-
Maud odsłony: 7423
Czy warto zrobić sobie sztuczne rzęsy?
Co wy na to ?? Mialyscie, tudziez bedziecie miec ??? Ja sie wlasnie zastanawiam bo moje sa naprawde mizerniutkie, krociutkie i prosciutkie i zaden super tusz nic tu nie zwojuje.... :(lol
Znalazłam 'instrukcję' przykejania kepek :)
Nakładanie kępek:
Kępki zagęszczają rzęsy bardzo dyskretnie. Jeśli przykleimy je w środkowej części powieki to uwypuklą oko, natomiast przy zewnętrznych kącikach oczu nadadzą im kształt migdału bądź kociego oka.
Kępki przyklejamy zawsze na już pomalowane rzęsy. Chwytamy jedną kępkę, jej końcówkę zanurzamy w kleju, chwilę czekamy i delikatnie przykładamy do krawędzi powieki zgodnie z wygięciem rzęs. Gęstość i długość rozmieszczenia zależy tylko od nas. Najlepiej jest powtarzać tę czynność naprzemiennie raz w jednym, raz w drugim oku, aby ich rozmieszczenie było identyczne.
Źródło: http://www.wizaz.pl
tak w temacie to się przyznam, ze w ostatni piątek zaszalałam i na próbie poporosiłam moja wizażystkę co by mi przykleiła cosik...
Przyznam szczerze, że nie miałam żadnych problemów z "noszeniem" jedno ale mam co do zakładania, bo jakoś moje oczy łzawiły na myśl o kleju i sztucznym czymś na powiekach.
Wiem juz jak wyglądam i widze, ze Kaśka zastosowała ten sam myk o którym wspomniała Agabora (ponad cm od wewnętrznego kącika oka).
Mój M był zadowolony, ale myślę, że jak się w końcu na nie zdecyduję to poproszę o dodatkową kępkę bliżej nosa. Trochę ją skrócę, ale nie bedzie tak pusto...
po zakończeniu tak to wyglądało:
Jagoda
kępki dostaniesz bez problemu w drogerii ,sklepie kosmetycznym ..etc.
jesli chodzi o technikę ,to ja radzę przyklejać już po makijażu
zwłaszcza kępki ,które z reguły są bardziej delikatne(jest ich mniej) ,w przypadku gdybyś chciała zrobić kreskę ,lub ponownie wytuszować rzęsy ...istnieje "szansa" ,ze podczas takich zabiegów po prostu się odkleją ...i będziesz musiała tę czynność powtórzyć .....
to tyle ,może ktoś jest innego zdania ... :D
Teraz mnie naszło na przyklejanie sobie kępek 8)
Proszę mi w takim razie powidzieć jakie mam te kępki kupić, czy na Allegro znajdę coś sensownego i kiedy się to przykleja - przed malowaniem oka czy po? Przed wytuszowaniem rzęs czy po?
Najlepiej opiszcie mi tu w punktach opisać co po kolei trzeba zrobić :prayer:
Dziewczyny ....
jesli chodzi o rzęsy (sztuczne,rzecz jasna !) to zazwyczaj są one nieco dłuższe od linii powieki -chyba,ze macie migdałowe oczy jak Sophia Loren(jesli tak ,to tylko pozazdrościć !!!!)
zanim więc nałożycie klej -przymierzcie "na sucho" przykładając je do powieki ,a same się przekonacie,że nieco wystają ...należy je wtedy lekko przyciąć
dobrze również (w miarę naturalnie) wygląda jezeli przykleicie je ok.cm od wewnętrznego kącika oka ...lub jeszcze troszkę dalej ...zwłaszcza te z Was ,które mają blisko osadzone oczy ....
co do tzw. odklejacza ,o którym była mowa wcześniej ...to chyba to nie jest konieczność ...zazwyczaj klej dołączany do zestawu nie jest aż tak trwały ( wspomniane 2 tyg) ,ja używam również profesjonalnego charakteryzatorskiego kleju i nie ma on takze aż tak długiej żywotności ,może to była "kropelka" ,albo inny "super glue" ??? ;) ;) ;)
jeśli nie udało Wam się znależć kępek ,możecie je same zrobić -kupując gotowe rzęsy ,tnąc je na mniejsze częsci ....ja awaryjnie czasem tak robiłam !
to tyle .....
miłego i owocnego montowania rzęs
:D
Aga
Klej nalezy nalozyc na sztuczne rzesy. Potem bierzesz i pinceta podkladasz na rzesy wlasne wczesniej naciagajac powieke. Czynnosc z gatunku trudniejszych moim zdaniem :) a same kepki trzeba delikatnie jakby wsunac pod powieke, ale miedzy wlasne rzesy albo delikatnie nad. Ja bym do kleju dokupila jeszcze "odklejacz", bo czasem takie rzesy trzymaja sie i z dwa tygodnie.
OdpowiedzJa porwałam się na cały wianuszek rzęs, ale nie umiem ich przykleić właściwie. Efekt rzeczywiście super (bo raz mi się udało i mogłam to ocenić) ale nie wiem gdzie kleić na i czy klej nałożyć na moje czy na sztuczne rzęsy. No cóż, ćwiczenie czyni mistrza, ale jak długo można..
Odpowiedzja widziałam ostatnio w Sephorze kępki firmy ARTDECO, wygl;ądały całkiem ok. Klej trzeba było zakupić oddzilnie.
OdpowiedzPopieram Agę sztucznym rzęsom mówię w dniu slubu zdecydowane Nieeeeeeeeeeeeeeeeeee, Kępki ja najbardziej ;) , ale też nie dla wszystkich :|
Odpowiedz
pinkivi napisał(a):Agabora!!!
bardzo mi pomogłaś, wszystko wyjaśnione
spoko Pinkivi ,jak mogę to pomogę
jesli sama masz montowac rzęsy ,albo kępki -to najlepiej (pęsetą ,pensetą,pincetą ,jak zwał tak zwał ;) )
jesli zajmie się tym wizażystka ,to ona już się na tym powinna znać ,chociaż wiem,że nie każda ..........ma tę umiejętność opanowaną!
rozumiem ,ze jesli robi to makijazystka ,to wie ,ze ma miec przygotowane dla Ciebie kępki ,jesli tego jeszcze nie ustaliłaś -to lepiej ją o tym poinformuj ,zeby nie było niespodzianki w stylu "ojej ,ale ja nie mam ,bo nie wiedzialam,ze pani chce "...albo po prostu sama się zaopatrz w takie kępki ...w razie awarii będą pod ręką ;)
Dziewczyny
to do Was wszystkich ,które macie dylemat -sztuczne rzęsy czy kępki ?
Jeśli chodzi o ślubne makijaże -zdecydowanie polecam Wam kępki ,wyglądają subtelnie ,pięknie wyostrzają spojrzenie ,a umiejętnie przytwierdzone -są niezauważalne "gołym okiem " dla obserwatorów podziwiających Wasze uroki ;)
doskonale tez podkreślają oko ,co jest nie bez znaczenia w przypadku uwieczniania Waszej urody na fotografiach
co do sztucznych rzęs to polecam je na wieczór i specjalne okazje -Sylwester lub przebierana impreza np.stylizowana chociażby na lata 60,70-te !!!
Chociaz z drugiej strony -są rzęsy i ...rzęsy .......
jest juz na rynku mnóstwo rzęs doskonale imitujących naturalne ,również wykonane z naturalnego włosia -wiąże się to jednak z "nieco " większym wydatkiem !!! :|
co do kosztów -to rozpiętość (podobnie jak wybór) jest spora
od 10 -100 zl.....
i powyżej tej sumy
ale można fajne kupić już za ok.20-30 zł.
przy umiejętnym odklejaniu ,moga posłużyć wielokrotnie (pod warunkiem ,ze są zdezynfekowane ,pozbawione warstwy starego kleju i dobrze przechowywane-np.w oryginalnym pudełeczku ,to wazne jesli chcecie aby zachowały naturalny kształt)
no ,to tyle .......
jesli pomogłam ,to fajnie........
jesli nie ,to się chociaz troszkę pomądrzylam ...i tyle mojego ........z tego uciechy ...a co ?! ;)
pozdrawiam
Aga
ja sztuczne rześy naklejam, kiedy mam już puder i cień na powiekach, a potem kreska eyelinerem i tusz ewentualnie, szczerze moge polecic sztuczne rzesy art deco, maja duzo kleju który na dlugo wystarcza, bardzo efektowne są takie z brokatem, pieknie mienia sie w sloncu i na zdjeciach sliczny efekt daja, cena około38zł
Odpowiedz
Słuchajcie, ja tez bym bardzo chciała "zamontować" sobie takie rzęsy, ale czy któraś z Was może mi powiedzieć, kiedy, podczas wykonywania makijażu, przykleja się je? Ja będę malować się sama, ale kompletnie nie wiem, czy rzęsy powinnam nakleić już po wytuszowaniu swoich własnych? Chiałabym jeszcze namalować na górnej powiece cieniutką linię eye-linerem i nie wiem, czy zrobić to przed czy po przyklejeniu sztucznych rzęs. Te z Was, które miały wykonany ten "zabieg" przez doswiadczoną wizażystkę, na pewno znają tą kolejność ;)
Z góry dziękuję za info :)
Ja też będę miała sztuczne rzęski te w kępkach :) co do ich kupna, sa w sklepach kosmetycznych, nie ma problemu, są kępki i są takie "w całości" nawet róznych długości i kształtów, ceny kształtują się około 15-20 zł, za komplet, w którym są rzęski, klej i instrukcja obsługi, choć mi będzie zakładać je kosmetyczka, mówiła, że to nie problem :) zobaczymy, próba dwa tygodnie przed ślubem :)
Odpowiedz
:D Jezeli chodzi o kupno rzes to mozna je kupic w wiekszosci sklepow kosmetycznych. Natomiast co do rodzaju rzes to duzo Ci nie pomoge, bo moje kupila mi moja znajoma i nawet nie wiem jakiej byly firmy.
Moze ktos z forum moze polecic dobre sztuczne rzesy?
Przyklejenie rzes na kilka dni przed slubem nie wydaje mi sie dobrym pomyslem... Po prostu moga Ci sie odkleic w czasie spania lub w czasie usuwania makijazu.
Mysle, ze nie jest bardzo trudno je zamocowac, szczegolnie tych kilka kepek w kacikach oczu. Sprobuj jakiegos wieczorku pocwiczyc, kup dobre rzesy i klej. Jak nie bedziesz w stanie sama tego zrobic, to popros przyjaciolke aby sie z Toba pobawila. Wtedy wyprobujesz "na zywo" jak dlugo sie trzymaja i jak sie umalowac, aby ladnie je wyeksponowac.
Powodzenia :D
no wlasnie...i obawiam sie, ze kosmetyczka w moim rodzinnym miescie, gdzie bedzie slub nie bedzie miala takich "bajerow"...czy myslicie, ze moge rzesy (pare kepek tak jak Margaretka) przykleic sobie np we wtorek /srode i przetrwaja do soboty?? bo ja watpie......
Odpowiedz
Ja się zastanawiam nad sztucznymi rzęsami ;)
Ale głupio bym wyglądała gdyby mi się jedna z nich odkleiła w czasie ceremonii :o
wiecie, ja od dziecka, chcialam miec dlugie piekne rzesy, jak te motylki z bajek, nie wiem tylko czu u mnie to zda egzamin, bo na pewno mi lezka poleci, balabym sie ze mi sie odklaja, no ale caly czas sie jeszcze nad tym zastanawiam
Odpowiedz
Dziekuje bardzo za komplementy :stokrotka:
Az sie zarumienilam...
Jestem pewna, ze na Waszym slubie tez bedziecie cudownie wygladac!!
Ja mialam pojedyncze kepki - tylko dwie kepki w kacikach oczu - wygladaly naturalnie i trzymaly sie cala noc!!! Polecam! Na zdjeciach moje oczy wygladaly bardzo zalotnie - wlasnie dzieki sztucznym rzesom.
Pozdrawiam :D
Tylko pamiętaj ananke ze lepsze są pojedyńcze kępki rzęs wyglądaja bardziej naturalnie
OdpowiedzU mnie zdały egzamin na 6. Miałam przyklejone kepki rzęs. Kosmetyczka oczywiście odradzała zalewanie sie łzami, bo to zniszczy cały makijaż. Uroniłam pare łezek i rzęsy się nadal trzymały, cały ślub i całe poprawiny.Naprawde polecam
OdpowiedzJa tez bede miała. Najlepiej jak rzęski przyklei kosmetyczka( juz dwa razy miałam przyklejone sztuczne rzęski) bo wtedy jest raczej pewne ze sie nie odkleją. Ja radze przyklejac kępki rzęs bo wygladają bardzo naturalnie. Podobno nie wolno płakac bo sie mogą odkleic, tego nie testowałam i lepiej zapytac kosmetyczki. Ale podsumowując naprawde polecam efekt jest swietny
Odpowiedz
A te rzęsy to się samemu przykleja czy u kosmetyczki?
Ba jak pomyślę ile czasu mi zajmuje zapuszczenie sobie kropli to mnie ciarki przechodzą.
Ja bede miala na 10000 % sztuczne rzesy - zawsze chcialam a nigdy nie bylo okazji ;) chyba jeszcze w kacikach bede miala kamyczki taki seiccace ;)
buziaki
pAnna
Chyba będę miała :) Co prawda nie są bardzo mizerne - ale ze sztucznymi na pewno będą wydatniejsze :) Zdecyduje Pani, która będzie wykonywała makijaż.
ps moja koleżanka miała na ślub przyklejone - wogóle nie było widać - byłam w ciężkim szoku jak się zapytała czy widać :)
Podobne tematy