-
arecki odsłony: 7214
Moja narzeczona broni się rękoma i nogami bym nie poszedł do lekarza czy ona faktycznie w tej ciąży była
Witam,Wiem, że jest to forum dla kobiet natomiast potrzebuję pomocy, a historia jest dosyć nietypowa.3 miesiące temu moja narzeczona oznajmiła mi, że jest w ciąży. Bardzo się z tego faktu ucieszyłem. Problem pojawił się kiedy mieliśmy iść do lekarza. Za każdym razem wypadało coś jej albo lekarzowi. I do lekarza podobno chodziła akurat jak nie mogłem wyrwać się z pracy. Przed wczoraj mieliśmy iść w końcu razem na USG. 3 godziny przed tą wizytą dostałem informację od narzeczonej, że zadzwonił do niej lekarz z wynikami jakichś badań i że nastąpił konflikt matki z dzieckiem i nastąpiło pękniecie łożyska. Po tej informacji i tak chciałem się udać do lekarza, żeby na spokojnie nam to wyjaśnił, lecz ona broniła się przed rękami i nogami. Zacząłem się zastanawiać czy ona faktycznie w tej ciąży była. I to jest moje pytanie. Czy z medycznego punktu widzenia, to co ona mi powiedziała jest w ogóle możliwe? Jestem laikiem w tej kwestii i można mi powiedzieć wszystko, dlatego potrzebuję rady.Z góry dziękuję.
Czesc jestem kobieta wiec widzie tutaj jakies klamstwo z jej strony najlepiej bedzie jak skontaktujesz sie z jej lekarzem jezeli ona faktycznie byla w ciazy to lekarz powinien miec usg z jej płodem w karcie zdrowia wtedy sie prawdy dowiesz. Dzii mnie to po co miala by klamac skoro jestes jej narzeczonym.
OdpowiedzPodobne tematy
- Czy po poronieniu jak już pojawiła się miesiączka była ona bardzo obfita czy normalna? 27
- No i Piotrek nie poszedł do szpitala... 0
- Gdybym nie musiała to bym nie prosiła... 42
- Czy chciałybyście faktycznie przytyć, i jakoś tak sie nie udaje? Co robić? 3
- Czy jest to możliwe, bym nie miała śluzu płodnego, podczas gdy nastąpił skok temperaturki? 25
- Czy faktycznie jestem chora, bo nie chcą mi darować tych 2 tygodni? 4