• zainteresowana odsłony: 5213

    Mamo mamo nie mam się czym bawić! a cały pokój zawalony zabawkami

    Witam serdecznie. Postanowiłam załozyć nowy wątek ponieważ takiego nieznalazłam. Drogie mamy czy nie macie czasem dość porozrzucanych zabawek, zabawek zapomnianych, zabawek zbierających kurz na półkach itd? ja mam dość. pokój zaperłniony po brzegi, a dziecko stwierdza, że nie ma się czym bawić i się nudzi!!! Szok!! Myślę żeby w tym wątku podzielić się naszymi doświadczeniami i pomyśleć jakie zabawki naszym dzieciom kupować, żeby jednocześnie rozwijały, uczyły i nie nudziły się tak szybko.

    Odpowiedzi (8)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-10, 19:10:10
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
zainteresowana 2013-11-10 o godz. 19:10
0

Tez jestem tego zdania, że należy kupic parę ale porządnych zabawek. Szkoda, że u nas jest taka dziwna mentalność i każdy kupuje byle co, żeby tylko pokazać że coś kupił. Moje dzieci mają drogie zabawki chociaż nie jestem bogata, ale przynajmniej wiem, że czerpią korzyści z zabawy i są bezpieczne. Wlaśnie z tych powodów kupiłam Furby`ego. Zabawa z nim to sama przyjemność.

Odpowiedz
zainteresowana 2013-11-10 o godz. 19:08
0

Tez jestem tego zdania, że należy kupic parę ale porządnych zabawek. Szkoda, że u nas jest taka dziwna mentalność i każdy kupuje byle co, żeby tylko pokazać że coś kupił. Moje dzieci mają drogie zabawki chociaż nie jestem bogata, ale przynajmniej wiem, że czerpią korzyści z zabawy i są bezpieczne. Wlaśnie z tych powodów kupiłam Furby`ego. Zabawa z nim to sama przyjemność.

Odpowiedz
Mishelina 2013-11-10 o godz. 19:05
0

u nas z braku miejsca część zabawek jest przechowywana w pudełkach na łóżku piętrowym, są posegregowane na samochody, zabawki kuchenne, koniki, lalki, klocki, co jakiś czas zdejmuje nowe zabawki a stare chowam i tym sposobem nic się nie nudzi i nie jest rzucane w kont. Gdyby pokój był większy to pewnie wszystkie zabawki były by na dole ale nie mniej jednak jest to jakieś rozwiązanie ;)

A po za tym zdecydowanie jestem za tym żeby kupować porządne zabawki, niech się złoży cała rodzina i kupi jedną czy dwie firmowe, mocne, a przede wszystkim bezpieczne niż jakieś tanie rzeczy za grosze które rozwalą się po wyjęciu z pudełka. U nas w większości króluje Chicco, ale mają naprawdę fajne, ciekawe i mocne zabawki, praktycznie niezniszczalne.

Odpowiedz
Ashram 2013-11-10 o godz. 19:02
0

W tych czasach moim zdaniem cięzko aby dzieciaki się nie nudziły, bo generalnie obserwuję zatrzęsienie zabawek u kogokolwiek z dziećmi, przede wszystkim umiar a nie nowe zabawki - moim zdaniem. Ale zobaczymy jak będe miała własne maluchy czy będę taka mądra...

Odpowiedz
zainteresowana 2013-11-10 o godz. 18:59
0

Można pobrać też aplikację do zabawy z Furbym. Taka aplikacja dostępna jest dla telefonów z androidem oraz dla iPhone. Sama aplikacja jest darmowa i można ją ściągnąć z App Store i Google Play. Widziałam jak to działa i stwierdzam, że to super pomysł, Furby'ego można w ten sposób także karmić i włączać mu muzykę.

Odpowiedz
Reklama
nori 2013-11-10 o godz. 18:56
0

Moja córka bawi się Furby'im i mówi że jest to najlepsza zabawka jaką kiedykolwiek dostała. Furby jest jak małe zwierzątko którym trzeba się opiekować. Wymaga uwagi od swojego właściciela. Aby byl sczęśliwy i grzeczny trzeba się z nim bawić, przytulać, łaskotać, karmić. Potrafi zmieniać osobowość w zależności od tego jak się nim opiekujemy.

Odpowiedz
zainteresowana 2013-11-10 o godz. 18:53
0

Wiem, że to ciężka sprawa z tymi zabawkami. Moje dziecko ma wiele zabawek, ale ciągle szuka czegoś nowego:-( Wczoraj obejrzał reklamę
zabawki o nazwie Furby i chce ja też przetestować. Kto z was widział tę zabawkę i coś może więcej o niej mi powiedzieć?

Odpowiedz
muszeczka 2013-11-10 o godz. 18:50
0

Hmmm, wydaje mi się, że to wiele od dziecka zależy. Zabawka prędzej czy później i tak się znudzi, albo dziecko wyrośnie z zabawy z niej, ale często maluch upatrzy sobie jedną rzecz i najczęściej się nią bawi, przy czym wybory są bardzo różne, moja kuzynka jak była malutka to szalała za lalką ubraną w niemowlęcy pajacyk. Lalka była łysa, nazywała się Kazik i jeździła wszędzie z kuzynką, mała nie mogła bez niej zasnąć, doszło do tego, że jak ciocia chciała ją wyprać (głowa i ręce gumowe, tułów z materiału), to pobiegła do sklepu kupić drugą i ją podmieniła na czas prania i suszenia ;P Z kolei mój chrześniak teraz szaleje przy swojej ulubionej zabawce, którą jest http://sprzedajemy.pl/tablica-rysunkowa,79130 oraz oczywiście różnokolorowe kredy, potrafi rysować i zmazywać, kazać sobie rysować różne rzeczy i spędza przed nią pół dnia, już wszyscy dookoła są znudzeni tym rysowaniem, a On chce jeszcze i jeszcze :P Dziewczynka, którą kiedyś opiekowałam się jako niania uwielbia z kolei pluszowego prosiaczka z Kubusia Puchatka i to jest Jej najulubieńsza zabawka. A jeśli chodzi o rozwój i naukę, to przy wykorzystaniu każdej zabawki można to osiągnąć, wystarczy bawić się nią w odpowiedni sposób, u nas np. prosiaczek śpiewał piosenki oraz potrafił liczyć do 10 ;)

Odpowiedz
nakartki 2013-11-08 o godz. 01:01
0

Ciężka sprawa, myślę, że nie ma takiej zabawki, która by się prędzej czy później nie znudziła! Grunt to rozbudzić w dziecku wyobraźnię.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie