Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Monia1983nrw 2009-08-27 o godz. 03:56
1

Fajnie ze jest lepiej,mozesz tez sobie robic nasaz piersi...naprawde berdzo pomaga

Odpowiedz
agusica 2009-08-31 o godz. 21:58
0

Na szczęscie jest już dobrze na tyle ze jestem w stanie karmić mojego małego żarłoczka:)Ale nigdy nie zapomnę jak przez swoja głupotę mogłam stracić pokarm i kontakt z moją mała osóbką:)Nigdy bym nie pomyślała że jedno wyjście do kościoła na ślub tyle mógło zmienić dla mnie i mojej małej:)
Dzięki dziewczyny za wspaniałe rady:) lol
[/scroll]

Odpowiedz
Pysia 2009-08-29 o godz. 21:58
0

Moja teściowa na taką skamieniałą pierś nałozyła grubą warstwe tłustego kremu potem owineła gazą i na to okład ze spirytusu. Na noc, zeby to wszystko ładnie zeszlo. Groziło jej jakieś uszkodzenie piersi czy coś. Bo lekarz chciał ją brać do szpitala. Ale po dwóch takich nocnych kuracjach przeszło. Mleko wróciło. I było ok.
Spróbuj. To stare babcine spoosby. ale czasem szybko się sprawdzają.

Odpowiedz
agusica 2009-08-29 o godz. 18:57
0

Sorki ze tak długo sie nie odzywałam ale przez ostatnie dwa dni miałam koszmar:(
Najpierw miałam pierś jak kamień i mamy moje kochane mi pomagały masujac myślałam że umre:(A przedwczoraj w drugą strone wieczorem wogule nie miałam pokarmu:(:(:(I wieczorem nast dnia to samo:(Mała tak okropnie płakała:(Ona jest taki mój kochany żarłok a ja nie miałam co jej dać:(W pierwsza noc-wieczór po kąpieli najwiecej je:) Jeszcze wcześniej ja mąż zdołał uspokoić ale wczoraj musiałam jej dać Bebilon:(Tak płakała bo ona jeszcze nie umie smoczka:(teraz troche złapała ale tak sie umęczyła aby wypić 20 ml:(Na zmianę z moja prawie pustą piersią:(I troche zdołała złapać:)Ale ja tak bardzo nie chce jej dawać sztucznego jedzenia:(

Odpowiedz
agusica 2009-08-27 o godz. 03:46
0

Dzisiaj jest już lepiej chociaż ta mała moja "Diablica" nie chce za bardzo z tej piersi jeść:)!Ciężko jej się ciągnie:)Ale po prysznicu całkiem dobrze sobie radzi:)Nie myśłam że te kanaliki mogą sie tak zatykać:(
Dzięki wielkie za dobre rady:):):)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2009-08-27 o godz. 03:28
0

ja miałam zapalenie piersi jak mała skończyła 10 m-cy, odrazu dostałam wysokiej gorączki ponad 39 stopni i zanim poszłam do lekarki poczytałam w internecie informacje na ten temat, które później potwierdziła moja lekarka, że trzeba karmić jak najczęściej a antybiotyk, który się bierze (w moim przypadku amoksiklav) nie jest szkodliwy dla dziecka, poza tym należy ogrzewać pierś np. strumieniem ciepłej wody z prysznica, również można brać paracetamol na zbicie gorączki i tym podobne leki, które też nie szkodzą dziecku :)

Odpowiedz
Monia1983nrw 2009-08-26 o godz. 10:51
0

agusica napisał(a):Co ja bym zrobiła bez mojej kochanej mamusi:)
Mowilam dokladnie to samo jak mialam zapalenie piersi

Trzymaj sie!!!!!!!!!!!

Odpowiedz
agusica 2009-08-26 o godz. 10:37
0

No juz mam 37,5 wiec gorączka spada:)Dobrze że przyjechała moja mama bo wogule nie mam siłki:(Co ja bym zrobiła bez mojej kochanej mamusi:)

Odpowiedz
ketriken 2009-08-26 o godz. 09:38
0

agusica na pewno wszystko bedzie dobrze, taka przypadlosc bardzo czesto sie zdarza na poczatku karmienia gdy laktacja nie jest jeszcze ustabilizowana, pozniej karmienie to juz bedzie czysta przyjemnosc, z jakims takim rozrzewieniem wracam w pamieci do tych chwil, kiedy karmilam malego, pozdrowionka :

Odpowiedz
Monia1983nrw 2009-08-26 o godz. 09:03
0

Agusica trzymaj sie cieplutko !!!!!!!!!!

Odpowiedz
Reklama
agusica 2009-08-26 o godz. 08:17
0

Nawet teraz gdy mam 39 gorączki to nawet nie wiecie jak sie cieszę:):):) :D Bałam się że każdy co innego a nie ma to jak Mamusie z Baybus:):):) :D No to zaczynam wszystko czyli antybiotyk okłady i mała mi musi pomóc:)Teraz ona mamie:):):) :D
Buzia wielka:) :D

Odpowiedz
Pysia 2009-08-26 o godz. 05:37
0

Ja miałam zapalenie piersi i kazali mi karmić. Jak przestaniesz to jeszcze gorzej. Kanaliki muszą się odblokowac. A nie da sie inaczej jak przez karmienie. Działa szybciej niż odciąganie.

Odpowiedz
ketriken 2009-08-26 o godz. 04:27
0

ja jak kolezanki wyzej, tez mialam duomox, kazali jak najczescie do piersi przystawiac. Przeszlo po dwoch dniach.Mysle,ze mozna byloby sie obejsc nawet bez antybiotyku, ale w Polsce "lekarze" dmuchaja na zimne i przepisuja

Odpowiedz
Karolcia_22 2009-08-26 o godz. 03:55
0

Ja jak karmiłam Julcie niejednokrotnie zdarzyło mi się zapalenie piersi. Dostałam antybiotyk ,właśnie Duomox i jak najczęściej miałam przystawiać Julke do obolałej piersi, żeby ściagała pokarm,zapobiegała w ten sposób większemu zastojowi. Dobrze robią okłady z kapusty.

Odpowiedz
Marta2208 2009-08-26 o godz. 03:46
0

ja tez bralam antyka i lekarz kazal mi jak najczesciej karmic Malego oraz robic cieple oklady, absolutnie nie zimne bo one jeszcze bardziej zatykaja kanaliki!

Odpowiedz
Monia1983nrw 2009-08-26 o godz. 03:33
0

Zgadzam sie z Dagulina,mialam zapalenie piersi i wlasnie tak robilam i mowil mi to moj lekarz i polozna,mowila tak samo moja kolezanka....antybiotyk tez dostalam,ale moglam karmic ,a wrecz musialam.
A jak masz antybiotyk?
Ja mialam duomox(chyba tak sie nazywa)i lekarz mowil ze dziecku nic sie nie stanie ewentualnie moze(ale nie musi)miec troszke zadsze kupki

Odpowiedz
dagulina 2009-08-26 o godz. 03:28
0

AGUSICA JA NIE MIALAM ZAPALENIA, ALE POLOZNA MI MOWILA ZEBY JAK NAJCZESCIEJ PRZYSTAWIAC MALUSZKA DO TEJ PIERSI OBOLALEJ. ALBO SCIAGAC. MOZNA ROBIC TEZ OKLADY Z KAPUSTY, ALBO CIEPLY OKLAD NA PIERS, WYMASOWAC I PRZYSTAWIC DZIECKO.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie