-
*elvira* odsłony: 12822
Jakie znacie ciążowe przesądy?
Zakładam ten temat ze zwykłaej ciekaweości...Właściwie to od niedzieli zastanawiem się nad tym czy ciążowe przesądy się sprawdzają...W niedzielę byłam u siostry na grilu i mama jej sąsiadki zauważyła,że zafarbowałam włosy (dosłownie kilka dni temu)...no i oznajmiła mi,że teraz moje maleństwo urodzi się rudeCzy to prawda,że kobieta która podczas ciąży farbuje włosy rodzi rudego dzieciaczkaCzy znacie jakieś przykłady potwierdzające ten przesądJakie jeszcze znacie przesądyOczywiście jeśli znacie jakieś,które możecie poprzeć przykładem to z miłą chęcią poczytam...ale o takich "zwykłych" przesądach, którymi "straszone"są ciężarne też z chęcią poczytam... :D
a ja właśnie odebrałam mebelki do dziecinnego pokoju, które zamawiałam chyba już w 6 czy 5 miesiącu. I wiecie co wam powiem? Gdybym miała jeszcze raz decydować to zamówiła bym je jeszcze wcześniej. Po pierwsze trzeba je złożyć co zajmie trochę czasu, zresztą jeszcze kilka elementów nam brakuje, a po drugie trochę śmierdzą lakierem więc całe szczęście, że zostały jeszcze (teoretycznie) dwa miesiące do przyjścia dzidzi bo może uda się nam je przewietrzyć. A tak, gdybym kupowała to wszystko w 9 miesiącu to ani nie miała bym radochy z wybierania, bo była bym już zbyt zmęczona, no i stresowała bym się że nie zdążę
Odpowiedzo jakie to wzystko smieszne i przykre jak ktos w to wierzy ja tam wnic nie wierze. juz zaczelam kupowac wszystko w 4 miesiacu, przelaze przez kable, cglapie sie woda przy garnkach, lapie sie wszedzie, nogi skrzyzowane i nie wiem co tam jeszcze lol lol lol a polowy to ja nawet nie znalam z tych przesadow lol lol
Odpowiedz
Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem,bo dziecku będą ropiały
oczka
Nie depiluj sie (nie gol), bo dziecko urodzi się łyse.
Podczas zmywania naczyń lub prania Przyszła Matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
W razie wizyty u krawcowej, nie wolno nic na Przyszłej Matce szpilkami przypinać, bo łożysko się przypnie i nie wyjdzie po porodzie
Przyszła Matka nie może chodzić z wypchanymi kieszeniami, bo dziecko będzie miało guzy.
Przyszła Matka nie może się zbyt mocno malować, zwłaszcza ust, aby, jeśli dziecko okaże się dziewczynką, nie zeszło na złą drogę.
Przyszła Matka nie może biegać po kałużach, bo dziecko urodzi się z wodogłowiem.
buuuhaaaa
Nie wierzę w żadne z przesądów, ale zawsze można poczytać i sie pośmiać
Odpowiedzpo raz enty powiem ze to kompletna glupota lol jesli cos ma byc nie tak to bedzie i na pewno jak sobie zachlapie brzuszek przy zmywaniu to nie zwale po 20 latach na pijanstwo mojego dziecka...przeciez to kwestia wychowania...
OdpowiedzMatko... :o Słabo się robi. Najlepiej położyć się na całe 9 miesięcy do łózka i nic nie robić, bo niedługo nawet zrobienie siusiu będzie miało jakieś przykre konsekwencje dla dzidzi lol Nie wierzę w takie rzeczy ;) ALe fajnie sobie poczytać. I pośmiać się 8)
OdpowiedzBoze te przesady ktore teraz wypisala sensikue sa tragiczne.Wyglada na to ze juz mam przekichane co do mojego malenstwa. Normalnie jak sie to czyta to mozna sie zalamac i to porzadnie!!!!
Odpowiedz
Nie można siedzieć z założoną nogą na nogę, bo zmiażdżysz dziecku główkę.
Nie wolno współżyć 2 miesiące przed rozwiązaniem,bo dziecku będą ropiały
oczka
Nie depiluj sie (nie gol), bo dziecko urodzi się łyse.
Podczas zmywania naczyń lub prania Przyszła Matka nie może sobie zachlapać brzucha, bo dziecko będzie pijakiem.
W razie wizyty u krawcowej, nie wolno nic na Przyszłej Matce szpilkami przypinać, bo łożysko się przypnie i nie wyjdzie po porodzie
Przyszła Matka nie może chodzić z wypchanymi kieszeniami, bo dziecko będzie miało guzy.
Przyszła Matka nie może się zbyt mocno malować, zwłaszcza ust, aby, jeśli dziecko okaże się dziewczynką, nie zeszło na złą drogę.
Przyszła Matka nie może biegać po kałużach, bo dziecko urodzi się z wodogłowiem.
Przyszłej Matki nie wolno klepać po tyłku, bo dziecko urodzi się głupie.
A ja ostatnio uslyszalam od brata mojego mezczyzny, ze nie powinnam mowic nikomu, ze jestem w ciazy do 6-7 miesiaca bo mi dziecko zaurocza i sie nie urodzi... A ja mialam go za wyksztalconego i swiatowego czlowieka...
Tu na Cyprze jest dokladnie tak samo z tym Okiem Opatrznosci. Niech mi ktos jakies zabobonne rzeczy przyniesie po porodzie, to zabije wlasna reka...
Ja mieszkam od jakiegos czasu w Grecji i tutaj to dopiero ludzie sa przesądni. Np. Nie wolno całować dziecka przez 40 dni od porodu bo będzie rozwiazłe. Nie wolno żeby do domu w którym jest noworodem przyszła kobieta która ma @. Pytałam dlaczego ale mi nie wyjaśniono. Żeby dziecko nikt nie zauroczył to wiesza sie na łóżeczku i wózku oko.
Wode z pierwszego mycia w domu nie wolno wylac w ścieku tylko najlepiej do morza albo pod jakies duze drzewo wtedy dziecko będzie rosło zdrowe i silne. Tak samo jest z woda z chrztu. Tu w Grecji zanurza się całe dziecko w miednicy z wodą. To chyba wiekszosć choć pewnei jeszcze o wielu nie wiem.
o rany! na poczatku bawily mnie te przesady,a teraz stwierdzam,ze w ogole z domu wychodzic nie moge :)
Odpowiedz
Witam jestem tutaj nowa
Ale czytajac te bzdury z przesadami się usmiałam jak mało kiedy, aż mąż z drugiego pokoju przyleciał i miał ubaw z Mojego pokładania się ze śmiechu lol
Z tych wszystkich przesądów wynika że najbezpieczniej zaszyć się w jakiejś morze na całe 9 miesięcy ale kto to wytrzyma :!: lol lol lol
dziewczyny, jak byłam w pierwszej ciaży(ok 6-7mies ) pojechaliśmy domojego meza rodzinki na wies
nie uśmiechało mi sie spędzenie następnych lat w kryminale wiec powstrzymałam sie od mordowania wzrokiem
babcie ciotki itp dawały rady:
o tym łańcuszku, o przechodzeniu pod sznurami z praniemitp-bo siedziecko pępowina okręci
nie schodź do piwnicy bo tam mogą być myszy, a jak sie wystraszysz to będzie dziecko miało "myszkę" czyli znamie
nie podchodź do konia(i właśnie nie pamiętam przesądu z koniem...ale bynajmniej nie chodziło o to ze koń kopnie)
nie dokuczaj ciezarnej(to do szwagra) bo jak cie przeklnie to ci sie w domu myszy zalegną(taa,..chyba białe...)
nie odsłaniaj tak "tego bebecha"(wrrrr..!!!!!!)-to coś też o tej rozpustnicy było
jadłam wszystko baardzo słone-pewnie chłop jak dąb będzie(guzik prawda, urodziła się córa)
ale wyładniałas!!!!!(fakt, w pierwszej ciaży promieniałam na kilkometr) pewnie chłopak???(hehe..dziewczyna:P)
a w drugiej sama widziałam ze jestem maszkarone i lustra najlepiej poodwracać..i urodził sie..chłopak(aaa..i jadłam kilogramami ptasie mleczko, delicje..itp..słooooodkieee!!!!!!!!!1)
Brigitte napisał(a):OD POCZĄTKU CIĄŻY ZDJEŁAM Z SZYI MÓJ ULUBIONY ŁAŃCUSZEK
to jest jedyny przesąd którego się trzymam. sama nie wiem dlaczego ale nie jestem w stanie sobie nic na szyję założyć
ps.Mama w ciąży powinna się nosić skromnie (za kolanko, chustę na głowę, bez makijażu itd. - wzór matki Polki itp),bo jak będzie miała córkę, to będzie rozpustna.
będę miała córkę ladacznicę lol lol lol
slave23 napisał(a):jak matka podczas mycia naczyń zachlapie sobie brzuch to dziecko będzie alkoholikiem
ale się uśmiałam ,dobre....
ciotka Dorotka napisał(a):Mama w ciąży powinna się nosić skromnie (za kolanko, chustę na głowę, bez makijażu itd. - wzór matki Polki itp),bo jak będzie miała córkę, to będzie rozpustna.
Boże --- kto to wymyśla????
Bzdury
Przecież te głupoty i inne tego typu trudno nawet czytać poważnie, a gdzie dopiero w nie wierzyć.
Paranoja jakaś
Nie należy patrzeć w czasie ciąży na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
to jest mój ulubiony przesąd lol lol lol
+
-jak matka podczas mycia naczyń zachlapie sobie brzuch to dziecko będzie alkoholikiem
-nie przechodzić w ciąży nad kałużami bo dziecko będzie miało wodogłowie
taa,to są moje ulubione
No i oczywiście "płciowe" - jak sie brzydnie w ciązy to dziewczynka bo matce "urodę odbiera", jak sie je potrawy slodkie to podobno bedzie gziewczynka,jak zaś wiecej kwasnych ostrych to chłopczyk.
Nie należy patrzeć w czasie ciąży na księżyc, bo dziecko będzie łyse.
Mama w ciąży powinna się nosić skromnie (za kolanko, chustę na głowę, bez makijażu itd. - wzór matki Polki itp),bo jak będzie miała córkę, to będzie rozpustna.
Powinna być egoistką i zżerać wszystko sama, z nikim się nie dzielić, bo będzie miała mało pokarmu.
jeśli matka planuje rodzinę wielodzietną, powinna przy porodzie drzeć się w niebogłosy, bo w ten sposób ponoć się dzieci przywołuje, jeśli natomiast chce mieć jedynaka, lepiej niech siedzi cicho jak mysz pod miotłą.
Nie można nikogo obgadywać, bo dziecko będzie miało takie cechy jak ten obgadywany, przyszła matka powinna być łagodna i słodka, promieniować miłością i pogodą ducha, nie mam pojęcia jak to pogodzić z sypiącymi się zewsząd na nią ostrzeżeniami :D
Wychodzi na to że najlepiej nic nie robić, nie ruszać się, zamnkąć oczy, nie oddychać, zamienić się w posąg na 9 miesięcy :D jak sobie jakieś przypomnę to napiszę :)
No ja właśnie też słyszałam dużo przesądów... Np. że nie można przechodzić przez kable i przewody, bo dzidziuś ubędzie owinięty pępowiną, że nie można kupować wyprawki przed 7 miesiącem itp... ale w żadne z nich nie wierzę, bo to jest po prostu śmiechu warte... lol
Odpowiedz
magdaS26 napisał(a):bocian przyniósł dziecko i w tym miejscu właśnie go trzymał w dziobie!!
Michał od mojej siostry ma też takie znamię i lekarz powiedział,że to się jakieś naczynka porozlewały czy coś takiego...jego ojciec też takie coś ma i właśnie przez to w grudniu tego roku miał wylew krwi do mózgu :( (ale już wszystko dobrze)-nie chcę straszyć,ale te znamiona wyglądają tak samo jak to od Michała i mojego szwagra...
farbowałam włosy w ciąży - Karolina nie jest ruda. Ma brążowe włosy tak jak ja. :D na dole fotka
nosiłam łańcuszek i przelaziłam przez kable - Karolina nie była owinieta pępowiną :D To się nie sprawdziło u mnie bo w to nie wierzylam.
Z tym ze jak się wystraszy kobita w ciaży i za coś złapie to dziecko tam będzie mieć znamię to wierzę bo moja mama jak się wystraszyła to złapała się za rękę - efekt moja siostra ma tam znamię. W to wierzyłam i wystrzegałam się tego jak ognia. :|
Wyprawkę kupiłam w 7 mcu bo wcześniej bałam się ze to przyniesie pecha - 2 razy poronilam wiec nie chcialam nawet wczesniej patrzec na ciuszki dla dzieci. :|
Z tych ciążowych to juz nie znam innych ale dodam te o dzieciach. Podobno:
- nie powinno się z dzieckiem przed lustrem stawac do roku czasu , bo brzydkie będzie i dostanie zeza lol
- nie powinno się tez do roku czasu obcinac włosów bo skraca się rozum i będzie głupie lol
Ja tam przesądna jestem ale w granicach rozsądku.
No ja się wystraszyłam myszy i nie wiedziałam się za co się złapać to złapałam się z tyłu za głowę lol I mały ma czerwoną plamkę na środku główki z tyłu i na szyii
Kabli bałam się całą ciążę ale jako żona informatyka ze strwożonym sercem przełaziłam i co? Mały dwa razy owinięty pępowiną był
No ja jestem cholernie przesądna lol
Dziewczyny,prosze Was!!!
Jak czytam te bzury,to mi sie plakac chce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Nie wierzcie w nic podobnego!!!!
Ja w 7 miesiacu farbowalam wlosy,w 8 kupilam cala wyprawke,nosilam lancuszki,przechodzilam pod sznurami,jak mnie ktos wystraszyl lapalam sie gdzie popadlo i........mam ZDROWE DZIECKO!!!A jak slysze podobne bzdety,to mnie zlosc nierze,ze takimi zabobonami sie straszy dziewczyny w ciazy! Wyluzujcie i nie sluchajcie bzdur!
ja słyszałam, że jak się kobieta wystraszy to nie powinna się nigdzie łapać, bo dziecko będzie tam miało jakieś znamię/myszkę. mój chrześniak ma na przedramieniu, bo moja siostra się tam złapała, jak ją mąż wystraszył - przynajmniej tak twierdzi.
o łańcuszkach, kablach i takich tam też słyszałam, podobnie jak o ciuszkach dla nienarodzonego jeszcze dziecka.
aha, no i ponoć niedobrze, jak ciężarną kobietę coś/ktoś przestraszy, bo później dziecko będzie strachliwe i będzie źle spało.
moja mama mówi, że z nieochrzczonym dzieckiem to się w ogóle z domu nie wychodzi, ale nie wiem dlaczego
jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę napewno.
ja o farbowaniu nie slyszalam tzn slyszalam ze nie powinno sie ze wzgledow zdrowotnych ale ze sie rude urodzi to nie slyszalam, ja farbowalam wlosy w ciazy i oli rudy nie jest wiec chyba sie nie sprawdza 8) chociaz swego czasu troche sie schizowalam ze ma rude brwi lol ale nie ma to chyba tylko tak swiatlo padalo 8)
a slyszalam za to kiedys ze jak kobieta zobaczy cos przerazajacego to sie nie powinna za brzuch lapac, bo niby dziecku jakis slad zostanie np. myszka czy cos, ale nie wiem czy to prawda, moja mama w kazdym razie chyba wierzyla bo kiedys jak na dzialce ropucha sie przechadzala to ja jeszcze jej nie zauwazylam a ona juz krzyczala zebym brzucha nie dotykala lol
Z tego co pamiętam:
* Nie wolno przechodzić przez sznury/kable itp., bo dziecko urodzi się z owiniętą pępowiną
* Nie wolno kupować ciuszków/mebelków ogólnie wyprawki do conajmniej 7 miesiąca, choć słyszałam też wersję, że tylko przez pierwsze 3 miesiące ... bo to przynosi pecha i dzidzia może się nie urodzić (tak dosłownie kiedyś usłyszałam )
* Jeśli macie zgagę w ciąży to dzidzia urodzi się z włosami na głowie. Im większa zgaga tym większe kudełki (u mnie sprawdziła się lol )
* Nie wolno patrzeć przez dziurkę od klucza czy tzw. judasza bo dzidzia będzie miała zeza.
ehhh... te przesądy.
No a potem są przesądy dotyczące małych dzieci lol
- z czerwona wstążeczką aby nikt dzidzi nie zauroczył ... czy
- nie wolno chodzić z nieochrzczonym dzieckiem na cmentarz, bo dusze zmarłych wejdą w dzidzię
I tyle pamiętam. :D
Podobne tematy