• scene odsłony: 4918

    Bieganie

    Moim ulubionym zajęciem jest bieganie - przyznam, że czasem jest męczące, ale i tak zawsze poprawia mi humor i samopoczucie. W sumie to dużo osób uprawia jakieś sporty, siłownia, fitness, ale ja tam wolę ćwiczenia na świeżym powietrzu. Polecam wszystkim!

    Odpowiedzi (50)
    Ostatnia odpowiedź: 2018-04-10, 18:17:59
    Kategoria: Pozostałe
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
AnitaTok 2018-04-10 o godz. 18:17
0

Ja odkąd biegam czuje się lepiej. Samopoczucie wzrosło i lepiej się oddycha. A po za tym toż to sama przyjemność :)

Odpowiedz
Kosmata 2015-08-11 o godz. 15:35
0

Duża
zmiana nastąpiła od kiedy zacząłem biegać w innych butach, teraz mam New
Balance, ale te najnowsze z serii Vazee Rush i muszę przyznać, że to coś
nowego, dużo wygodniejsze i świetnie amortyzują, niby sa do biegania po
twardych nawierzchniach, ale sprawdzałem je też na trochę trudniejszym terenie,
lasy, kamienie, dziury i też dają radę, bardzo dobre buty

Odpowiedz
Kosmata 2014-12-05 o godz. 14:49
0

Ja też lubię biegać, ale chyba przy obecnej temperaturze muszę przenieść się spowrotem do klubu fitness, W Saturn Fitness jest sporo sprzętów łącznie z bieżniami więc jakoś postaram sobie to zastąpić :)

Odpowiedz
sylwia4012 2014-03-30 o godz. 09:43
0

A ja biegałam na studiach, a teraz przerzuciłam się na Nordic Walking. Jest super tym bardziej że po urodzeniu 2 dzieci mam problemy z kręgosłupem. Nordic Walking fajnie go odciąża i pomaga mi utrzymać właściwą postawę. Do tego jeszcze ćwiczę ramiona, ręce i barki, a kolana nie są tak bardzo obciązone jak przy bieganiu. Ostatnio nawet kupiłam sobie nowe kijki na www.sklep.freesports.pl

Odpowiedz
sierpniowka 2014-02-03 o godz. 21:49
0

ja wolę biegać na siłowni - nie lubię marznąć a tam zawsze jest ciepło kto wie może na wiosnę zacznę po parku biegać

Odpowiedz
mendigo 2014-03-03 o godz. 15:27
0

@sierpniowka: Na siłownie też odzież termo się sprawdza - w bawełniany t-shirt cały pot wsiąknie i będzie się kleić do ciała.

Odpowiedz
sierpniowka 2014-03-04 o godz. 21:03
0

@mendigo: no ale czy antyperspirant nie będzie niszczył takiej odzieży ?

Odpowiedz
malwina75 2014-03-04 o godz. 22:40
0

@mendigo: jaką bieliznę termo posiadasz na siłowni ?

Odpowiedz
mendigo 2014-03-15 o godz. 09:45
0

@sierpniowka: W sumie mając taką odzież to antyperspirant zbytnio ci nie jest potrzebny, gdyż pot nie zostaje na tobie a jest odprowadzany na zewnątrz odzieży a tam już sobie wyparowuje. Także pozostaje tylko sam zapach, którego możesz pozbyć się jakimś "psikadełkiem" zwykłym.

Odpowiedz
Ola Rymarczyk 2014-03-16 o godz. 19:34
0

@mendigo: Pot i tak, będzie ewentualnie możesz zamaskować jego zapach jakimś ekologicznym dezodorantem w krysztale, w i wtedy nie ma brzydkiego zapachu i ryzyka uszkodzenia odzieży.

Odpowiedz
malwina75 2014-03-18 o godz. 00:17
0

@mendigo: a ja myslalam ze ro faceci uzywaja perfum zeby nie smierdziec, a kobiety zeby ladnie pachniec

Odpowiedz
malwina75 2014-03-18 o godz. 00:19
0

@Ola Rymarczyk: wiekszosc odziezy i bielizny termoaktywnej ma wplecione we wlókna jony srebra co ograniczna rozwoj bakterii i przeciwdziala przykremu zapachowi,

Odpowiedz
malwina75 2014-03-18 o godz. 00:19
0

@mendigo: dalej nie wiemy a pytamy co sama nosisz na silowni ?

Odpowiedz
sierpniowka 2014-03-20 o godz. 20:21
0

@mendigo: no tak ale czasem idę na siłownię po pracy a do pracy już użyłam antyperspirantu a przecież nie będę się myć przed siłownią

Odpowiedz
sierpniowka 2014-03-20 o godz. 20:22
0

@Ola Rymarczyk: nawet nie wiedziałam że coś takiego istnieje :)

Odpowiedz
Ola Rymarczyk 2014-03-30 o godz. 14:25
0

@malwina75: O nie wiedziałam o tym. Przydatne info.

Odpowiedz
sierpniowka 2014-04-01 o godz. 20:47
0

@malwina75: nie widziałam tej odpowiedzi poprzednim razem i równiez o niej nie wiedziałam to chyba zaczyna wyjaśniać cenę

Odpowiedz
Reklama
Ola Rymarczyk 2014-02-01 o godz. 16:05
0

Ćwiczenia na świeżym powietrzu, zdecydowanie tak, ale trzeba mieć odzież termo.

Odpowiedz
mendigo 2014-03-03 o godz. 15:27
0

@Ola Rymarczyk: W tym roku zima była łaskawa, więc już można spokojnie zacząć wiosenne treningi na świeżym powietrzu.

Odpowiedz
Ola Rymarczyk 2014-03-16 o godz. 19:35
0

@mendigo: Oj nie w dzisiejszą pogodę, choć liczę, że następny weekend zaowocuje aktywnością ;)

Odpowiedz
Izabela-O 2013-11-12 o godz. 18:51
0

Ja się próbowałam zabrać za bieganie, już nawet nieźle mi szło (bo kondycji to nie miałam do tej pory w ogóle :D ), ale mi przerwała choroba i teraz się muszę do końca wyleczyć... I znowu od początku zaczynać... :/

Odpowiedz
KAMi_ns 2013-11-12 o godz. 18:51
0

magnoliaa napisał(a):moim zdaniem bieganie to bardziej trend niż hobby, wszyscy biegają, bo inni też to robią, całkiem bezsensowne hobby
no nieoniecznie bezsensoowne skoro niektorzy to robia dla zrzucenia wagi a inni zeby byc zdrowym

Odpowiedz
magnoliaa 2013-11-12 o godz. 18:51
0

moim zdaniem bieganie to bardziej trend niż hobby, wszyscy biegają, bo inni też to robią, całkiem bezsensowne hobby

Odpowiedz
mpawluszak 2013-11-12 o godz. 18:51
0

tolka napisał(a):saulute juz wyzej pisalam, ale jak przed bieganiem nic nie jadlam, to jem zazwyczaj musli z chudym mlekiem :)
ja tez na glodniacha - ewentualnie cos bardzo lekkiego. Staram sie biegac rano - mam czas tylko na zjedzenie jogurtu naturalnego z paroma kropelkami olejku z oregano. A w weekendy z rodzina na nordic walking - bardzo fajne, zwlaszcza po porodzie.

Odpowiedz
Reklama
chocoloco 2011-08-09 o godz. 11:35
0

Zazdroszczę wam tej chęci i samozaparcia;) Ja do biegania jest z jakiś przyczyn bardzo uprzedzona...że to męczące, za duży wysiłek;) Ale ja ogólnie należę do tych co sportu i ruchu nie kochają;) No, może poza rowerem i rolkami (to mi się jakoś z dzieciństwa zostało;p)

Odpowiedz
sammo 2011-08-01 o godz. 10:59
0

kiedys obiecałam sobie, ze bede biegac regularnie - okazało się, że mam wieększy słomiany zapał niz myślałam;)

Odpowiedz
tolka 2011-06-28 o godz. 16:18
0

saulute juz wyzej pisalam, ale jak przed bieganiem nic nie jadlam, to jem zazwyczaj musli z chudym mlekiem :)

Odpowiedz
saulute 2011-06-26 o godz. 23:59
0

A co "wrzucasz do brzuszka" najczęściej?

Odpowiedz
tolka 2011-06-26 o godz. 23:29
0

ja wlasnie popoludniu ani wieczorem nie moge lol lol
rano wstaje, wsakuje w dresik, biegne zanim sloneczko przypieka,
jest tak chlodno, cicho, ptaszki spiewaja
najlepiej o 7ej z rana
pozniej wracam, wrzucam cos do brzuszka i pod prysznic :)
niebo
i caly dzien mam full energy

Odpowiedz
saulute 2011-06-26 o godz. 21:27
0

Bieganie z rana... podziwiam! Ja nigdy nie mogę wstać i wygrzebać się z domu na tyle wcześniej, żeby przed śniadaniem biegać. Chyba bym nawet nie dała rady, bo dopiero jak zjem śniadanie mogę normalnie funkcjonować. Dziś po południu "potruchtałam" sobie a potem na kolację zjadłam 3 wafle ryżowe omega z soją (fajny smak) z twarożkiem i jajkiem do tego jogurt Głód pokonany:)

Odpowiedz
tolka 2011-06-26 o godz. 16:33
0

saulute biegam z rana, wiec czesto, gdy wracam do domu, to jem sniadanie, czyli najczesciej musli z mlekiem,
gdy jestem po sniadanku, to jem zazwyczaj banana, bo dostarcza duzo energii lub batonika musli.
I biegam tez na tej samej trasie co zawsze, bo jest tam tak fajnie zielono i malo ludzi, szczegolnie z rana :)

Odpowiedz
saulute 2011-06-25 o godz. 12:14
0

Dla mnie miejsce jest ważne, nie lubię tłumów, gdy trzeba co chwilę kogoś omijać, np. w parkach. Najchętniej biegam przy lesie:) Jednak zawsze po takim joggingu jestem strasznie głodna. Co jecie po bieganiu?

Odpowiedz
aime 2011-06-24 o godz. 13:29
0

Nie musisz biegać cały czas tymi samymi trasami :) Nie wiem gdzie mieszkasz, ale sądzę, że w Twojej okolicy jest na pewno wiele fajnych miejsc do joggingu. Możesz wybierać parki, alejki, gdzieś nad rzeką, albo dookoła jeziora. Mnie to jest obojętne. Zakładam na uszy słuchawki z ulubioną muza i biegnę przed siebię

Odpowiedz
cichosza 2011-06-22 o godz. 13:50
0

Wow, szacuneczek :)
Ja kiedys szalałam z bieganiem, ale pozniej mi przeszło, jakos tak mnie znudziło bieganie na tych samych trasach, a pozniej bieganie w ogóle.
Od jakiegoś czasu planuję zabrac się za to na nowo, ale cięzko mi idzie :(

Odpowiedz
tolka 2011-06-14 o godz. 22:23
0

ja mam ostatnio problemy z kregoslupem, mam nadzieje, ze to nie ma nic wspolnego z bieganiem, bo ciezko by mi bylo bez biegania :(

Odpowiedz
Miłeczka 2011-06-07 o godz. 12:06
0

bieganie jako jedno z ćwiczeń aerobowych w znacznym stopniu zmniejsza objętość tkanki tłuszczowej. nie przekłada się to na jakiś super ekstra przyrost masy mięśniowej... ale chyba nie o to chodzi.

Muzyczka, jakiś secik Neevalda albo inny housik i jest super

Odpowiedz
magdawrocka 2011-04-11 o godz. 17:08
0

bieganie swietnie poprawia kondycje, schudnac tez latwo. Choc oczywiscie dieta jest najwazniejsza - jak ostawicie biala make, ziemniaki, chleb, itd. to na pewno waga szybko poleci, zwlaszcza z brzucha ;) Niestety bieganie ma tez wielka wade - bardzo obciaza stawy, zwlaszcza kolana. Biegalam duzo w zeszlym roku, kondycja poprawila sie niesamowicie, ale.. stawy byly tak nadwyrezone, ze prawe kolano nie wytrzymalo. Skrecilam staw, zerwane wiazadla, chondromalancja chrzastki. Tragedia. Teraz czeka mnie operacja. Niestety teraz moge tylko jezdzic na rowerze (najzdrowsze dla kolan). Slyszalam, ze zdrowe bieganie to tylko na boso, gdy podczas biegu laduje sie na srodstopiu, a nie na piecie - pisano o tym w mag. Nature, po badaniach na univ. stanforda bodajze.

Odpowiedz
Eliza2363 2011-03-21 o godz. 15:20
0

a ja zaczynam biegać od dzisiaj bo już fajniutko ciepło jest

Odpowiedz
Olencia:) 2011-03-21 o godz. 12:50
0

cichosza napisał(a):A mnie dzisiaj wybitnie energia rozpiera. mam ochotę założyc adidaski, słuchawy na uszeta i pognac przed siebie hen hen daleko!
ale niestety obowiązki mnie przytłaczają i bieganie musi poczekać. Buuuu:(

Odpowiedz
cichosza 2011-03-21 o godz. 12:01
0

A mnie dzisiaj wybitnie energia rozpiera. mam ochotę założyc adidaski, słuchawy na uszeta i pognac przed siebie hen hen daleko!
ale niestety obowiązki mnie przytłaczają i bieganie musi poczekać. Buuuu:(

Odpowiedz
aime 2011-02-14 o godz. 01:52
0

Lubię biegać ale zawsze moja motywacja do biegania bardzo szybko znika wraz z pojawieniem się pierwszego śniegu i mrozów. Wolę biegać w lecie albo wiosną. W jesieni też się da i nie jest najgorzej ale jak pomyślę sobie, że miałaby wstać w mrozny zimowy poranek to aż mi się słabo robi ;)

Odpowiedz
Gość 2011-02-04 o godz. 15:31
0

mysia:) napisał(a):
albo spiesząc się na autobus

ja tylko na autbus biegałam lol lol lol

a teraz to juz nigdzie bo brzucho

Odpowiedz
kilio 2011-02-04 o godz. 10:17
0

Bieganie jest super sprawą nie tylko można sobie poprawić kondycję, schudnąć, ale też doskonale poprawia humor;) Moja przygoda z bieganiem zaczęła się od tego, że kupiłam sobie buty new balance do biegania. Potrzebowałam motywacji, a jak już miałam te buty to ciężko było się już wykręcić;) Tylko, że teraz nie biegam, bo w zimie to ciężko się nieco zmusić do tego, ale już wkrótce wiosna i znowu zacznę biegać;)

Odpowiedz
mysia:) 2011-01-28 o godz. 08:52
0

ostatnio biegałam w czasie studiów, na bieżni stadionu
albo spiesząc się na autobus

Odpowiedz
kumoterka 2011-01-28 o godz. 08:48
0

A gdzie biegacie ? koło domu, czy jeździcie w jakieś specjalne ulubione miejsce ? Słyszałam, że nie dobrze dla stawów jest biegać po asfalcie - jest to duże obciążenie. Z tym, że mieszkając w centrum miasta ciężko o kawałek ścieżki, bo nawet w parkach wylany jest beton. W Krakowie, bardzo dużo osób biega na http://www.kalejdoskop.domoklik.pl/pl/1171-blonia. Dla mnie to raczej mało atrakcyjne, tak wśród samochodów i w kółko... Mieszkam pod miastem, ale bieganie po mojej "wiosce" to ciągła walką z uporczywymi kundlami - tyle że motywuje do dalszego biegania, strach się zatrzymać :)

Odpowiedz
mysia:) 2011-01-25 o godz. 17:27
0


yyy a co ten temat ma na celu?;)
założony w dziale hobby, może ktoś jeszcze lubi biegać, cel? wypowiedź ... jak to na forum 8)

Odpowiedz
Zuzka 2011-01-25 o godz. 17:25
0

out_of_city no niekoniecznie, bo ja sie staram min 3 razy w tygodniu biegac i schudlam bez zadnej diety, choc moze przystopowalam z chipsami i napojami gazowanymi, czyli to nie do konca tak jak mowisz.

Odpowiedz
Zuzka 2011-01-25 o godz. 17:25
0

out_of_city no niekoniecznie, bo ja sie staram min 3 razy w tygodniu biegac i schudlam bez zadnej diety, choc moze przystopowalam z chipsami i napojami gazowanymi, czyli to nie do konca tak jak mowisz.

Odpowiedz
out_of_city 2011-01-25 o godz. 16:42
0

yyy a co ten temat ma na celu?;)

Zuzka oprócz biegania do chudnięcia jest potrzebna odpowiednia dieta;) z samego biegania się nie schudnie;) zresztą budujesz mase mięśniową i może Ci waga jeszcze skoczyć w górę;]

Odpowiedz
Zuzka 2011-01-25 o godz. 16:12
0

scene a powiedz jak chudniesz biegajac? no i jak czesto biegasz?

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie