-
mikola90 odsłony: 14172
Tabletki a niski progesteron
Hej!
Od pól roku leczyłam się na niedomogę lutelną. Lekarz na początku terapii powiedział ze będę mogła przejść później na tabletki anty. Przyjmowałam duphaston. Początkowo tabletki anty, nie były mi potrzebne, ale gdy postanowiłam na nie przejść ginekolog kazał powtórzyć badania, były niezadowalające i postanowił podnieść dawkę do 3 tabl dziennie<generalnie był dziwny, bo mówił że jak by cos sie działo to mam sie pokazać, ale nie powiedział o co konkretnie chodzi, jego mina była niepokojąca, a gdy zapytałam co ma sie konkretnie zmienic nie udzielił odpowiediz tylko kazał sie pokazać> Postanowiłam to skonsultować z innym lekarzem<mojej mamy> Początkowo chciał mi zmienić leki na inne<dawka troche inna>, ale tez progesteron. Jednak gdy dowiedział sie ze rozpoczęłam współżycie od razu powiedział ze powinnam zacząć brac tabletki antykoncepcyjne. dostałam Yasmine.
Boje sie ze mogą nie działac skoro mam niski progesteron? Czy miałyście podobna sytuacje?
mikola90 napisał(a):
Nigdy o czyms takim nie slyszalam. Przeciez przed podaniem lekarze nie badaja pacjentkom progesteronu :P
dlatego pytam bo ja miałam robione badania. Ja miałam zawsze u ginekologa badane wszystkie hormony< bo zawsze były z nimi problemy> Nie wiem jak jest u innych:P Dlatego pytam-ko pyta nie błądzi:P
Ale chyba jakies badania zlecają przed zapisaniem tabletek? czy kompletnie żadne?
Ja nigdy nie mialam. Jak masz watpliwosci zapytaj lekarze - proste.
Nigdy o czyms takim nie slyszalam. Przeciez przed podaniem lekarze nie badaja pacjentkom progesteronu :P
dlatego pytam bo ja miałam robione badania. Ja miałam zawsze u ginekologa badane wszystkie hormony< bo zawsze były z nimi problemy> Nie wiem jak jest u innych:P Dlatego pytam-kto pyta nie błądzi:P
Ale chyba jakies badania zlecają przed zapisaniem tabletek? czy kompletnie żadne?
mikola90 napisał(a):
Ja sie tylko obawiam ze skoro naturalnie mam niski progesteron to czy jakos to wpływa na działanie tabletek? Np obniża skuteczność?
Nigdy o czyms takim nie slyszalam. Przeciez przed podaniem lekarze nie badaja pacjentkom progesteronu :P
wiem wiem co to duphaston. a podawany przed owulacja może ja wstrzymać.
W tabletkach anty tez jest progesteron. Hamuje wydzielanie FSH, czyli oszukuje nasz organizm ze mamy ciałko zółte. Ja sie tylko obawiam ze skoro naturalnie mam niski progesteron to czy jakos to wpływa na działanie tabletek? Np obniża skuteczność?
mikola90 a wiesz na co w ogole jest duphaston? Podaje sie go przy za niskim progesteronie, aby wlasnie uregulowac cykle i wrocic owulacje jesli jej nie ma. Tabletki anty maja inne hormony, ktore zageszczaja sluz zeby plemniki sie nie dostaly, badz zatrzymuja owulacje.
Odpowiedz
mikola90 napisał(a):
dostałam Yasmine.
Boje sie ze mogą nie działac skoro mam niski progesteron?
Jak moga nie dzialac? Niski progesteron przede wszystkim zaburza faze poowulacyjna i szanse przy niskim progesteronie na ciaze sa znikome. Nie wiem co w ogole tym bardziej maja tabletki anty do progesteronu. Biorac tabletki zmieniaja sie hormony tak, a zeby nie dopuscic do zaplodnienia.
Podobne tematy
- Progesteron - niski poziom progesteronu a miesiączka 2
- Jaki niski progesteron, luteina i częstotliwość owulacji ma wpływ na ciążę? 11
- Jakie skutki dla ciąży może mieć niski poziom wód płodowych? 7
- Czy któraś się może orientuje,czy mój progesteron w fazie lutealnej jest w normie? 10
- Czy któraś z Was stosowała progesteron karmiąc piersią? 6
- Kiedy badać hormony E2 i progesteron? 2