Jerzy Stuhr, ikona polskiego teatru i filmu, zaskoczył swoich fanów ogłaszając zakończenie swojej kariery scenicznego aktora oraz nauczyciela teatru. Po zakończeniu prób do spektaklu w Teatrze Polonia, Stuhr przekazał zgromadzonym wieści, które poruszyły wszystkich obecnych.

Niestety kolejne smutne wieści w sprawie pogarszającego się stanu zdrowia Jerzego Stuhra przekazał syn aktora. Jest coraz gorzej.

Jerzy Stuhr z pewnością myślał, że to już koniec afery związany z jego wypadkiem pod wpływem alkoholu, który aktor spowodował w połowie października 2022 roku. A jednak to nie koniec sądowej batalii. Prokuratura chce wyższego wyroku.

W połowie października 2022 roku Jerzy Stuhr w centrum Krakowa potrącił motocyklistę. Badanie alkomatem wykazało, że aktor prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Wiosną sąd skazał 76-latka na karę grzywny, Stuhr dostał też zakaz prowadzenia pojazdów przez okres trzech lat. Okazuje się jednak, że aktor, który początkowo deklarował, że żałuje swojego zachowania, zmienił zdanie!

Kilka dni temu gruchnęła informacja, że Jerzy Stuhr jest ciężko chory i przebywa na OIOM-ie w Szpitalu Specjalistycznym Chorób Płuc "Odrodzenie" w Zakopanem. Syn aktora - Maciej Stuhr zabrał głos już w tej sprawie i wydał wzruszające oświadczenie.

Smutne informacje o stanie zdrowia Jerzego Stuhra obiegły media. Syn aktora wyjawił, że ojciec przybywa na OIOM-ie. Najnowsze doniesienia nie są zbyt optymistyczne. Powodem niedyspozycji jest nawrót nowotworu.

Maciej Stuhr w rozmowie z Kubą Wojewódzkim i Piotrem Kędzierskim  przekazał smutne informacje o zdrowiu ojca. Stan aktor jest poważny. Jerzy Stuhr przebywa na OIOM-ie i porusza się na wózku inwalidzkim.

Poniedziałkowy wieczór, 7 marca należał do gwiazd polskiego kina. Na jubileuszowej gali Orły 2023 pojawiły się wszystkie najważniejsze osobistości związane z filmem. Czerwony dywan pełen był najmodniejszych kreacji.

Jerzy Stuhr w środowy poranek został skazany za spowodowanie wypadku po alkoholu. Znany aktor będzie musiał zapłacić 12 tysięcy złotych grzywny i nie będzie mógł prowadzić pojazdów przez najbliższe trzy lata. Jednak sprawa nie jest do końca jasna, ponieważ pokrzywdzony motocyklista, który został potrącony przez Stuhra seniora zgłosił, że dostarczone przez niego nagranie dowodowe zostało zmanipulowane na jego niekorzyść. Sam zainteresowany nie stawił się w sądzie.

Jerzy Stuhr  stracił zaufanie w oczach wielu po tym, jak wsiadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. Ponad miesiąc po brawurowej jeździe ulicami Krakowa usłyszał zarzuty prokuratorskie.

Informacje o znanym aktorze, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu, obiegły media 18 października. Wszyscy byli w głębokim szoku, gdy okazało się, że chodzi o Jerzego Stuhra. Początkowo podano, że aktor próbował uciec z miejsca wypadku. Sam zainteresowany zdementował te doniesienia. Teraz wyszły na jaw nowe fakty. Gwiazdor wprowadził wszystkich w błąd?

Maciej Stuhr musi mierzyć się z potężną ilością krytyki, którą Internauci bezlitośnie zalewają jego profile w mediach społecznościowych. Nieodpowiedzialny wyczyn ojca aktora mocno podzielił ludzi i choć on sam nie zrobił nic złego, to rykoszetem obrywa atakami ze strony rozzłoszczonych użytkowników Internetu. Czy słusznie? Co do tego nie ma chyba żadnych wątpliwości...

Jerzy Stuhr we wtorek wieczorem wydał oświadczenie! Tym samym pierwszy raz zabrał głos na temat wypadku w Krakowie, który spowodował - aktor potrącił motocyklistę i miał 0,7 promila alkoholu we krwi.

Jerzy S. prowadził samochód po wpływem alkoholu - miał 0,7 alkoholu we krwi. Aktor stracił prawo jazdy. Za ten czyn grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. Na ten temat lawinowo powstają memy - m.in. o osiołku ze "Shreka". Co o tym sądzisz?