Bieganie

reaktywuję wątek, dziewczyny biegacie? Ja od 2 miesięcy i myślę o bardziej zawodowym przygotowaniu

Najgorzej jest zacząć regularne treningi, ale jak się wpadnie w rytm, to ciężko przestać :)
_________________

Dokładnie. Latem poleniuchowałam. od 20 września zaczynam treningi, więc trener także pomęczy bieganiem...
kocham biegać :)

Najgorzej jest zacząć regularne treningi, ale jak się wpadnie w rytm, to ciężko przestać :)

Kasjopeja napisał(a):wiolcis napisał(a):Kasjopeja napisał(a):Ja też mam zamiar zacząć biegać, ale jakoś nie umiem się za to zabrać :/
po prostu zakładasz dres, zarzucasz dobrą muzykę na uszy, idziesz na boisko(bądź inne odpowiednie miejsce) i biegasz :)
Muszę tak w końcu zrobić ;)
Tylko pamiętajcie, żeby biegać o odpowiedniej porze- gdy jest najmniejszy ruch i warto wybrać miejsce z zielenią, by oddychać tlenem, a nie spalinami..

wiolcis napisał(a):Kasjopeja napisał(a):Ja też mam zamiar zacząć biegać, ale jakoś nie umiem się za to zabrać :/
po prostu zakładasz dres, zarzucasz dobrą muzykę na uszy, idziesz na boisko(bądź inne odpowiednie miejsce) i biegasz :)
Muszę tak w końcu zrobić ;)

Kasjopeja napisał(a):Ja też mam zamiar zacząć biegać, ale jakoś nie umiem się za to zabrać :/
po prostu zakładasz dres, zarzucasz dobrą muzykę na uszy, idziesz na boisko(bądź inne odpowiednie miejsce) i biegasz :)

Ja też mam zamiar zacząć biegać, ale jakoś nie umiem się za to zabrać :/

yhym muszę to sprawdzić w takim razie :)

Galaretka zawiera żelatynę, a ta ma dobroczynne działanie na stawy. Ja lubię galaretki zarówno te słodkie jak i np. z mięsem z kurczaka. Czy tak odchudzająco? Można powiedzieć, że też bo nie mają tyle kalorii co słodycze, ciasto, a są dobre i ochota na słodkie przechodzi. Ja zalewam owoce galaretką i wcinam na zimno. Mniam :)

o a na co pomagają galaretki? czy tak jakoś po prostu odchudzająco? :>

Ja jem często galeretki i widzę poprawę stanu moich kolan, w końcu przestały boleć.

bardzo motywujące, tylko ostatnio kolano mi wysiadło :(

Widzę kolejne rezultaty, dziś przebiegłam tyle, o czym rok temu nawet nie śniłam :) to motywujące :)

o popieram bieganie jak najbardziej redukuje stres..ja na zimę zrezygnowałam z biegania bo za każdym razem jak poszłam pobiegać to byłam chora i sprezentowałam se rowerek do domu :) i tak sobie jeżdżę codziennie :D włączam serial i jadę hehe ale teraz się nakręciłam i dziś idę pobiegać :D o tak :)

Bieganie mi osobiscie bardzo dodaje energii i rzekłabym nawet pewności siebie :) "Zabija stres" , pomaga go rozładować. Dodatkowo jak biega się systematycznie można szybko schudnąć, a dodatkowo mieć ładnie umieśnione, sprężyste ciałko. Czego chcieć więcej...

Mam nadzieję, że podzielę Twoją opinię pieknaanka :)

Nie spodziewałam się, że kiedyś to powiem, ale...coraz bardziej lubię bieganie :)

A mnie zaczyna kręcić coraz bardziej, tzn jeszcze zaczęłam na siłowni biegać na orbiku i bieżni juz jakieś 2 lata temu, ale nie odważyłam się na taki klasyczny jogging. Wiem, ze to dużo przyjemniejsze niż bieganie w pomieszczeniu, muszę w końcu spróbować.

ja tam wolę siłownię, albo jakieś zajęcia na basenie, rower... Bieganie jakoś mnie nigdy nie kręciło

Najlepiej biegać co drugi dzień. tyle, ile dasz rade, ale nie poddawaj się zbyt łatwo! Musisz biec w takim tempie aby móc swobodnie rozmawiać. Na spalanie tłuszczu najlepsze jest tętno w granicach 135 - 140 uderzeń. Jak to zmierzyć? Przez 15 sekund licz uderzenia przykładając palec wskazujący i środkowy po lewej stronie szyi, a następnie pomnóż to przez 4. Jeśli np. wyszło Ci 30 uderzeń, tzn. że Twoje tętno wynosi 120 :)

To jest bardzo indywidualna sprawa. Nie napiszę Ci, że masz zrobić na początku 2 km bo to może byc dla Ciebie za dużo badź za mało. Ja jak zaczynałam biegać to truchtem, swoim rytmem po pół godziny 3-4 razy w tygodniu. Dość szybko doszłam do 45 min, a później do godziny 4 razy w tygodniu. Dobrze jest też trochę sie rozgrzać, zrobić kilka skłonów, jak się zmęczysz to nie biec na siłe tylko maszerować, a później znowu kawałek podbiec. Wazne, aby bieg nie był wymuszony bo jak szybko zaczniesz biegać, tak szybko skończysz. Z biegania można czerpać bardzo duzo przyjemności. Powodzenia :)