-
Iwonia odsłony: 39813
Problem z opuchlizną- krtań lub gardło- co to może być?
Mam taki problem i sama nie wiem co to może być gdyż na anatomi krtani i gardła się nie znam. Mam od jakiegoś czasu wrażenie że gardle utknęła mi jakas kluska. Uczucie jakby mi coś spuchło. Pierwszy raz w życiu pojawiło mi się to 2 lata temu jak miałam silne zapalenie krtani i usłyszałam że byc może to napuchł "migdałek podjęzykowy"-o ile cos takiego istnieje. Znikło po wyleczeniu gardła. teraz strasznie mnie to wkurza bo pojawia mi się ostatnio coraz częściej. No normalnie tak jakby mi coś utknęło w gardle i nie mogłabym tego połknąć. Nie boli mnie to tylko denerwuje i czasem bardziej odczuwam to jak coś połykam. Dziewczyny wiem że sa tu na forum też i osoby ze znajmościa anatomi i zdarza się ze z wiedza medyczną. Podpowiedzcie mi co to może byc. Musze wybrać się ponownie do laryngologa bo kiedyś jak byłam to babka mnie zbyła ale to była Paniusia w Lux Medzie typu, długie czerwone paznokcie, szileczki i zero zainteresowania pacjentem :(
Powiem tam, mam non stop katar i co roku albo dwa razy w roku mam ostre zapalenie krtani gdzie kaszel mam taki że aż wymiotować mi się chce. Nie mam natomiast anginy. Mam też krzywą przegrodę nosową co podobno może powodowac ten ciągły katar. ale podobno jak jakis profesor stwierdził takich skrzywień sie nie operuje. Ostatnio faktycznie mimo braku przeziębienia drapie mnie w gardle. Dodam może że mniej mi to dokucza jak wstaje po nocy z łóżka. Być może to jest na tle nerwowym. Ale czy laryngolog może stwierdzic czy to przerost migdałka podjęzykowego? Tak jak Ostryga napisała muszą lekarze wykluczyc inne rzeczy więc dostałam skierowanie do laryngologa i na usg tarczycy które jak powiedziała ewentualnie może stwierdzić również jakieś nieprawidłowości inne w gardle.
Odpowiedz
Iwonia - jesli na tle nerwowym, to trik polega na tym, ze nie stwierdzi sie tam zadnego spuchniecia. Laryngolog powie, ze nic tam nie ma, wykluczy sie powiekszenie tarczycy, refluks... a klucha wciaz tam bedzie.
Ale zanim postawi sie taka diagnoze, trzeba wykluczyc wszystko to, o czym mowilysmy. Dlatego wizyta u lekarza Cie i tak nie ominie.
Witajcie :)
Nie miałam jeszcze laryngologii, ale postaram się napisać, co wiem.
W podręczniku przeczytałam:
"Przerost migdałków językowych występuje nieraz z przerostem migdałków podniebiennych. Jeśli jest tak znaczny, że dotyka nagłośni, wywołuje wówczas u wrażliwych kaszel i uczucie zalegania ciała obcego w gardle. Powiększone migdałki językowe wymagają wyjątkowo leczenia operacyjnego."
Tak więc lekarz, który to zasugerował mógł mieć rację. Taki przerost może byc spowodowany nawracająymi infekcjami. Często chorujesz na anginy?
Mi jeszcze przyszedł do głowy obrzęk alergiczny, chociaż on zazwyczaj występuje nagle i powoduje poważne utrudnienie oddychania. Czy jesteś na coś uczulona? Nie zauważyłaś ostatnio u siebie jakiejś wysypki, obrzęków albo wodnistego kataru?
na tle nerwowym to na pewno (ale nie tylko) moze byc jesli stale o tym myslisz. Tzn jesli sie skupiasz na tym, ze cos ci tam puchnie, to bedziesz czuc to puchniecie. Tak jest z wieloma rzeczami, ktore bola i przeszkadzaja. Szczerze mowiac, kiedy czytalam wczesniej ten wątek, to mi moja klucha sama o sobie przypomniala;P Teraz tez ^^' Taka sugestia;)
OdpowiedzKluska w gardle moze byc spowodowana cala seria rzeczy. Od klopotow natury laryngologicznej, przez wspomniany juz refluks, po tarczyce. Ale statystycznie patrzac, najczestszym jej powodem jest niestety psychika... tzw. globus hystericus. Poszlabym na Twoim miejscu do laryngologa i lekarza ogolnego, ale wez tez pod uwage, ze moze miec to podloze psychiczne.
Odpowiedz
Iwonia napisał(a):hmmmmmm nie bardzo wiem jak refluks się objawia bo chyba nie tym że po jedzeniu poprostu mi się beknie no nie. Ja generalnie mam dosyć mocny żołądek i pod kątem żołądka nie miałam nigdy problemu.
ja z zoladkiem nigdy nic nie mialam, zawsze mialam z jelitami. dowiedzialam sie dopiero podczas gastroskopii, ze mam po mamie przepukline i ze to powoduje refluks. Sama bym na to nigdy nie wpadla;P
jesli foniatra nic Ci nie stwierdzi, to moze spytaj sie lekarza ogolnego pod katem przelyku, moze to cos z tego rejonu?
hmmmmmm nie bardzo wiem jak refluks się objawia bo chyba nie tym że po jedzeniu poprostu mi się beknie no nie. Ja generalnie mam dosyć mocny żołądek i pod kątem żołądka nie miałam nigdy problemu.
Udało mi się zapisać za waszą namową do Foniatry. Jestem w szoku bo udało mi się zapisac już na 19 marca w lux medzie-zobaczymy co powie
xandra napisał(a):ooo, foniatra!
no tak
a to sie robi na zdrowe gardło czy na chore?
Mi się wydawało, że robię sobie to na zdrowe gardło ;)
(poszłam poprosić o skierowanie na kurs emisji głosu, bo zawsze przy rozpoczęciu semestru na dwa tygodnie tracę głos...)
Ale wyszło na to, że jednak nie jest zdrowe...
spojrze na to z innej strony
kluska w gardle moze byc spowodowana refluksem zolodkowo-przelykowym. Zaobserwuj, czy sa jakies sytuacje, kiedy ta kluska sie pojawia czescie, np. czy jak lezysz lub jak sie schylasz. Ja kiedys mialam wrazenie kluski i lekarz rodzinny (wtedy jeszcze pediatra) dal mi leki na refluks, ale moja mama zaczela cos mowic, ze to pewnie nie to itp, bo jak mi moze lekara bez badan cos takiego stwierdzic. A kilka lat pozniej, w zeszlym roku, mialam zrobiona gastroskopie i okazalo sie, ze rzeczywisci mam ten refluks.
Pytanie, czy kiedykolwiek mialas robione badania w tym kierunku. Wiem, ze napisalas, ze mialas zapalenie krtani itp, ale ja tez jestem osoba, ktora zapalenie krtani ma regularnie ok 2 razy w roku i to nie ma zwiazku z ta kluska.
Teraz cały czas tej kluchy nie mam, ale czasem sie pojawia.
A nie chcesz się wybrać do foniatry? Ja ostatnio wizytę zaliczyłam, za darmo, w poradni medycyny pracy. Trzeba mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu. Foniatra robi dokładne badanie krtani, łącznie z włożeniem do gardła kamerki (buueee...) i cyknięciem fotek...Na fotkach doskonale wychodzą takie kwiatki jak np. niedomykalność krtani czy jakieś inne polipy...Myślę, że warto, jeśli czujesz, że to krtań i jeśli problem jest nawracający...
Odpowiedz
SkrawekNieba napisał(a):
xandra napisał(a):zapalenie skrzeli
przepraszam nie moglam się powstrzymać
lol lol lol
faktycznie
oskrzeli, no juz, juz ;)
byłam u babki na chmielnej, nie pamietam nazwiska - chyba podwójne miała
osłuchała mnie, zajrzała w nos (mam troche krzywa przegrode, powiedziała ze od tego tez moze cos byc), uszy czyste...
lece
xandra napisał(a):zapalenie skrzeli
przepraszam nie moglam się powstrzymać
Podobne tematy