• cheribibi odsłony: 5588

    Zmiana pracy i jednocześnie stanu cywilnego .... :(

    Dostałam upragniona pracę, umowa jeszcze nie podpisana, ale jutro ide na rozmowe. Problem w tym, że musze powiedziec, ze za dwa tygodnie wychodze za maz i nie wiem czy sie kurcze nie rozmyslą. Powiem to w lagodnej formie, nie robiac z tego problemu i ze zaplanowany na czerwiec wyjazd moge przelozyc na termin pozniejszy. Ale boje sie, bo zalezy mi na tej robocie, a jak pomysla ze jestem w ciazy, albo nie mozna mi ufac bo od razu do tego sie nie przyznalam? Same wiecie, ze roznie bywa....

    Odpowiedzi (21)
    Ostatnia odpowiedź: 2009-11-10, 00:34:01
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2009-11-10 o godz. 00:34
0

Serdecznie gratuluję.
Czy rozmawiałaś z pracodawcą o ewentualnym czerwcowym wyjeździe?
Czy musisz go przełożyć?

Odpowiedz
Zła kobieta 2009-11-09 o godz. 23:25
0

To super!!!! Gratuluję :)

Odpowiedz
Gość 2009-11-06 o godz. 18:23
0

Serdeczne gratulacje cheribibi :D

Odpowiedz
Gość 2009-11-06 o godz. 18:22
0

gratuluję :D

Odpowiedz
nusia20 2009-11-06 o godz. 17:38
0

super gratulacje 8)

Odpowiedz
Reklama
cheribibi 2009-11-06 o godz. 16:54
0

az grafomania mi sie wlaczyla :)

Odpowiedz
cheribibi 2009-11-06 o godz. 16:52
0

Dziewczyny Jest super Miałam problem i nie mam problemu Reakcja była super, gratulacje i śmiech Dostałam tą pracę i bardzo ale to bardzo się cieszę :D Jak mi ulżyło.... Uffff.....

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 20:28
0

Ja w podobnej sytuacji ( ślub po dwóch dniach od rozpoczęcia nowej pracy ) uprzedziłam- właśnie po to aby uniknąć niedomówień i oskarżenia o wprowadzenie pracodawcy w błąd.
Inna sprawa, że zrobiłam to wcześniej- już na pierwszej a nie ostatniej rozmowie.

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 18:13
0

Tyle, że pracodawca prócz urlopu okolicznościowego nie będzie do niczego zobowiązany. Nie musi wyrazić zgody na urlop bezpłatny... 1/12 urlopu dostaniesz dopiero po miesiącu pracy.

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 16:16
0

Na pewno będzie dobrze.

Będziemy trzymac kciuki :)

Odpowiedz
Reklama
cheribibi 2009-11-05 o godz. 16:07
0

dzięki, jednak powiem, a jak zmienią zdanie co do mojego zatrudnienia to zapraszam jutro na Pomyje... :x

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 14:41
0

A ja bym na Twoim miejscu jutro na tej rozmowie powiedziala o planach zamazpójścia i ewentualnych dniach wolnych. To przecież nie powinno nic zmienić a będziesz miała spokojną głowę.

Odpowiedz
kasiacleo 2009-11-05 o godz. 14:31
0

magdaF. napisał(a):Ja bym poczekała na to, aż zdecydują się na ciebie, podpisała umowę i poprosiła o ewentualny urlop. Jeżeli się nie zgodzą to przełozyła bym poróż np. na wrzesień - to w wypadku jeżeli możesz przełożyć wyjazd
Jeżeli już wszystko jest załatwione to powiedziałabym przed podpisaniem umowy, że potrzebne jest ci kilka dni bezpłatnego urlopu w czerwcuna opłacony już wyjazd.
Moim zdaniem nie ma potrzeby informować przed ślubem ewentualnego pracodawcę o swoich planach. Przecież nie będziesz gorszym pracownikiem bo wychodzisz za mąż. Po ślubie dostarczyłabym do kadr zaświadczenie o zmianie nawiska i nie robiłabym z tego wielkiej afery.
Myślę, że Magda ma rację :)

Odpowiedz
Blusia 2009-11-05 o godz. 14:23
0

Wiesz co, ja tak jak Karolya, uważam, że małżeństwo to Twoja sprawa. Pracodawca w związku ze zmianą Twojego stanu cywilnego żadnych kosztów nie ponosi. I uważam, że wcale nie masz obowiązku informować go o planach zamążpójścia.

Niemniej jednak, poinformowałabym przyszłego szefa o Twoich planach. I nie z poczucia obowiązku, ale poniekąd po to aby sprawdzić jego reakcję. Jeśli już będzie się krzywił, jeśli uzależnia od tego decyzję przyjęcia Cię do pracy - to wyobraź sobie jego zachowanie w przypadku zajścia w ciążę.

O konieczności urlopu powiedziałabym jak najszybciej. Wolałbym sprawę postawić jasno.

Odpowiedz
cheribibi 2009-11-05 o godz. 14:21
0

kurcze, no wlasciwie macie racje, ale podczas rozmowy kwalifikacyjnej, ktora trwala prawie godzine i rozmowie o planach na przyszlosc nie powiedzialam, ze wychodze za maz. A moze powiedziec przy omawianiu warunkow (bo oni sa juz na mnie zdecydowani), przy okazji mowiac ze bardzo sie ciesze z nowej pracy itp itd natomiast 27 mam slub i bede musiala wziasc piatek i poniedzialek wolny, oraz ze mam zaplanowany wyjazd na czerwiec, ale w zwiazku z podjeciem nowej pracy jestem gotowa przelozyc go na termin pozniejszy... kurcze problem w tym, ze ja zawsze staram sie byc bardzo fair, a z tego co wiem to w tej firmie panuja normalne stosunki, a boje sie, ze jak powiem o tym po fakcie to moga to zle odebrac...

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 14:15
0

w sumie, jeśli poinformuje się pracodawcę na rozmowie o ślubie i że chciałabyś kilka dni nawet niepłatnego urlopu, to przecież nie będzie świadczyć na Twoją niekorzyść, chyba wręcz przeciwnie

Odpowiedz
naitre 2009-11-05 o godz. 13:38
0

Taki urlop podobno także obowiązuje na uczelniach, ale ładnie mnie poinformowano, ze mogę się z nim pożegnać :x (za dużo papierków, a kto by chciał zadzierać z paniami w dziekanacie )

Odpowiedz
Aoi 2009-11-05 o godz. 13:07
0

Zresztą pamiętaj, że ustawowo należy Ci się 2 dni wolnego -http://www.cvonline.pl/content/?id=39&gr=1- przed ślubem (powiedzmy czwartek i piątek). Jak się dogadasz z kadrami, to Ci mogą przesunąć na inny dzień, ale to zależy jakie warunki panują w firmie (może wpiszą Ci urlop przed ślubem, w te dni przyjdziesz do pracy, a tak naprawdę wykorzystasz go kiedy indziej - na podróż poślubną).

Odpowiedz
magdaF. 2009-11-05 o godz. 12:56
0

Ja bym poczekała na to, aż zdecydują się na ciebie, podpisała umowę i poprosiła o ewentualny urlop. Jeżeli się nie zgodzą to przełozyła bym poróż np. na wrzesień - to w wypadku jeżeli możesz przełożyć wyjazd
Jeżeli już wszystko jest załatwione to powiedziałabym przed podpisaniem umowy, że potrzebne jest ci kilka dni bezpłatnego urlopu w czerwcuna opłacony już wyjazd.
Moim zdaniem nie ma potrzeby informować przed ślubem ewentualnego pracodawcę o swoich planach. Przecież nie będziesz gorszym pracownikiem bo wychodzisz za mąż. Po ślubie dostarczyłabym do kadr zaświadczenie o zmianie nawiska i nie robiłabym z tego wielkiej afery.

Odpowiedz
cheribibi 2009-11-05 o godz. 12:43
0

oczywiscie, ze tak, ale musze powiedziec, ze zaraz za dwa tygodnie bede potrzebowala kilku dni wolnego... poza tym sprawa slubu i tak wyjdzie na jaw wiec nie lepiej od razu o tym powiedziec? sama nie wiem jak to potraktowac....

Odpowiedz
Gość 2009-11-05 o godz. 12:36
0

Dziewczyno, jakie oszustwo :o małżeństwo to Twoja sprawa i nikomu nic do tego tak samo zresztą ewentualna ciąża Po prostu po ślubie i zmianie nazwiska dostarczysz papierek do kadr i już.

problem może być z podróżą poślubną, ale to już kwestia wyboru co jest dla Ciebie w tej chwili ważniejsze.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie