Jakie macie doświadczenia z salonami masażu?

Ja mam takie pytanie – jestem niejako zwolenniczką masażu, rzecz niesamowicie przyjemna, relaksująca, ale że tak powiem „nauczyłam” się chodzić do salonu u mnie w mieście rodzinnym. Zawsze miałam problemy z bólami pleców, karku, się okazało, że to przez stres – związany głównie ze szkołą. Kiedyś matka koleżanki mi zasugerowała, że to właśnie może być przyczyną i chyba tak było, bo po wizycie u masażysty mi się zdecydowanie polepszyło:DNo ale jak wyjechałam na studia do Warszawy, to sprawa uległa zmianie, bo tutaj nikogo nie znam zupełnie. Korzystałam tylko z tego jak odwiedzam rodziców, ale teraz np. bardzo się stresuję chyba – zaliczenia, zaraz sesja… byłam niedawno w takim jednym salonie i powiem, że wyszłam przerażona. Trafiłam na jakiegoś oblecha, stary sprośny dziad, w życiu bym nie pomyślała, że tak można. Te jego komentarze, brr… miałam absolutne wrażenie, że on mnie po prostu po chamsku maca, jakoś się przytula, w końcu wyszłam, nie wyrobiłam. I teraz się boję, bo to po prostu tak nie może być, ciągle myślę, że to jakaś norma a ja tylko jakimś zbiegiem okoliczności trafiłam na dobry salon:(Ktoś ma podobne doświadczenia, czy to ja miałam po prostu pecha?:(