Internauci ostro o uczestniku "Wyjdź za mnie": Ciota, nie facet. Żenujący

We wczorajszym trzecim już odcinku reality show "Wyjdź za mnie" w programie widzom wyjątkowo podpadł 38-letni Tomasz - elektryk, fizyk - jak jest przedstawiany w programie. Konkretniej chodziło o to, że Tomasz zaczął spotykać się z dwiema dziewczynami na raz, a przypomnijmy, że wszystko dzieje się pod czujnym okiem kamer. W trakcie rozmowy jedna z dziewczyn - Marta - próbowała skłonić go do deklaracji, niestety bezskutecznie. Zamiast tego Tomasz odwracał kota ogonem i pytał Martę, kto z kolei jej się podoba. To jednak nie jedyna wpadka Tomasza w programie. Wcześniej nie podobały mu się buty (!) Anity, a potem w mało elegancki sposób wyeliminował ją z programu, bo ta ośmieliła się go odrzucić. Marcie zarzucał z kolei, że nie umie zrobić jajecznicy i  w związku będzie kiepską żoną. Za to wszystko spłynęła na niego fala krytyki, a internauci nie ukrywają, że marzą o tym, by to on w następnej kolejności opuścił program.