-
Gość odsłony: 12196
Czy do zabudowy balkonu potrzebna jest zgoda spółdzielni mieszkaniowej?
W związku z posiadaniem 2 wszędobylskich kotów moja mama chce zabudować balkon.Ściągnęłam jej od kumpla namiar na firmę robiącą takie rzeczy. Skontaktowała się z nimi, ustaliła co trzeba i wyceniła. A potem postanowiła być porządna i udała się do spółdzielni mieszkaniowej z prośbą o wyrażenie zgody na zabudowę.Spółdzielnia dała jej promesę i odesłała do urzędu dzielnicy, gdzie ma złożyć stosowny wniosek z projektem technicznym + zgodą straży pożarnej i architekta.Mama zgłupiała. Nie ma projektu technicznego i mieć nie będzie, bo w tej firmie jej tego nie zrobią. Zlecenie tego projektantowi podniesie koszty całej imprezy i wydłuży procedurę. Poza tym nie wiemy co z tą zgodą straży pożarnej i architekta. Czy my mamy to same załatwiać, czy robi to projektant w ramach projektu?Co się stanie, jeśli mama zabuduje balkon bez zgody? No wiem, będzie miała samowolę budowlaną za oknem, ale co realnie mogą jej za to zrobić?Czy możliwe jest zabudowanie balkonu i uzyskanie zgody już po tym fakcie?Czy są firmy zabudowujące balkony, które od razu robią projekty techniczne?Kupa pytań, a my się miotamy i nie wiemy co robić.Będziemy wdzięczne za każdą informację.
U nas w Grodzisku spoldzielnia z definicji nie wyraza zgody na zabudowe balkonow, ale Pani w spoldzielni powiedziala, ze zabudowywac mozna - tylko starostwo ma prawo przyjsc i sie czepiac :)
OdpowiedzPodobnie tez wyglada sprawa krat - na klatkach schodowych. Też powinno się mieć na załozenie zgodę, a tak na prawdę chyba niewiele osób ma. U mnie w bolu - chyba mają tylko na jednym piętrze, ale tez nie jestem pewna.
Odpowiedz
Z tą strażą to rozumiem - w razie jakiegoś nieszczęscia straż czy inne służby muszą się jakoś dostać do mieszkania choćby przez balkon więc nie może go zabarykadować.
Inne zgody i pozwolenia można olać chyba - w bloku w którym mieszkam każdy balkon wygląda inaczej, każdy robi co sie mu podoba z tym balkonem nie pytając nikogo o zdabnie i nikt jeszcze problemu nie miał
Zdaje sie, ze zgoda jest potrzebna na stala zabudowe. Ale nikt nie moze Ci zabronic zalozyc sobie zdejmowalnej moskitiery. A ze oczka w siatce spore, coz, te komary cos duzo jedza to rosna...
Odpowiedz
Ja sama mam osiatkowany balkon (siatka metalowa w plastikowej osłonce) ze względu na moje 3 bestie.
Siatkę zakładaliśmy sami bez zgody ZBK - po prostu nie przyszło nam do głowy, żeby o nią prosić.
Jak na razie nikt nie zgłaszał zastrzeżeń.
My planujemy zabezpieczyć też w ten sposób balkon...szczerze mówiąc nie sądziłam, ze jest to obwarowane takimi warunkami i procedurami :(
Też mamy kota, i jeszcze jako alternatywę mamy pomysł z zabezpieczeniem go siatką plastykową lub metalową - mam nadzieję, zę na to nie trzeba pozwolenia...
Martusia napisał(a):Jak zabudujecie bez zgody a nikt z sąsiadów Was nie podkabluje, to nikt się nie przyczepi, bo tak naprawdę nikt tego nie sprawdza.
Tzn. napisałam jak to jest na moim osiedlu
u nas na 30 zabudowań,jedna osoba ma pozwolenie my :D nikt sie nie przyczepił do tej pory do nikogo
Jak zabudujecie bez zgody a nikt z sąsiadów Was nie podkabluje, to nikt się nie przyczepi, bo tak naprawdę nikt tego nie sprawdza.
Tzn. napisałam jak to jest na moim osiedlu (podpytałam mamę pracująca w administracji;))
Podobne tematy
- Czy w wypadku podlegania spółdzielni mieszkaniowej podatek od nieruchomości również obowiązuje? 11
- zabezpieczenie okien i balkonu 10
- Jak porównać cenę mieszkania w spółdzielni z mieszkaniem od dewelopera? 34
- zabezpieczenie balkonu 4
- Czy nacięcie krocza, golenie i lewatywa są robione tylko za zgodą rodzącej? 55
- Czy możecie polecić fachowców od zabudowy wnęk? 6