SZOK !!!

Ja to wogule nie śpiewam nie chce płoszyc ludzi do okoła i wywoływac wycia u psów.
A co do śmiech ja uwielbiam sie smiac, mój maż lubi jak się smieje ale ponoć strasznie sie rechocze jak zaba lub rżę jako kobyła, dlategozmieję się zadko.

iwiopole napisał(a):a ja ta historie słyszałam jako kawał....
No proszę ................. lol
A co do tego podziwiania głosu przez nauczycieli to mój lubi jak się śmieję i specjalnie mnie rozśmiesza żebym tylko się śmiała Nie wiem o co mu chodzi ale on twierdzi że mam śliczni i bardzo dźwięczny śmiech - Miło z jego strony

a ja ta historie słyszałam jako kawał....

Ja wam mogę zaśpiewać Tylko proszę schować wszystko co szklane lol Mam teraz taką sexi chrypkę 8)

Na tym świecie jeszcze nie znalazła się aż tak głucha osoba co by stwierdziła, ze ladnie spiewam

moj profesor ostatnio zapytal mnie czy czasem gdzies nie spiewam bo mam zniewalajacy glos (chyba gluchy jest bo mam wieczna chrypke, taki brudny) i ze jest zafascynowany moim glosem. :P72

ale sie z tego pozniej usmialam :P46
ja i spiewanie - dobre sobie :P21 :P46

Niezłe te numery z profesorami lol Mam nadzieje, że ja będe miec normalnych

Ja w gimnazjum miałam takiego nauczyciela od polskiego co strasznie się ślinił na laski.No ja z kumoeląsiedziałyśmy w pierwszej ławce i chyba przez trzy lata nauki byłam raz przy odpowiedzi a dziewczyny co pouciekały na koniec były wszystkie pyutane codziennie.Poprostu facet musiał się napatrzeć więc jedynym pretekstem żeby popatrzeć na te z tyłu było branie do tablicy lol No a jak przychodziło wystawianie ocen to wszystkie dzieczyny przychodziły w krótkich spódniczkach i bluzkch z dekoltem żeby mić wyższą ocenę lol Teraz z tego się śmieje ale wtedy zabawne to nie było bo nic z gimnazjum z polskiego nie wyniosłam

" ZA MARNY SEX MARNA OCENA"
:P8 DOBRE DOBRE :P8
Niezłe historie lol lol lol

Profesorowie odstawiaja znacznie lepsze numerki. Ja to raz siętylko naciełam. Ploty chodziły niesamowite. Na 1 roku upatrzył mnie sobie matematyk i cały czas prawił komplementy. Tak wiec po ezgaminie to własnie mnie wysłali po jego wyniki.
Prace były jeszcze niesprawdzone wiec przy mnie przegladał i tym co zasłuzyli 4 czy 5 to wstawiał te oceny a reszcie poniewaz mnie lubi zaliczy na 3. Wychodzac powiedział zeby mi podziękowac bo wszyscy zdali. No wiec polazły skojarzenia. Od tamtej pory wchodzac do ganinetu jakiegokolwiek profesora zawsze brałam sobie kogos do towarzystwa.
Ja nawet kiedys odstawiłam niezły. Jka jeszcze nie miałam męza a prowadziłam zajęcia na uczelni, z powdu że byłam bardzo ostra i wymagajaca komentowalli za moimi plecami że facet mi nie dogodził i sie msze czy coś w tym rodzaju.
Upatrzyłam sobie takiego delikwenta który najczesciej wypowiadał to stwierdzenie i wywinełam nu numer na zaliczeniu.
Kiedy wyszedł z indeksem w którym wpisałam mu truję, koledzy spytali co dostał no to on ze 3 i coś o niedogorzeniu bąkał pod nosem. Ja tylko na to czekałam, wychyliłam sie zza dzwi i głosno i wyraznie do niego stwierdziłam " ZA MARNY SEX MARNA OCENA" nigdy wiecej juz nie słyszałam by mnie komentował.

w sumie racja ale ona i alfons nie sa bez winy ale wydaje mi ze ze on nie powinien tak sie odzywac do uczniow :|

Oj mieszane mam uczucia na ten temat Nie wiem kto gorzej zrobił alfons czy ta laska :|

"musze dbac o swoje kurwy" . jestem w szoku
zdala ale za takie slowa to .............