• nimfi2 odsłony: 2524

    Jak faceci sprawują się w kuchni?

    Hehe zastanawiam sie jak sie sprawuja w kuchni wasi mezczyzni bo moj ciagle cos pitrasi ale pozniej jest taki balagan ze kuchnia jest nie do poznania a komu zostaje to do sprzatania chyba nie musze odpowiadac

    Odpowiedzi (33)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-02-15, 06:17:44
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
the_evil 2010-02-15 o godz. 06:17
0

kasienkaaa, U mnie gotuje albo maz albo ja razem raczej nie gotujemy. Oboje mamy rózne nawyki zywieniowe ale oboje swoje respektujemy i bez zająknięcia jemy to co zrobiło drugie. No fakt ze inne rodzaje potraw ale oboje jako tako dobrze gotujemy. No ale sa takie potrawy które ja nie jadam jak maz ugotuje.

zazwyczaj sie zgadzamy przy gotowaniua le ja juz uduczyłam kilku nawyków meza: nie do wszystkiego dodaje się paprykę, nie do wszystkiego daje się czosnek, nie do wszystkiego wrzuca się kajenki, nie do wszystkiego pasuje pieprz.
Moj maż strasznie lubi ostre jedzenie i do wszystkiego dodaje papryke i pieprz czego go oduczyłam, tak ze doprawia sobie ostro dopiero na talerzu. A jak go oduczyłam? Demonstrując ze po kazdej łyzce musze łykac szklankę wody, pokazyjac ze nawet wygłodniały pies przybłeda klatkowa nie chce jego jedzenia tknąc, głosno sykajac w toalecie mowiac ze to było tak ostre ze "zr...m rozzazonymi weglami", i na okres kuracjo oparzen koncowego odcinka kiszki nic z zabaw bo ni masc posciera.
Poskutkowało. Odkad nie przyprawia niczego na ostro gotuje poprostu genialnie (wczesniej tez gotował genialnie niestety przez ostrosć potraw i odparzenie kajenkowe jezyka nie dało sie wogóle poczuc smaku, ale 2 kolegów z nim pałaszowało az sie uszy trzesły tez amatorzy takich pikantnych).

Z czasem prezwyczaicie sie do swojego gotowania.

Moj Ciapek przyzwyczaił sie do mojej francuskiej, włoskiej, greckiej i modyfikowanej polskiej kuchni (od tłuszczona i odschabowioną a ogólnie w wiekszosci zwegetraianizowaną), ja za to polubiłam jego chińską, indyjską, węgierską (ale odpikantnioną) i meksykanską (tez odpikantnioną).

Odpowiedz
kasienkaaa 2010-02-14 o godz. 07:30
0

Czasem jak gotuje coś z moim boyem,to on nawet nie pozwala mi podejść do garków bo dla niego wszystko robie źle,dziwnie itd.Po prostu ma inne nawyki z domu.

Odpowiedz
Lilu 2010-02-05 o godz. 17:55
0

u nas tata gotuje mama robi obiady jak nie ma go w domu albo na sluzbie jest ;)

Odpowiedz
Dzieffczynka 2010-02-04 o godz. 13:23
0

mój robi pyszne frytki

Odpowiedz
lilyt 2010-02-04 o godz. 13:02
0

Mój chłopak uwielbia coś pichcić choć musze przyznać, że zbyt wymyślnym daniem jeszcze mnie nie zaskoczył lol ale narzekać to w żadnym razie mi nie wolno bo tradycyjny polski obiadek przygotuje, no i romantyczną kolacyjke też :D

Odpowiedz
Reklama
the_evil 2010-01-27 o godz. 14:31
0

A ja takich programów nie ogladam. Na pierwszy rzut oka widac ze to co gotruja jest tylko na pokaz a ludzi karmia z innego garnka. Na podstawie ogladnietych odcinków widac to było jak wół. Dlatego nie ogladam oszukanczych programów.

Odpowiedz
Chłopak 2010-01-27 o godz. 07:00
0

A jaki program TV kulinarny lubicie najbardziej? - ja "Podróże kulinarne Roberta Makłowicza" oraz "Pascala"

(Chyba ne odbiegłem od tematu )

Odpowiedz
gosiunia2004 2010-01-27 o godz. 04:40
0

KAMi_ns napisał(a):wogole mezczyzni sa lepszymi kucharzami ale najlatwiej jest powiedziec ze sie niee umie gotowac...
zgadzam sie
facecie po prostu nie boja sie niekonwencjonalnych polaczen i eksperymentow
sa bardziej otwarci na nowe smaki

Odpowiedz
the_evil 2010-01-26 o godz. 07:33
0

Moj maż mówi ze umie gotowac a i tak ja zap..am przy garach :) no bo mniej pracuje :) ja jestem w pracy 8 godzin a on 10 :)
Ale jak ma tylko mozliwość do zawsze on gotuje a ja leze przed TV. A nawet jak to ja siedze w kuchni on przed TV nie siedzi bo TV jest mój i on do niego się niedotyka.

No i fakt najlepiej jest powiedziec ja nie umiem lub porównywac się do najgorszych. Ja zawsze porównywałam się do tych lepszych i dlatego teraz mam w zyciu łatwiej, mam wieksze doświadczenie, wiekszą wiedze i większe umiejętności.
Jak mi na wydziale elektrycznym na pierwszym roku powiedzieli ze kobieta sobie nie poradzi to się tak zaparłam ze im udowodnie ze da rade ze od 2 roku pobierałam stypendium naukowe !

Zawsze a to zawsze aspirujmy do osób od nas lepszych a nie siadajmy na laurach bo sa gorsi.

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-01-26 o godz. 07:03
0

wogole mezczyzni sa lepszymi kucharzami ale najlatwiej jest powiedziec ze sie niee umie gotowac...
bo wtedy kobiety zapieprzaja przy garach a pan siedzi na TV... :|

Odpowiedz
Reklama
lora 2010-01-25 o godz. 13:47
0

Dzieffczynka napisał(a):lora, no to kiedy moge wpaść
W każdej chwili Daj znać wcześniej, co chciałabyś zjeść, to Ci to zrobi (może być skomplikowane, bo lubi się bawić) :D

The Evil, po takim spotkaniu i wymianie doświadczeń, nie wiem, czy byśmy dały radę się podnieść lol

Odpowiedz
the_evil 2010-01-25 o godz. 13:37
0

Chłopak napisał(a):the evil - myślę ze jak na faceta to zle ze mną nie jest z gotowaniem
ale nie jest tez za dobrze, zamiast usprawiedliwiac sie tym ze jestes facetem to się lepiej wziąć za gotowanie a po drugie zamiast się podbudowywac na tym ze są gorsi lepiej aspiruj ku tym lepszym
Chłopak napisał(a): nie wszyscy umeiją omlet angielski,
obawiam sie ze wiekszość bo jest to nawet prostrze niz jajko sadzone
Chłopak napisał(a):t, ale chcialbym jeszcze nauczyć gotować się zupy - a to dla mnie to już czarna magia zupy sa strasznie prymitywne, jedyne problematyczne to rosołek i czerwony czysty barszcz by były klarowne i przeroczyste

Chłopak napisał(a): a o plackach to nie wspomnę,
cała filozofia w umieniu placków to tak dobrac proprcje by nie przyklejały sie do patelni i nie nasiąkały tłuszcezm jak gabka bo takie klejące i nasiakniete to wiekszość potrafi bo to nie filozofia.

lora napisał(a):A mój Tom lubi wymyślać i też po sobie sprząta
to tak samo jak mo trzeba bedzie ich 2 z soba skonfrontowac by powymieniali sie doswiadczeniami. Moj gotuje przepysznie co popieraja znajomi poprzez chec wpychania sie nam na obiadki i wymuszaniem ba nas imprez z jedzeniem.
Jedyny w tym mankament ze ja wracam pierwsza do domu i to ja gotuje, znajomi twierdza ez tez bardzo smacznie ale moj maż lepiej.

Odpowiedz
Dzieffczynka 2010-01-25 o godz. 11:54
0

ok :)

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-01-25 o godz. 11:50
0

Dzieffczynka, tez mozesz wpasc :) :D

Odpowiedz
Dzieffczynka 2010-01-25 o godz. 11:29
0

a ja :(

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-01-25 o godz. 11:27
0

gosiunia2004, zapraszam
a co bys chciala zjesc :D

Odpowiedz
gosiunia2004 2010-01-25 o godz. 11:25
0

wy macie kucharzy w domu a gosiunia gloduje- ladnie to tak
moj jedyny kucharz/kucharka to pan/i z telepizzy i KFC
ale przyjade do kami do jej filtra na zarcie hi ihi

Odpowiedz
Dzieffczynka 2010-01-25 o godz. 09:28
0

lora, no to kiedy moge wpaść

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-01-25 o godz. 08:55
0

a moj kuzyn jakie przysznosci robi...
co chwile cos nwego wymysla...
powinien byc kucharzem centralnie

Odpowiedz
lora 2010-01-25 o godz. 07:58
0

A mój Tom lubi wymyślać i też po sobie sprząta
Ostatnio zrobił sorbet cytrynowy http://img359.imageshack.us/my.php?image=hpim30168au.jpg
W tle mielone z jajkiem i szynka nadziewana też zrobione przez Mojego Męża

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-01-25 o godz. 07:15
0

niee wiem co jest takiego trudnego w gotowaniu...
placki ziemniaczane boze ale trudne...

moze lepiej sproboj upiec tort czy jakies cisato...

a moj Filter po powrocie z niemiec umie smazyc kotlety hihi

Odpowiedz
Chłopak 2010-01-25 o godz. 06:23
0

the evil - myślę ze jak na faceta to zle ze mną nie jest z gotowaniem- nie wszyscy umeiją omlet angielski, a o plackach to nie wspomnę, ale chcialbym jeszcze nauczyć gotować się zupy - a to dla mnie to już czarna magia

Odpowiedz
the_evil 2010-01-25 o godz. 04:37
0

Ja nie ejstem jakimś kucharzem jedyne co umię robić to" omlet, jajecznicę, placki ziemniaczane, frytki, jaja sadzone, surówki, mizerie, ziemniaczki gotować, schabowe robić,
zapiekanki, hmmm jak m isię coś przypomni albo się czegoś nauczę to dopiszę
Omlet angielski zrobić to nie problem. Postaraj się zrobić omlet francuski :)
Jajecznica - nie znam chyba faceta który nie potrafi smazyc jajek,
placki ziemiaczane - cały proces? bo skoro tak to juz jest +
frytki - hmmmm chyba nie ma duzej filozofii
schabowe - cały proces od kupna kawałka do zdjęcia z patelni? jak tak to +
No i plus za te surówki :) Mało znam facetó którzy bawią sie w surówki do obiadu.
Niestety wiekszość zjada schabowego z ziemniakami i jest zadowolona ze jadła obiad.

Odpowiedz
gosiunia2004 2010-01-25 o godz. 04:13
0

ja znam sporo facetow ktorzy dobrze gotuja
akurat chlopak z ktorym jestem robi tylko herbate i tosty...

Odpowiedz
Gość 2010-01-24 o godz. 19:46
0

Moj Mis pyszne kanapeczki za to zawsze mi robi:)Niestety nie miałam okazji przekonac się jak gotuje dania obiadowe, bo jego mama tylko gotuje.Ale jak podłaczyć frytkownce to wie najlepiej bo jest amatorem niezdrowego jedzenia, hehe:)

Odpowiedz
Gość 2010-01-20 o godz. 18:57
0

moj Kochany gotuje fantastycznie :) zwlaszcza przerozne wersje makaronow bo we wloszech siedzial przez rok prawie... naprawde paluszki lizac:) a jak juz cos wspanialego ugotuje to nawet mnie prosic nie trzeba - z przyjemnoscia naczynia sama umyje hi hi
juz nie moge doczekac sie romantycznej kolacyjki jak wroci... juz "tylko" 3 tygodnie...

Odpowiedz
Gość 2010-01-20 o godz. 16:59
0

moj tata jest swietny kucharzem, no po prostu minal sie z powolaniem
wlasciwie to zyjemy jak w restaruacji, bo ugotouje, nalozy na stol i posprzata to wszystko
zawsze sie wkurza ale i tak nie pozwolilby, zeby byl syf w kuchni, a jedzonko po prostu pycha! dzisiaj mialem zeberka... 8)

Odpowiedz
Chłopak 2010-01-20 o godz. 15:49
0

Sylwia przepisa na omlet dla ciebie : 2 jajka, szczytpa soli, szczypta cukru, mniej niż pół szklanki mleka, troszkę mąki - ubijasz na jedniolita masę i wlewasz na gorącą patelnię z olejem lub masłem- zależy co wolisz (ja nie umiem tylko przewracać) smażyć już chyba wiesz na jaki kolorek, ja uwielbiam posmarowac potem omlecik dżemem - pychotka

Mozna dodać szyneczki - kwestia smaku

Odpowiedz
Gość 2010-01-20 o godz. 15:17
0

ja omleta nie umiem :(

Odpowiedz
Chłopak 2010-01-20 o godz. 15:16
0

Ja nie ejstem jakimś kucharzem jedyne co umię robić to" omlet, jajecznicę, placki ziemniaczane, frytki, jaja sadzone, surówki, mizerie, ziemniaczki gotować, schabowe robić,
zapiekanki, hmmm jak m isię coś przypomni albo się czegoś nauczę to dopiszę

Odpowiedz
darieczka 2009-11-26 o godz. 18:54
0

mój misiaczek bardzo dobrze gotuje i sprzata po sobie wiec ja nie mam takiego kłopotu i codziennie prawie mam kolacyjke podaną a ostatnio nawet sniadanko mi przed praca zdazył zrobić :0 i czasami pysznosci wymysla np kanapeczki w kształcie serca :)

Odpowiedz
KAMi_ns 2009-11-26 o godz. 09:50
0

a moj to frytki mrozone potrafi ugotowac :P
ale teraz pojechal do niemiec i mieszka tam tylko z tata wiec moze sie czegos nauczy
cociaz on sam mowi ze chcialy umieci gotowac wiec moze jeszcze niego cos bedzie :)

Odpowiedz
mysza1000 2009-11-26 o godz. 09:32
0

ogolnie teraz jestem sama wiec sie nei wypowie w czasie terazniejszym ale preszlym moge wiec moj byly bardzo lubial pitrasic i zawsze wymyslal cos fajnego a pozatym mysle ze to mile jak facet potrafi sam cos przygotowac przynajmniej romantyczna kolacje moze zrobic on a nie jak zwykle dziewczyna :D

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie