pod wplywem ciepla sie przypiecze?
Dziewczyny pomocy!
Mam Moulinexa Ow 2000 i jaki chleb bym nie piekła (wypróbowałam podstawowy i super szybki, o różnych wagach) i zawsze góra jest całkiem biała w ogóle nie zrumieniona mimo nastawiania na najciemniejszą skórkę.
Chleb jest upieczony, od spodu i z boków (do połowy) jest nawet, nawet, ale góra koloru takiego jak zaraz po wyrośnięciu.
Co mam zrobić?
Czyli to byl problem zle wlozonego mieszadla, czy malej ilosci wody?
Ja dzisiaj dalam plame.... Wstawilam na noc chleb, na kanapki do pracy, i chyba zapomnialam dodac drozdzy... Pamietam, ze mialam je w reku, ale na tym sie konczy. Nie pamietam, zebym wsypywala do miski... Wiec mamy kawalek upieczonego zakalca... I zero kanapek na sniadanie.
Te gotowe mieszanki to po prostu mąka + przyprawy. Osobno dodaje się płyny i drożdże. Na pewno taniej wychodzi samodzielnie mieszac - ale jakaś odmiana to zawsze jest.
Odpowiedz
Madeleine napisał(a):Wiesz co, tknęło mnie, jak już napisałam posta. Wygląda na to, że za płytko wkładałam mieszadło - bo dziś wepchnęłam je maksymalnie i faktycznie zostało w formie po upieczeniu (a proporcje te same, więc nie była to kwestia zbyt dużej ilości płynów - ale dziura taka sama, jak wcześniej).
Zwracam honor :)
:) Fajnie, czyli dylemat rozwiazany.
Mieszanek uzywalam kilka razy, nie z Lidla konkretnie, a inne. Trzeba tylko wody dolac, moze i maslo tez, nie pamietam. Nie ma wiecej sztucznosci, niz w normalnej mace i dodatkach. Chleb "moj" akurat bardziej mi smakuje i wychodzi jednak troche taniej, wydaje mi sie.
Znalazlam ostatnio gotowa przyprawe do chleba, suche pomidory i ziola, wszystko posiekane drobniutko, i chleb wychodzi przepyszny!
Nie mam zielonego pojecia, zauwazylam tylko reklame u mojej mamy a tam nie ma skladu itd wiec nie wiem :( ale jest to oczywiscie mozliwe dlatego szukam kogos doswiadczonego w tym temacie
Odpowiedz
U nas na poczatku to byl lej po bombie jak to wyjmowalismy a teraz nie wiem, ale tak lekko wychodzi ze dziura jest minimalna i nie przeszkadza zupelnie.
Czy uzywalyscie kiedys mieszanek Lidla (cos mi sie rzucilo w oczy ze maja byc w tym tygodniu chyba) i chetnie bym wyprobowala jak zjadliwe
Wiesz co, tknęło mnie, jak już napisałam posta. Wygląda na to, że za płytko wkładałam mieszadło - bo dziś wepchnęłam je maksymalnie i faktycznie zostało w formie po upieczeniu (a proporcje te same, więc nie była to kwestia zbyt dużej ilości płynów - ale dziura taka sama, jak wcześniej).
Zwracam honor :)
Madeleine napisał(a):Moja maszyna jest tak zbudowana, że śruba musi zostac - po wyciągnięciu chleba jest obrośnięta ciastem ze wszystkich stron.
Nadal nie rozumiem... U mnie tak samo sie piecze, ale przy wyjmowaniu chleba, sruba nadal zostaje razem z miska.
Dziura jest, ale to w niczym nie przeszkadza. Chleb normalnie sie kroi, moze dwie kromki sa tym "dotkniete". ;)
Nie moglabym osobiscie wyjmowac sruby przed pieczeniem, bo zwykle nastawiam chleb, zeby byl gotowy na rano. :)
Jeśli się przed pieczeniem nie wyjmie mieszadła - tak (bez wględu na to, czy ono zostaje w formie, czy nie). Ale zawsze można przełożyc już wyrobione ciasto do zwykłej formy i upiec w piekarniku ;)
OdpowiedzMoja maszyna jest tak zbudowana, że śruba musi zostac - po wyciągnięciu chleba jest obrośnięta ciastem ze wszystkich stron.
Odpowiedz
W ksiazce zalaczonej do maszyny mam napisane, ze sruba zostaje, gdy ciasto jest za geste, albo sruba nie byla dobrze umyta i podczas pieczenia robi sie skrzep.
Ta teze nie ja wymyslilam. U mnie prawie nigdy nie zostaje.
U mnie zostaje zawsze - teza o zbyt gęstym cieście odpada, bo zdarza się to i wtedy, kiedy ewidentnie naleję za dużo wody.
Natomiast ostatnio wyczytałam, żeby zaraz po ostatnim mieszaniu oprószyc rękę mąką i wyciągnąc śrubę - i faktycznie, to jest chyba najlepsza opcja o tyle, że prawie w ogóle nie ma dziury w chlebie.
droan napisał(a):dziewczyny,
a czy jak pieczecie to zostaje Wam ta sruba mieszajaca w srodku upieczonego bochenka? czy to normalne?
bo ja kroje od wierzchu ku spodowi i na koncu okrajam ten metalisko
Jezeli sruba zostaje, to znaczy, ze ciasto bylo za geste. Wystarczy dolac 10-20 ml wody wiecej kazdorazowo.
Mi zdarza sie to moze raz na dziesiec pieczen. :)
droan napisał(a):dziewczyny,
a czy jak pieczecie to zostaje Wam ta sruba mieszajaca w srodku upieczonego bochenka? czy to normalne?
bo ja kroje od wierzchu ku spodowi i na koncu okrajam ten metalisko
Za każdym razem mieszadła zostają mi w chlebie. Zauważyłam, ze jak chleb postoi przynajmniej 20 w formie (po wyjęciu jej z maszyny oczywiście), to mieszadła lżej się wydłubuje. Ja zawsze je wyjmuje z chleba, zanim go zacznę kroić. Szkoda zniszczyć nożem powłokę teflonową na mieszadłach.
normalne, chyba, ze na koniec wyrabiania otworzysz maszyne i wydlubiesz srube. ale wtedy i tak bedzie dziura w bochenku po trzpieniu - chociaz troche mniejsza.
Odpowiedz
Loxia napisał(a):matylda a daj przepis na ciasto na pizze?
oliwa - 1 łyżka
woda - 240 ml
sól - 1,5 łyżeczki
mąka - 480 g
drożdże - 1 łyżeczka
program do wyrabiania ciasta.
Ciasto do pizzy zagniata się w maszynie doskonale :)
Odpowiedz
To dzikie drożdże- ukwaszona żytnia mąka z wodą.
Tutaj troche teorii i wskazówek praktycznych
http://www.chleb.info.pl/zakwas.htm
A mam takie głupie pytanie. Co to jest ten "zakwas"?
Odpowiedz
matylda_zakochana napisał(a):Mam dokładnie taki model, kosztował tyle co w tym sklepie internetowym:
http://www.mizar.pl/Moulinex/10771
Jak robić chlebek na zakwasie w wypiekaczu?
Mam taki sam :)
Odradzam robienie chlebów na żytnim zakwasie w maszynie, najlepiej im robi długie wyrastanie w niewysokiej temeraturze, a maszyna podgrzewa.
Bajaderkowy chleb emigrantów na "zakwasie" drożdżowym świetnie sie wyrabia w maszynie, a najsmaczniejszy jest uformowany w bochenki i pieczony w piekarniku.
Mam dokładnie taki model, kosztował tyle co w tym sklepie internetowym:
http://www.mizar.pl/Moulinex/10771
Jak robić chlebek na zakwasie w wypiekaczu?
matylda_zakochana napisał(a):
Tylko jedną wadę ma posiadanie takiej maszyny. Świeży chlebek schodzi lepiej niż świeże bułeczki ;)
ojjj taaaaaak... wszystkie obliczenia oszczędnościowe wychodzą do kitu bo tego chlebka je się sporo więcej lol
Bardzo polecam eksperymentowanie z mąką żytnią i przenną razową i orkiszową, no i z zakwasem. Pyszny chlebek wychodzi :D
My mamy maszyne do chleba, Panasonic sd253. Jedna z lepszych na rynku, podobno. Faktycznie jest swietna. Chleb jest niesamowity, a zapach powala z nog. W UK jest duzo roznych mak, o ktorych istnieniu nie wiedzialam wczesniej.
Najczesciej pieke chleb, nawet codziennie czasami, zwykle co 2-3dni. Czasem, jak mam wiecej czasu robie bulki i bagietki. Ciasto na pizze wole recznie.
Generalnie polecam, to moja ulubiona maszyna w kuchni. :)
Ja mam wypiekacz do chleba firmy Moulinex. Pieczemy własny chleb już od tygodnia i jest to dla mnie wygodniejsze niż wyjście (z dzieckiem) na zakupy. Mam w domu zapas składników i codziennie świeży chleb.
Zakupy robię w osiedlowych sklepiku Tesco, a tam pieczywo mają :zle:
Forma chleba (bardziej pionowa) mi nie przeszkadza, bo chleb nadal mieści się na krajalnicy. Jak się upiecze mniejszy, to wtedy płaski bardziej wychodzi.
Tylko jedną wadę ma posiadanie takiej maszyny. Świeży chlebek schodzi lepiej niż świeże bułeczki ;)
Ja od kilku miesięcy mam automat o nazwie Alaska 2000. Jest baaardzo OK. Ma kilka programów do pieczenia różnych typów wypieków (różne chleby, ciasta, itp) , ja używam tylko tego programu o nazwie "chleb podstawowy" lub "chleb pełnoziarnisty".
Jeśli będziesz wybierać automat, to zwróć uwagę na moc maszyny. Lepiej kupić taką o wyższej mocy (ciasto na chleb potrafi byc bardzo gęste i twarde i automaty o małej mocy moga się szybciej zepsuć).
Temat bardzo mnie zainteresowła bo niedawno nadyłam takową maszynę. Nie jest to Merc w tej dziedzienie ale chlebuś piecze. Tylko jak tak Was czytam...to cóż... Do głowy by mi nie przyszło motać sie z mąką i całą resztą. Może jestem leniwa...pewnie jestem ( jestem ? ) Kupuję po prostu gotowe mieszanki...i są pyszne. Zaopatruję sie na stronie : http://www.mieszanki.pl
Odpowiedz
Uuu...ja to z niejednego pieca chleb jadłam :D
Osobiście nie mam ,ale znajomej sprawiliśmy w prezencie gwiazdkowym taki automat
chlebki wychodzą z niego pyszne ,choć maleńkie (niezbyt wyrośnięte)
a to dlatego ,że pieczone z mąki z pełnego przemiału
a automat to Alaska-kupiona na allegro .
mniiiaaaaam :lizak:
Odrzebuje wątek :D
Dostalismy ostatnio od teściów maszyne do pieczenia chleba.
Chlebe wychodzi pyszny , najbardziej samkuje mi chlebek grahamkowy :lizak:
Znalazłam Wasze przepisy więc będę od jutra eksperymentowac.
Za chwilkę będą zapachy w całym domku aby na rano był świeżutki :D
Loxia, podaje przepis na jasny chleb (sredni) z maki zytniej (jasnej):
Mleko - 1 1/4 kubka z zestawu
Margaryna (maslo) - 2 lyzki z zestawu
Cukier - 2 lyzki z zestawu
Sol - 1 lyzeczka z zestawu
Maka zytnia jasna (lub pszenna) - 3 3/8 kubka z zestawu
drozdze z opakowania (suche) - 1 1/2 lyzeczka z zestawu
Program 2
Ja nie mam zadnej, a pieke chleb raz w tygodniu - lapkami ;) Przyzwyczailam sie, w koncu zadna meka.
Ale jak juz bede miala pieniadze, kupie sobie cudo phillipsa albo innego mercedesa do chleba ;)
Agusiek napisał(a):
:( to może podeślij do mnie w wolnej chwili a ja spróbuję powklepywać :)
Agusiek, nie wiem, kiedy uda mi sie to Tobie podeslac :( Wyskoczylo mi teraz pare spraw i to moze potrwac nawet ponad miesiac... Ale moze potem sama na nowo wklepie. Sorry.
Ja bym tez tak zrobila - i potem klasycznie 300/500g. Oczywiscie w tym otreby i maka razowa.
Na samej zytniej nie probowalam robic, zazwyczaj mieszam z pszenna i otrebami oraz razowa. Kupilam w oszolomie czy innym hipermarkecie.
tc-op napisał(a):Loxia napisał(a):a mozesz podzielic sie przepisem na taki chleb zytni? bo jakos nie moge na taki przzepis trafic
Ja po prostu make pszenna zastepuje maka zytnia jasna. Tzn gdy w przepisie jest 2 szklanki maki pszennej ja dodaje 2 szklanki maki zytniej (jasnej).... ale zaznaczam ze robie z maki zytniej jasnej ktora w smaku i kolorze nie rozni sie nic od maki pszennej. Ta moja make kupuje w sklepie dla alergikow. Pozdrawiam
no to ok. a drozdzy dodajesz tyle samo co do pszennej?
Loxia napisał(a):a mozesz podzielic sie przepisem na taki chleb zytni? bo jakos nie moge na taki przzepis trafic
Ja po prostu make pszenna zastepuje maka zytnia jasna. Tzn gdy w przepisie jest 2 szklanki maki pszennej ja dodaje 2 szklanki maki zytniej (jasnej).... ale zaznaczam ze robie z maki zytniej jasnej ktora w smaku i kolorze nie rozni sie nic od maki pszennej. Ta moja make kupuje w sklepie dla alergikow. Pozdrawiam
ziutka napisał(a):Agusiek napisał(a):
Ziutka, część z nich jest tutaj http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=22094
Może uzupełnisz :D
Agusiek, szczerze - nie mam czasu ani sil, zeby na nowo to wklepywac :|
Siedzialam wtedy dobre 2 godziny... Jakby ktos chcial to moge ewentualnie zeskanowac konkretne przepisy (po angielsku) i przeslac na priva.
:( to może podeślij do mnie w wolnej chwili a ja spróbuję powklepywać :)
Agusiek napisał(a):
Ziutka, część z nich jest tutaj http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=22094
Może uzupełnisz :D
Agusiek, szczerze - nie mam czasu ani sil, zeby na nowo to wklepywac :|
Siedzialam wtedy dobre 2 godziny... Jakby ktos chcial to moge ewentualnie zeskanowac konkretne przepisy (po angielsku) i przeslac na priva.
ziutka napisał(a):
Niestety, w raz z wieloma innymi postami zniknely tez moje listy z roznymi rpzepisami do zastosowania w takiej maszynce.
Ziutka, część z nich jest tutaj http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=22094
Może uzupełnisz :D
ja mam maszynę i jest to moj ulubiony sprzęt w kuchni ;)
chlebki wychodza pycha :d
wyrabiam w niej ciasto na pizzę, na drożdżówki i inne rózne wypieki
goraco polecam :D
Ja mam maszynę do chcleba, ale to tylko dlatego, że tu nie można kupić dobrego chleba.
W Polsce bym nie kupiła.
Ja jestem wlascicielka maszyny do chleba i bardzo sobie ja chwale. Zwlaszcza w SG, gdzie nie ma normalnego chleba, tylko jakies dmuchane paskudztwo. Co do wysokosci chleba to moze i prawda, ale w czym to tak wlasciwie przeszkadza??? Wyrasta zazwyczaj w miare normlanym ksztalcie, zblizonym do malego bochenka, odkrojone kromki sa powierzchniowo nieco wieksze... Ale za to mozna tworzyc cuda smakowe i nie tylko wypiekac chleb, ale keks, czy przygotowywac ciasto do upieczenia w normalnym piekarniku.
Niestety, w raz z wieloma innymi postami zniknely tez moje listy z roznymi rpzepisami do zastosowania w takiej maszynce.
Tak czy inaczej ja sobie chwale takie urzadzenie.
Loxia, jakies 3-4 tygodnie temu mialam faze na maszyne do chleba. Juz mi przeszlo 8)
Na gazecie.pl jest forum "chleb wlasnej roboty" - przeczytalam chyba cale.
Wniosek: maszyna jest fajna do mieszania chleba. Piec lepiej w piekarniku, bo chleb ma wtedy bardziej poziomy ksztalt (w maszynie jest b. pionowy).
Ja chodze piec chleb regularnie raz w tygodniu do tesciowej, bo ona ma thermomixa.
Sobie postanowilam nie kupowac - wole robota kuchennego z opcja wyrabiania ciasta. Maszyna jest naprawde spora i te dobre jakosciowo - np. phillips - kosztuja sporo (typu 800 pln). A te gorsze ok. 200 i na pewno predzej czy pozniej sie psuja, nie wyrabiaja dokladnie ciasta itp. I na nie - wg wspomnianego forum - nie ma mocnych, trzeba po prostu kupic nowa ;)
Podobne tematy