Pranie ciuszkow dziecka z AZS

Barbra - ja od początku prałam w Lovelli, ale teraz zmieniłam proszek na mleczko do prania. Nie wiem czy dobrze zrobiłam, ale mleczko wydaje mi się bardziej łagodne, na pewno lepiej sie wypłukuje od proszku a i ubranka wydają się być bardziej miękkie. Niestety nie mogę ci nic powiedzieć na temat skuteczności w walce z AZS, bo i przy jednym i przy drugim dziecko obsypane, choć przyznam, że mały nie daje oznak swędzenia skóry - nie płacze, nie wierci się, jest cały czas radosny. Poza tym każde dziecko inaczej reaguje na różne detergenty, więc tylko i wyłącznie możesz coś osiągnąć metodą testowania (ale to brzydko brzmi!) na maluszku. Te mleczko tez z Lovelli.

Dzieki dziewczyny
Ja dotychczas prałam w Loveli ale że mały wciaż biedny to raz uprałam w Jelpie i nie wiem teraz czy to zbieg okoliczności że małego znowu obsypało (bo u niego tak to już jest, wysypka pojawia się i znika) czy to uczulenie na Jelp. Nic tylko przetestować to jeszcze raz muszę :(
No i zaczne płukać dodatkowo i prasować.

Nam pasuje tylko Jelp... teraz wszedł Jelp Soft... ale jeszcze nie wiem na czym to Soft polega bo go nie widziałam "na żywo"
Pranie + extra płukanie i jeszcze raz powtarzam program płukania.
Moim zdaniem powinnaś prasować ubranka - zmiękcza to materiał i włókna nie trą tak o skórę dziecka (a to powoduje podrażnienie i świąd)... Ja osobiście prasuję z dwóch stron - przyzwyczaiłam się już

Pozdrowionka
Agawa

Ja prałam pierw w Jelpie potem zmieniłąma na Lovelę, a teraz zastanawiam sie nad płatkami mydlanymi. Zadnego płynu i dodatkowe płukanie plus prasowanie.