• mysza_lbn odsłony: 6732

    Jak przewozić samolotem??

    Może nie typowe pytanie ale zadam je, bo nie wiem co robić...

    Będę lecieć w styczniu do Anglii, chciałabym zabrać ze sobą kufer z przyrządami, płynami, lampą, frezarką itp. do pazokci. Czy któraś z Was leciała już z tym wszystkim?? Szczerze mówiąc to wolałabym mieć to wszystko przy sobie, jako bagaż podręczny-ale przy zaostrzonych ostatnio przepisach na lotnisku- wątpię żeby mi pozwolona wnieść to wszystko na pokład samolotu:(

    może któraś z Was miała już taki dylemat??

    Odpowiedzi (35)
    Ostatnia odpowiedź: 2011-01-16, 09:47:55
    Kategoria: Paznokcie
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mysza_lbn 2011-01-16 o godz. 09:47
0

Rinka napisał(a):Ale ja sie tak boje, ze telepawkę mam i zawsze czerwone wino zamawiam albo małpeczkę na strefie kupuje. Wtedy juz zadne turbulencje mi nie straszne
hehe... przypomniał mi się mój pierwszy lot (na Jamajkę) trwający chyba 12h :D Lecieliśmy na wycieczkę z Pall Mall-a całą grupą i piliśmy do bólu wszystko co było alkoholowe- w połowie drogi stewardessy zamknęły dla nas barek bo bały się, że grupa z Polski się upije hehehe


no i doleciałam. Ryanar co do samolotu nie mam zarzutów, ale wkurzył mnie limit bagażowy- TYLKO 15kg!!! masakra!!! przed odprawą musiałam przepakowywac walizke...udalo mi sie jednak nie placic nadbagazu:) a podreczny tez mozna miec tylko 1szt:/ kuferka nawet nie bralam- i dobrze bo by pewne w czesciach zostal:/

Odpowiedz
KAMi_ns 2011-01-16 o godz. 09:23
0

Rinka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):Rinka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):zeby sie 3 dni tluc
KAMi_ns napisał(a):zreszta ile jest wypadkow samochodowych a ile samolotowych
KAMi_ns napisał(a):tym bardziej ze jak sie samolot rozbije to masz marne sanse przezyc a w wypadku samochodowym mozesz np zostac roslinka do konca zycia albo cos takiego
hehehehe wszystkie argumenty slyszalam z 1000 razy od M.
A ja i tak sie bezpieczniej czuje na ziemi
i co wogole nie latasz
no kurde latam jak musze. Jest to niewiarygodna wygoda, tu sie zgodze, bo do Wloch lecimy 1,5 h, a raz wracalismy autem- to 15 godzin.
Ale ja sie tak boje, ze telepawkę mam i zawsze czerwone wino zamawiam albo małpeczkę na strefie kupuje. Wtedy juz zadne turbulencje mi nie straszne
oooo lol

Odpowiedz
Rinka 2011-01-16 o godz. 09:20
0

KAMi_ns napisał(a):Rinka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):zeby sie 3 dni tluc
KAMi_ns napisał(a):zreszta ile jest wypadkow samochodowych a ile samolotowych
KAMi_ns napisał(a):tym bardziej ze jak sie samolot rozbije to masz marne sanse przezyc a w wypadku samochodowym mozesz np zostac roslinka do konca zycia albo cos takiego
hehehehe wszystkie argumenty slyszalam z 1000 razy od M.
A ja i tak sie bezpieczniej czuje na ziemi
i co wogole nie latasz
no kurde latam jak musze. Jest to niewiarygodna wygoda, tu sie zgodze, bo do Wloch lecimy 1,5 h, a raz wracalismy autem- to 15 godzin.
Ale ja sie tak boje, ze telepawkę mam i zawsze czerwone wino zamawiam albo małpeczkę na strefie kupuje. Wtedy juz zadne turbulencje mi nie straszne

Odpowiedz
KAMi_ns 2011-01-16 o godz. 09:17
0

Rinka napisał(a):KAMi_ns napisał(a):zeby sie 3 dni tluc
KAMi_ns napisał(a):zreszta ile jest wypadkow samochodowych a ile samolotowych
KAMi_ns napisał(a):tym bardziej ze jak sie samolot rozbije to masz marne sanse przezyc a w wypadku samochodowym mozesz np zostac roslinka do konca zycia albo cos takiego
hehehehe wszystkie argumenty slyszalam z 1000 razy od M.
A ja i tak sie bezpieczniej czuje na ziemi
i co wogole nie latasz

Odpowiedz
Rinka 2011-01-16 o godz. 09:15
0

KAMi_ns napisał(a):zeby sie 3 dni tluc
KAMi_ns napisał(a):zreszta ile jest wypadkow samochodowych a ile samolotowych
KAMi_ns napisał(a):tym bardziej ze jak sie samolot rozbije to masz marne sanse przezyc a w wypadku samochodowym mozesz np zostac roslinka do konca zycia albo cos takiego
hehehehe wszystkie argumenty slyszalam z 1000 razy od M.
A ja i tak sie bezpieczniej czuje na ziemi

Odpowiedz
Reklama
KAMi_ns 2011-01-16 o godz. 09:13
0

Rinka napisał(a):mysza_lbn napisał(a):nie ważne czym- ważne aby dolecieć bezpiecznie
haha dokładnie... wiec ja wybieram samochód
zeby sie 3 dni tluc
zreszta ile jest wypadkow samochodowych a ile samolotowych
tym bardziej ze jak sie samolot rozbije to masz marne sanse przezyc a w wypadku samochodowym mozesz np zostac roslinka do konca zycia albo cos takiego

ja sie bezpieczniej w samolocie czuje niz w samochdozie

Odpowiedz
Rinka 2011-01-16 o godz. 03:35
0

mysza_lbn napisał(a):nie ważne czym- ważne aby dolecieć bezpiecznie
haha dokładnie... wiec ja wybieram samochód

Odpowiedz
mysza_lbn 2011-01-15 o godz. 17:26
0

nie ważne czym- ważne aby dolecieć bezpiecznie :D

Odpowiedz
maddy 2011-01-11 o godz. 09:04
0

Anulcia, nono, ja tez w maju - jednym z ostatnich lotow wlasnie :)

Odpowiedz
Anulcia 2011-01-11 o godz. 09:03
0

maddy a całkiem możliwe, bo leciałam w maju, więc trochę czasu minęło

Odpowiedz
Reklama
maddy 2011-01-08 o godz. 17:16
0

Anulcia, easy jet chyba juz nie lata ;)

Odpowiedz
Anulcia 2011-01-07 o godz. 19:29
0

mysza_lbn , ryanair nie jest taki zły, leciałam 2 godziny z Goleniowa do Londynu i jakoś czas minął, bo czytałam ciekawą książkę ;) Wprawdzie faktycznie miejsca na nogi nie jest za dużo, ale da się wytrzymać. W easyjet'cie jest już bardziej komfortowo, co widać nawet po zachowaniu personelu ;)

Odpowiedz
mysza_lbn 2011-01-07 o godz. 18:02
0

KAMi_ns, jak już dolecę cała i zdrowa do Luton to dam znać jak się leciało ja w zasadzie szukałam tam gdzie najtaniej i najszybciej (na początku stycznia) dlatego akurat trafiłam na rynair-mam nadzieję, że nie będę żałować

Odpowiedz
KAMi_ns 2011-01-02 o godz. 08:55
0

mysza_lbn napisał(a):KAMi_ns, mówisz że do duszy jest ryanair?? czemu? chodzi o obsluge czy jak?
nie wiem ja nie lubie
stare rozklekotane te samoloty
fotele niewygodne
malo bagazu mozna wziasc
i ma brzydkie kolory ;)

a wizzair wydaje mi sie ze jest wiecej miejsca srodek samolotu jest ladniej wykonczony
wiekszy bagaz mozna wziasc
w ryanair mnie wqrzlao to zeby spradzic xene biletow to prawie trzeba blo kupic ten bielt pisal z kosztuje £10 a w koncu konczylo sie na £80 bo tyle se naliczali
a na stronce wizzaiar nie wiele trzeba doliczyc bo jz praktycznie wszystko jest w cene wliczone

ja nie lubie raynair wole wizzair

Odpowiedz
mysza_lbn 2011-01-02 o godz. 08:41
0

KAMi_ns, mówisz że do duszy jest ryanair?? czemu? chodzi o obsluge czy jak?

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-12-25 o godz. 16:38
0

mysza_lbn napisał(a):KAMi_ns, masz chyba przestarzałe informacje (a może to zależy od kierunku w którym się leci? ?) bo ja mam w rezerwacji napisane, że bagaz podręczny może mieć nie więcej niż 10kg
no to moze bo ja juz ryanairem nie latalam dlugo bo ujasty jest
wole wizzaira

Odpowiedz
mysza_lbn 2010-12-25 o godz. 16:27
0

KAMi_ns, masz chyba przestarzałe informacje (a może to zależy od kierunku w którym się leci? ?) bo ja mam w rezerwacji napisane, że bagaz podręczny może mieć nie więcej niż 10kg

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-12-25 o godz. 13:38
0

mysza_lbn, podreczny w ryan air ma 5kg

Odpowiedz
mysza_lbn 2010-12-25 o godz. 07:55
0

ja właśnie lecę ryanair bagaż ma mieć 15kg a podręczny 10kg... chyba podam ten kufer autokarem..... :P oczywiście przed tem wszystko pozabezpieczam, żeby się nie powylewało...

Odpowiedz
Gość 2010-12-24 o godz. 06:31
0

Natasha napisał(a):pamiętqaj,że bagaz nie moze przekraczac 20 kg
jak leci z rayana to chyba 15 kg jest limit

Odpowiedz
Natasha 2010-12-23 o godz. 18:35
0

mysza_lbn, pamiętqaj,że bagaz nie moze przekraczac 20 kg ! ja tam na wadze stawiałąm :P
A kuferek swoje jednak wazy.Ja bym przełozyla w plastikowy pojemnik kazde owiniene tasma i zapakowane w woreczek strunowy wtedy jest sie pewnym ze nawet jak sie cos wyleje, to ciuchy itp będą bezpieczne

Odpowiedz
mysza_lbn 2010-12-22 o godz. 17:45
0

haha dupelku lol ... mam takie specjalne na lampę... może mi się przyda...gorsza sprawa z kuferkiem :o

Odpowiedz
mi_ 2010-12-21 o godz. 14:53
0

KAMi_ns napisał(a):albo w dupelku :)
lol lol lol lol lol lol

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-12-21 o godz. 14:52
0

albo w dupelku :)

Odpowiedz
marta81 2010-12-21 o godz. 14:47
0

mysza_lbn, nic sie nie uszkodzi, bez przesady jak dobrze owiniesz lape szmatami to bedzie git
nie takie rzeczy sie rzewozilo...

tylko musisz ladnie wszystko z kazdej strony otulic

Odpowiedz
mysza_lbn 2010-12-21 o godz. 14:07
0

a może zadzwonię na lotnisko i spytam co można włożyć do tego kufra?? Najbardziej mi chodzi o lampę- boję się, że coś może się uszkodzić :(

Odpowiedz
wysokieobcasy26 2010-12-21 o godz. 12:38
0

kuferek mozesz wziasc do reki nie ma problemu na poklad wniesc...a reszte schowac do duzego bagazu...bo inaczej to ci skonfiskuja wszystkie narzedzia metalowe:)

Odpowiedz
mysza_lbn 2010-12-21 o godz. 10:59
0

to mnie pocieszyłyście..... a kuferek???? chodzi mi o kuferek na moje różności przecież nie wsadzę go w walizkę z ciuchami bo jest duży..... o boshe... no to teraz mam dylemat.......

o taki sam:
http://www.allegro.pl/item488799379_kuferek_kosmetyczny_czarny_kufer_promocja_fv.html

Odpowiedz
monisia_ 2010-12-21 o godz. 08:14
0


ja tez wszystko oddzielnie owijalam i zaklejalam

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-12-21 o godz. 07:20
0

marta81 napisał(a):KAMi_ns, ja oprocz podklejania tasma to jescze zeczy tupu liquid, wlasnie rozpoczete zele, w zlotko zawijalam
no tez mozna :)
zeby sie tylko do zlotka wyalo jak co
mi sie raz liquid wylal byl zaklejony ale to nic nie dalo
walilo tak na lotnisku z emasakra

najlepeij przewozic nienapoczete rzzeczy :)

Odpowiedz
marta81 2010-12-21 o godz. 07:18
0

KAMi_ns, ja oprocz podklejania tasma to jescze zeczy tupu liquid, wlasnie rozpoczete zele, w zlotko zawijalam

Odpowiedz
KAMi_ns 2010-12-21 o godz. 07:15
0

mysza_lbn, do glownego
najlepeij wsadz wszystko do pudelka i wtedy do bagazu
zeby ci si enie wylalo
bo zele jesli masz otwarte to napewno ci wykipieja :P
no chyab z emasz fabrycznie zmakniete
mi mama zawsze wszystkie butelki jeszcze zaklejala na zakretkach dookola
ja juz tyle razy z tym latalam z eglowa mala

ale wiecznei cos wycieklo :P

Odpowiedz
marta81 2010-12-21 o godz. 06:54
0

dokladnie
wdzystko do glownego musi isc
ja wlasnie w glownym mialam wszystko

Odpowiedz
maddy 2010-12-21 o godz. 06:39
0

mysza_lbn, musisz wszystko zapakowac do bagazu glownego, inaczej nie wpuszcza Cie z tym na poklad

Odpowiedz
dedka 2010-12-21 o godz. 06:04
0

mysza_lbn, z cala pewnoscia nie bedziesz mogla miec nic w bagazu podrecznym

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie