-
alka11 odsłony: 7769
Czy warto przedłużyć i zagęścić rzęsy?
Witam!Będąc jakiś czas temu u kosmetyczki dowiedziałam się o możliwości przedłużania i zagęszczania rzęs http://imageshack.ushttp://imageshack.usNie jest to tani zabieg, ale możliwość bycia "piękną" okazała się bardzo kusząca :)Tak bardzo cieszyłam się na ten zabieg, że nawet nie zastanawiałam się, jakie mogą być tego konsekwencje, aż do dziś, kiedy to jedna z dziewczyn z forum napisała o swojej koleżance, która przez ten zabieg bardzo zniszczyła sobie swoje naturalne rzęsy. Dziewczyny powiedźcie mi, co mam robić? Czy zdecydowałybyście sie na ten zabieg? (za dwa tygodnie mam ślub i chce wyglądać oszałamiająco :)A może jest ktoś na forum, kto poddał się temu zabiegowi?Proszę o opinie!
kalkomania napisał(a):coż za fantastyczne poczucie humoru tylko szkoda ze na takim kiepskim poziomie
jakie forum, taki poziom :&
coż za fantastyczne poczucie humoru tylko szkoda ze na takim kiepskim poziomie
Do ama-fajna sprawa nie?czego to ludzie nie wymyslą zeby poprawic samopoczucie:)
No dla męża to ja zmieniłam kolor jednej tęczówki na bordo, bo zawsze marzył o kobiecie o różnych oczach :love:
Odpowiedz
Kiniak napisał(a):Ja też naturalnie sobie zagęściłam brwi futrem niedźwiedzia baribala. Wyglądają suuuuperaśnie :ia:
A ja tam na dole Bo mąż lubi naturalnie bardziej
Ja też naturalnie sobie zagęściłam brwi futrem niedźwiedzia baribala. Wyglądają suuuuperaśnie :ia:
OdpowiedzJa też mam rzęski :D Noszę je od 2,5 miesiąca i uzupełniam co 3 tygodnie. Jestem zachwycona- uwielbiam je i nie wyobrażam sobie bez nich życia. Nareszcie mam rzęsy! Moje naturalne są jasne i krótkie- wcale ich nie widać, a teraz mam firany i to już od samego rana. Polecam gorąco!
OdpowiedzHej dziewczyny ja mam zrobione rzęski metoda naturalna tj jeden do jeden.Jestem b zadowolona.Dlugie,geste.Wogole ich nie maluje wiec mam z glowy szukanie plynu bez PEG i innych substancji tluszczowych:)
Odpowiedz
Dzisiaj rozmawiałam z moją Anią o rzęsach i dowiedziałam się, że wersja full wypas, którą widziałam to rzęsy najdłuższe (takie prawie kabaretowe) i z pełnym wywinięciem. Wydaje mi się więc, że to nie ten sam full wypas, który Ty widziałaś
A te rzęsy które wkleiłaś na zdjęciu to byłyby średnie i w półwywinięciu.
Ania powiedziała, że najlepiej wyglądają rzęsy mieszane - dopasowane długościa do Twoich naturalnych, tak żeby były trochę dłuższe i w zewnętrznych kącikach trochę dłuższe od od większości, żeby ładnie wymodelowac oko (logiczne - jakby machnąć długie od lewej do prawej to efekt przypominałby lalkę :D ).
Do tego te rzęsy są w półwywinięciu czyli wyglądają jak naturalnie zaokrąglone rzęsy (tak jak to zazwyczaj właśnie "naturalnie" się te rzęsy wywijac nie chcą lol ). Natomiast pełne wywinięcie wygląda już trochę dziwnie (tak jakbys te rzęsy ze zdjęcia wywinęła o drugie tyle mocniej).
Podsumowując - widziałam tą wersję, którą właśnie opisałam i wygląda BAAARDZO ładnie, bo mamy gąszcz rzęs i do tego pięknie otwarte oko.
I tą wersję właśnie określiłam jako "normalną". Jeśli by wkleić tych rzęs tylko troszkę i do tego takiej samej długości jak naturale to faktycznie bez sensu Ale ja nie o takim "naturalu" mówiłam..... 8)
Już sama nie wiem, co robić. Musze jeszcze pomyśleć.
Na początku myślałam, ze zrobię sobie właśnie taki "full wypas”, bo jak robić to już porządnie, ale Goha dała mi do myślenia i ta wersja już całkowicie odpada.
Chętnie zobaczyłabym gdzieś zdjęcie dziewczyny z "normalną" wersją tak, aby się przekonać jak to wygląda, czy jest sens je w ogóle robić.
Pieniążki już czekają, bo narzeczony w prezencie imieninowym postanowił zafundować mi ten zabieg lol
U Ani sztuka kosztuje 5pln
Widziałam wersję "normalną" i wersję "full wypas"
Ta pierwsza wygląda na prawdę ładnie 8)
ama napisał(a):Ja mam info zm pierwszej ręki od osoby, która miała (może wciąż ma) kaszmirowe rzęsy i jest bardzo zadowolona. Fakt, że trzeba je regularnie uzupełniać, tzn. chyba raz w tygodniu kilka rzęs (bo widziałam ją już z resztkami tzn. z dosłownie kilkoma rzęskami i to nie wyglądało estetycznie). Ale jesli się o nie dba to podobno nie mają sobie równych.
Tak, ale samo założenie, przynajmniej u mojej kosmetyczki, kosztuje 500 złotych, uzupełnianie 100.
Ja mam info zm pierwszej ręki od osoby, która miała (może wciąż ma) kaszmirowe rzęsy i jest bardzo zadowolona. Fakt, że trzeba je regularnie uzupełniać, tzn. chyba raz w tygodniu kilka rzęs (bo widziałam ją już z resztkami tzn. z dosłownie kilkoma rzęskami i to nie wyglądało estetycznie). Ale jesli się o nie dba to podobno nie mają sobie równych.
Odpowiedz
Ania napisał(a):mimilka001 napisał(a):no tak, ale po takim zabiegu, prze 3 miesiące mam problem z głowy.
Mi kosmetyczka mówiła o 3 tygodniach, bo co tyle trzeba uzupełniać. Wg mnie duży wydatek. Za duży.
Mi też mówiła o 3 tygodniach.
mimilka001 napisał(a):no tak, ale po takim zabiegu, prze 3 miesiące mam problem z głowy.
Mi kosmetyczka mówiła o 3 tygodniach, bo co tyle trzeba uzupełniać. Wg mnie duży wydatek. Za duży.
Podobne tematy
- Czy kleik kukurydziany mogę dodać do mleka tak, aby je trochę zagęścić dla 6-miesięcznego dziecka? 10
- Czy warto zrobić sobie sztuczne rzęsy? 50
- Czy warto przedłużać rzęsy metodą jeden do jednego? 4
- Czym w wieku 16 lat zagęścić włosy? 16
- Czy da się przedłużyć paznokieć zakładając coś na samą końcówkę? 13
- Czy pracodawca musi mi przedłużyć umowę o pracę do dnia porodu? 2