Składniki:
- mąka
- drożdze - 1/3 kostki na 0,5 kg mąki
- woda - tak, aby ciasto było średnio-kleiste
- olej - łyżka
- cukier - 0,5 łyżeczki
- sól - 0,5 łyżeczki
Na wierzch:
- olej (ew. margaryna/masło)
- Pozostałe składniki w ilościach: zależy kto ile lubi:
- przecier pomidorowy (ew. ketchup)
- ser żółty
- Zioła: oregano, tymianek - do ciasta
- cebula, oliwki,
- mięsko (szynka, boczek, kurczak, kiełbasa, ryba wędzona/smażona, soja, czyli co kto lubi…)
- pieczarki
- pomidory
- owoce - raczej z puszki lub słoika: ananas, brzoskwina
- inne jadalne rzeczy - polecam raczej nie słodkie
Przygotowanie:
Casto:
Wymieszać odpowiednią ilość składników (najlepiej w misce) Ok. 0,4 kg mąki na 2 głodnych studentów lub czteroosobową rodzinę. Zagnieść ciasto do konsystencji średnio-lepkiej. W momencie, kiedy ciasto jest za lepkie, dosypać mąki. W wypadku, gdy będzie w nim za mało wody, po upieczeniu będzie nieco suche. Podczas zagniatania można dodać przyprawy do pizzy - ponoć dobrze smakuje, ale nie miałem jeszcze szansy się przekonać ;-) Ciasto odstawić do czasu wyrośnioęcia w ciepłym miejscu.
Zagnieść, rozwałkować (nie koniecznie cienko), ułożyć w natłuszczonej formie (najlepiej smarować blachę/patelnię margaryną w kostce, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zrobić to po swojemu). Ciasto wysmarować ciekłym tłuszczem jadalnym ;-), a następnie koncentratem pomidorowym lub ketchupem. Ułożyć składniki na wierzch. Osobiście polecam kombinację szynka/kiełbasa + cebula, ale zachęcam do wariacji. Układając oliwki, należy pamiętać o ich specyficznym smaku - najlepiej mocno rozdrobnić. Następnie przyprawić do smaku solą, pieprzem, papryką, ziołami… Jeśli jeszcze coś zostało dołożone, to ponownie przyprawić, ale już o wiele delikatniej.
Pieczenia: Nastawić piekarnik / inne urządzenie piekące (mikrofala … ) na 220 st. C. Poczekać, aż piekarnik się nagrzeje (wtedy ciasto wyrośnie) i wstawić na niską półkę do piekarnika (nie najniższą) na ok. 20 minut. W momencie, gdy ciasto będzie upieczone położyć ser w plasterkach (oczywiście, że można posypać, ale plasterki są wygodniejsze). Całość wyjąć i skonsumować - SMACZNEGO.
źródło: Dzbanek