Jedną z metod jest systematyczne ćwiczenie mięśni Kegla, czyli tych, które służą do powstrzymywania moczu. Ich kurczenie i rozkurczanie powoduje, że w czasie seksu  zaciskając je na penisie partnera można nie tylko cieszyć się zbliżeniem w jeszcze większym stopniu, ale także pomóc kochankowi w dostarczeniu mu jeszcze intensywniejszych rozkoszy. Rytmiczne skurcze można wykonywać także podczas wprowadzania członka do pochwy co zwiększa podniecenie obojga partnerów. Taki erotyczny trening może nie tylko pomóc w szybszym osiągnięciu orgazmu, ale także nasilić jego moc!

Masaż ma więc wymiar terapeutyczny, bowiem umożliwia dotarcie do ukrytych instynktów i pozwala uwrażliwić ciało na bodźce i nauczyć się na nie swobodnie reagować. Ma także działanie antydepresyjne, obniża ciśnienie krwi i zwalcza napięcie.

Kobiety bardzo często zapominają o tym, że faceci nie zauważają wielu urodowych mankamentów. Cellulit jest dla nich prawie niewidoczny, wałeczki tłuszczyku nie przykuwają nadto uwagi a nieco bardziej wydatna pupa jest nawet w ich oczach atutem! Okazuje się więc, że niepotrzebnie przejmujemy się tym, że nasza sylwetka daleka jest od doskonałości. Aby się przekonać o prawdziwości tej tezy warto zaserwować ukochanemu niespodziankę pod postacią striptiz. Obserwując jego rosnące podniecenie można w prosty sposób zauważyć, że nawet jeśli nie czujemy się wystarczająco komfortowo w naszym ciele, to reakcja partnera rekompensuje obawy o dobry wygląd i znacznie podnosi własną samoocenę oraz pewność siebie.