-
Szokolata odsłony: 2592
Wierzycie w sny?
Czy zdarza Wam się rano po przebudzeniu zastanawiać się nad tym, co Wam się śniło i co dany sen mógł oznaczać? Albo budzicie się w nocy zlane potem, bo śniło Wam się coś wyjątkowo strasznego? Wierzycie w to, że sny mogą się spełniać? Ciekawa jestem, czy tylko ja mam obsesję na tym punkcie ;).
Ja niby nie wierzę i staram się nie przywiązywać wagi do tego, co mi się śni ale miałam już kilka dziwnych sytuacji.. Kilka razy moje sny się sprawdziły. Kiedyś przyśniło mi się, że nie mogę zahamować samochodu, strasznie krzyczałam że hamulce nie działają dwa dni później mój brat jechał tym autem i coś się stało z przewodem hamulcowym. Dobrze, że to nie ja go prowadziłam, bo pewnie nie wiedziałabym jak zareagować na drodze w takiej sytuacji.. Na szczęście nic się nie stało ale jak sobie uświadomiłam, że coś takiego mi się śniło to strach trochę był..
OdpowiedzNie wierzę w sny. Sennika też nie sprawdzam, bo mam tak dziwnie pokręcone sny....
Odpowiedz
Ja nie wierzę w sny. Zawsze śnia mi się jakieś głupoty: wbiegam na metę pierwsza, rodzę dziecko, wypadają mi zęby, patrzę jak w szpitalu jest robiona http://euromedicare.emc-sa.pl/pl/euromedicare/oferta/operacje-ortopedyczne/endoprotezy-stawu-biodrowego. Totalne to wszystko dziwne i raczej wątpię, by miało się sprawdzić.
Albo czasami śnią mi się takie rzeczy w stylu: jestem w pokoju i przechodzę do kuchni, a kuchnia to moja szkoła.
Cześć - wierzę w sny i to bez żartów. Zawsze mi się sprawdzają. Czasami jak śni mi się coś o czym chciałabym zapomnieć jak najszybciej - zaraz po przebudzeniu spoglądam w okno, wtedy faktycznie wylatują sny, przynajmniej ja ich nie pamiętam. Wiem kiedy to robić,bo nieraz budzę się roztrzęsiona i czasami bywa, że zapłakana.Przykre,ale niestety prawdziwe.A żaden dziwny sen nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Podobno, to o czym myślimy, rozmawiamy, oglądamy przeżywamy w ciągu minionych dni, daje odzwierciedlenie w naszych snach,z tym, że scenariusz bywa dalszym ciągiem naszych wcześniejszych przeżyć.
OdpowiedzMimo, że raczej należę do ludzi sceptycznych, to muszą powiedzieć, że czasami miałem sny, które się naprawdę sprawdzały. Przykłady chciałbym zostawić dla siebie, jednak napiszę, że nie było to żadne naciąganie faktów, tylko ewidentnie coś było na rzeczy i do dnia dzisiejszego nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć.
OdpowiedzJa niby nie wierzę i staram się nie przywiązywać wagi do tego, co mi się śni ale miałam już kilka dziwnych sytuacji.. Kilka razy moje sny się sprawdziły. Kiedyś przyśniło mi się, że nie mogę zahamować samochodu, strasznie krzyczałam że hamulce nie działają dwa dni później mój brat jechał tym autem i coś się stało z przewodem hamulcowym. Dobrze, że to nie ja go prowadziłam, bo pewnie nie wiedziałabym jak zareagować na drodze w takiej sytuacji.. Na szczęście nic się nie stało ale jak sobie uświadomiłam, że coś takiego mi się śniło to strach trochę był..
OdpowiedzNie wierzę w sny. Sennika też nie sprawdzam, bo mam tak dziwnie pokręcone sny....
Odpowiedz
Ja nie wierzę w sny. Zawsze śnia mi się jakieś głupoty: wbiegam na metę pierwsza, rodzę dziecko, wypadają mi zęby, patrzę jak w szpitalu jest robiona http://euromedicare.emc-sa.pl/pl/euromedicare/oferta/operacje-ortopedyczne/endoprotezy-stawu-biodrowego. Totalne to wszystko dziwne i raczej wątpię, by miało się sprawdzić.
Albo czasami śnią mi się takie rzeczy w stylu: jestem w pokoju i przechodzę do kuchni, a kuchnia to moja szkoła.
Cześć - wierzę w sny i to bez żartów. Zawsze mi się sprawdzają. Czasami jak śni mi się coś o czym chciałabym zapomnieć jak najszybciej - zaraz po przebudzeniu spoglądam w okno, wtedy faktycznie wylatują sny, przynajmniej ja ich nie pamiętam. Wiem kiedy to robić,bo nieraz budzę się roztrzęsiona i czasami bywa, że zapłakana.Przykre,ale niestety prawdziwe.A żaden dziwny sen nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Podobno, to o czym myślimy, rozmawiamy, oglądamy przeżywamy w ciągu minionych dni, daje odzwierciedlenie w naszych snach,z tym, że scenariusz bywa dalszym ciągiem naszych wcześniejszych przeżyć.
OdpowiedzMimo, że raczej należę do ludzi sceptycznych, to muszą powiedzieć, że czasami miałem sny, które się naprawdę sprawdzały. Przykłady chciałbym zostawić dla siebie, jednak napiszę, że nie było to żadne naciąganie faktów, tylko ewidentnie coś było na rzeczy i do dnia dzisiejszego nie potrafię tego racjonalnie wytłumaczyć.
OdpowiedzEee tam, ja nie wierzę w sny. Jeszcze chyba nigdy nie zdarzyło mi się, zeby sen się spełnił. Nie sprawdzam też w sennikach co tam oznacza mój sen. Choć mam znajomą która ma fioła na punkcie znaczeń snów i ciągle sprawdza, analizuje itd. Czasem coś tam jej sie sprawdziło, ale myślę, ze bardziej to sobie wmówiła.
OdpowiedzNigdy nie interpretuję snów, nie wertuję senników i nie zastanawiam się, co to mogło znaczyć... Jednak gdy przez kilka nocy z rzędu śnią mi się jakieś głupoty, to sprawdza się teoria, że później dzieje się coś złego, więc zawsze boję się, jak mi się zdarza kilka takich durnych snów pod rząd :-/
OdpowiedzJa wierzę że sny pokazują symbolicznie to, co nam chodzi po głowie, właśnie w podświadomości. Albo mogą przepowiadać przyszłość, ale myślę, że często są to po prostu nasze obawy albo pragnienia ;) w każdym razie uważam, że warto analizować to, co się nam śni, bo można dzięki temu dojść do źródła różnych naszych problemów ;)
OdpowiedzSen, jak mawiał Freud, to odbicie naszej podświadomości. Toteż nierzadko śnimy o naszych pragnieniach. Znam wiele osób, których sny bardzo często się sprawdzają.
Odpowiedz
Snów nie należy brać dosłownie, czyli w postaci jakiej nam się śnią. To, że śni się ktoś bliski umierający nie oznacza, że ten ktoś nam umrze.. Chodzi raczej o wierzenie w sny po ich interpretacji?
Mnie się od dwóch dni śni jedzenie..
A jeżeli chodzi o wiarę, to wierzę, czasami, bo nie zawsze sprawdzam, lecz wierzę. Swego czasu miałam sny, gdzie śniły mi się realne osoby i wydarzenia, które później w tej samej kwestii odbywały się w przyszłości.. takie jakby fleszbeki ze snu w realu. Przyznam, że wtedy się tego zaczęłam obawiać, lecz było to jedynie kilka razy w znacznych odległościach od siebie.
Ja nie wierze w sny. Śnią mi się różne dziwne sny, ale jeszcze nigdy nic mi sie nie sprawdziło.
Odpowiedz
aniama87 - dokładnie, wielu naukowców od lat stara się zbadać wszystkie zakątki ludzkiej podświadomości i nikomu nie udało się tego zrobić dokładnie i nie sądzę, że się uda.
Jeśli ta kobieta robi to za darmo to też wyślę jej swój sen który mi się przyśni dzisiejszej nocy i zobaczę, jak ciekawe i zgodne z prawdą są jej interpretacje :)
Wracając jednak do tematu interpretacji snów i specjalisty, słyszałam iż ponoć jest taka osoba, która interpretuje sny za darmo, jednocześnie robiąc to bardzo dobrze, jak to specjalistka. Trzeba wysłać ten sen na jej maila [email protected] i się przekonać :)
OdpowiedzOstatnio jakoś często pamiętam moje sny, bo kiedyś to bardzo rzadko. Muszę przyznać, że nie wierze w to, że sny się spełniają. Prędzej odpowiadają one naszym odczuciom,lękom, pragnieniom i marzeniom. Lubię sobie rozkminiać co się wydarzyło w ostatnim śnie :)
OdpowiedzZnam to uczucie, często jak żyje w stresie to mam straszne sny czy też nawet koszmary. Nigdy jednak nie próbowałam ich interpretować, może trzeba by to zrobić, ale jak dla mnie to nasz organizm je tworzy dlatego nigdy nie próbowałam ze specjalistami o tych sprawach rozmawiać.
OdpowiedzPodobne tematy