Zdejmowanie koloru, dekoloryzacja włosów, ile kosztuje i czy bardzo niszczy włosy?

klazel bo out nie niszczy :D No rowne, calkowicie rowne sa, ale fryzjerka w szoku, ze az tak piekne i cieple wyszly. To jest plus farbowania wlosow profesjonalnymi farbami, tak mi powiedziala.

ja ściągałam kolor u fryzjera w łodzi w nowej fali, też nie zapłaciłam dużo bo znalazłam kupn na gruponie. Ogólnie jest ok tylko teraz mam strasznie jasne włosy :D

PoCaHoNtAz napisał(a):
To jest plus farbowania wlosow profesjonalnymi farbami, tak mi powiedziala.

a no widzisz, a ja jak miałam ściagane to po farbach sklepowych i na róznej długości były inne farby...

PoCaHoNtAz no no ja wiem ze nie kazdemu wyjdzie taki sam ale tak rowno sciagniety i nie widac zeby zniszczone byly

klazel ale ten kolor nie wychodzi kazdemu. Wszystko zalezy od wlosow. Sciaganie to out.

PoCaHoNtAz kurde ja bym chciala taki kolor teraz albo czerwony jak sie nazywa to cos czym sciagalas?

PoCaHoNtAz ja bez odzywki to bym właosów nie rozczesła w ogóle lol

PoCaHoNtAz napisał(a):
Sama robilas?

zwariowałaś??? :D
może komus tam nie niszczy, mi to bardzo osłabiło włosy i nigdy wiecej tego nie zrobie, były kruche i sie łamały jak głupie
i nie wierze że taki zabieg w ogóle nie wpływa na włosy, nawet zwykła farba - nie rozjasniająca i bez anomiaku - zmienia jakoś strukturę włosa, a co dopiero taki ściagacz

Jarzynowa napisał(a):
PoCaHoNtAz napisał(a):
Zdejmowanie nie niszczy

a mi zniszczyło i to było sciaganie

Sama robilas? Nie wiem czym to sie nie wypowiadam. Wiem, ze outy nie niszcza. Nie zawieraja wod utlenionych, amoniakow itd. Moja siostra sciagala, moja fryzjerka sobie sciaga co jakis czas i maja piekne wloski. Ja rowniez wlasnie te metode zastosuje, ale u tej fryzjerki, w bardzo profesjonalnym zakladzie. Nie mam obaw w ogole w tej kwestii :)

PoCaHoNtAz napisał(a):
Zdejmowanie nie niszczy

a mi zniszczyło i to było sciaganie

Jarzynowa napisał(a):
benia bardzo niszczy to raz a po drugie wcale nie powiedziane ze nałozysz taki jaki chcesz i ze taki Ci wyjdzie, bo ściąganie koloru to rozjasnianie włosów tak na prawde , wiec nie wiadomo do jakiego koloru sie ściągnie

Zdejmowanie nie niszczy :) Tylko jak fryzjer robi rozjasniaczem i nazwie to sciaganiem to niszczy, ale to nie jest sciaganie.

kurde, no fakt, nie znam sie wiec zapytalam ale bylam u fryzjerki i powiedziala ze to inaczej trzeba zrobic, ale widac ze tym razem trafilam na kompetentna osobe, dzieki dziewczynki

GOCHA hahahahaha ale rudzia z Ciebie :D

benia bardzo niszczy to raz a po drugie wcale nie powiedziane ze nałozysz taki jaki chcesz i ze taki Ci wyjdzie, bo ściąganie koloru to rozjasnianie włosów tak na prawde , wiec nie wiadomo do jakiego koloru sie ściągnie

Ja zaplacilam 130 zl za sciaganie koloru z wlosow, mam takie sredniej dlugosci, bylam w krakowie w black pearl. Mysle, ze to nie jest duzo, jak pytalam w innych salonach to chcieli wiecej..

Jarzynowa napisał(a):
PoCaHoNtAz napisał(a):
To jest plus farbowania wlosow profesjonalnymi farbami, tak mi powiedziala.

a no widzisz, a ja jak miałam ściagane to po farbach sklepowych i na róznej długości były inne farby...

Nie o to chodzi. Moja siostra miala po sklepowych i koncowki tylko czarne jej wrocily. Wlosy tez byly rowne. Rozmawialam z fryzjerka na temat nierownosci i jakiejs zmiany kondycji wlosow i powiedziala mi jak to wyglada. U nich w salonie robia bardzo czesto outy, ona sobie robi, moja siostra miala i teraz ja. Ale jak pisalam nie bede sie klocic.

benia z tego co wiem to masz blon a blondu sie nie sciaga :)

Tak wygladaja moje wlosy po sciagnieciu koloru i po umyciu zwyklym szamponem, bez zadnych odzywek i gadzetow.