-
^Joasia^ odsłony: 24223
Ciężaróweczki i mamusie :) cd.mamuś styczeń
no to witam w części II, reasumując niebawem wszystkie będziemy tulić nasze maleństwa... Trzymam kciuki za szybkie i bezproblemowe porody :*
http://forum.styl.fm/ciezarowki-i-mamuski-2010.t97182.htm
zapraszam!!!!!!!
ReRe lepiej idz do lekarza , dostaniesz leki a nie narażasz siebie i dziecko
Odpowiedz
Ja juz tez mam dosyc tych swiat - tak sie najadlam, ze az zle sie czuje - pewnie z 5kg przytylam :o Nie mam zamiaru wchodzic na wage.. W dodatku tescie i rodzice nawiezli mi tyle jedzenia, ze ciekawe co ja z tym zrobie...
Amelcia dzis caly dzien nie spi i tak mi brzuszek masakruje, ze wszystko mnie tam w srodku boli... A ponoc dzieci sa spokojniejsze na koncowce... Z moja to zawsze na odwrot..
eternity napisał(a): i za duzo mi sie nie chce
mam juz tego dosc :/
U mnie to samo kochana - jeszcze jak sobie pomysle, ze mam sie dzisiaj uczyc, to juz w ogole wymiekam.. :x :x
anetex coś o tym wiem ja zaszłam w ciąże po miesiącu znajomości a wcześniej miałam faceta 5 lat i nie zaszłam więc sądziłam że nie mogę, już nawet miałam zacząć badania, i nie zabezpieczyłam się
Odpowiedz
anetex Nie denerwuj sie kochana :)
dariuska:) napisał(a):
czy my zobaczymy jeszcze mieszkanko Amelci w galerii przed rozpakowaniem
Bardzo mozliwe.. :)
U mnie dzis tesciowie, wiec nie mam czasu za bardzo - siedze z nimi.. Teraz sie troche wyrwalam, bo musze sie pouczyc :)
Buzka i milego dnia!!
anetex będzie dobrze kochana
Lulkowo czy my zobaczymy jeszcze mieszkanko Amelci w galerii przed rozpakowaniem?
czesc :) jak Wam mijaja swieta? bo mnie strasznie hu....wo pozarłam sie z mezem ze szok :o :o :o ale jutro sobie juz jedzie to bede miec troche spokoju :)
a tak wogóle to juz mam dosyc tego siedzenia w domu, zeby ten kwiecien zleciał i wracam miedzy ludzi...chyba mam jakas depresje poporodowa
benitka608 napisał(a):emalia103 napisał(a):
hyba,ze mi Ksiaze zdjecie zrobi jutro
emalia103 tak tak tak
no to mi nie zrobił dziad jeden,bo zostawił aparat w aucie i mu się schodzic nie chciało
ale niech mu tam....
a ja szukam zdjec w necie i tyz mi nie idzie.. ale sie poprawię... może jutro ktos sie zlituje nad nami... :P
http://www.grafkomp2.nazwa.pl/NASZANOWA/media/FLASH/DYNGUS.swf
Wesołych Świąt!!!
dariuska:) mysle ze nie bedzie potrzeby szlajania sie po sadach. wnosisz sprawe o alimenty i o ograniczeni praw rodzicielskich badz ustalenie widzen sie z dzieckiem chyba ze on takowych nie przewiduje, ale skoro umial dziecko zrobic i byl tego swaidomy to niech teraz pomagga mu zyc i niech tobie pomoze je utrzymac. Powodzenia! mam nadzieje ze w sadzie latwo sie dogadacie.
Odpowiedz
emalia103 napisał(a):
hyba,ze mi Ksiaze zdjecie zrobi jutro
emalia103 tak tak tak
benitka608 napisał(a):
Jarzynowa oj dasz rade z karmieniem naturalnym , samo przyjdzie jak sie bejbiak wykluje
ReRe napisał(a):
bo mam synka
gartulacjeee
dariuska:) napisał(a):
Jarzynowa głos oddany z resztą całkiem słusznie
dziękować :)
dariuska:) napisał(a):
obawiam się że bez sądu się nie obejdzie a tak chciałam się dogadać
Dzięki dziewczyny nie wiem jak ale muszę sobie z tym poradzić, cały czas mi to po głowie chodzi och chciałabym w spokoju móc dzidzie wychowywać żeby miało dobre wspomnienia z dzieciństwa a nie się szlajać po sądach, i o wszystko walczyć, ale nie dam za wygraną.... później się jeszcze odezwę idę dalej mamie pomagać... i nie przemęczać się kochane
Odpowiedz
eternity chusta się super sprawuje...wczoraj jak zobaczyłam tą piękną pogodę i pomyślałam sobie o ściąganiu wózka z 2 piętra...to mi się odechciało wychodzić...ale pomyślałam o chuście...i super się sprawiła...Gabi sobie pospał na dworze,ja miałam wolne ręce i spokojnie mogłam wariować z młodą :) W domu też coraz częściej zakładam...jakoś wolę małego w chuście ponosić i wiem,że jak będę się ruszać to będzie spał długo a tak co chwila bym musiała go w wózku podkoływywać...
dariuśka współczuję problemów z "chłopem" !!! Niestety oni tacy są,że bez sądu się nie obejdzie...Wiem po siostrze i jej ex...o wszystko się sądzili i dalej sądzą Mimo iż już są 5czy6 lat po rozwodzie
ReRe gratuluję synka !!!
No tak...jak my byłyśmy w ciąży to prawie wszystkie synków oczekiwały-teraz niech się kobiety dla naszych synów rodzą :D
Lulkowo napisał(a):
emalia103 napisał(a):
może jeszcze przy stole siedziała sobie normalnie :o
Nooooo.... :x :x
to już tragedia.... jakby mi tak ktoś przy stole cyca wywalił,to na bank juz bym nie zjadła nic....
bleeeee.... a jeszcze jakbym zobaczyła,że mleko gdzies bczkiem wycieka,to już
mamusia_kacpusia napisał(a):
nie wiem czy mi uwiezycie ale wlasnie pada u mnie snieg z deszczem
a u mnie piękne słonko.... na szczęście,bo dziś palnujemy pierwszy spacer 8)
choć na razie nie wiem czy wypali,bo jestem sama w domu i jak mój Książe nie wróci do 15ej,to nici.. bo sama nie stargam tego wózka i niuńki... poza tym się straesuje masakrycznie...
zastanawiam się,jak ja będę w foteliku wozić,bo jak wsadzam do fotelika w domu,to się drze masakrycznie :o
a ja wogole swiat nie czuje bo bałagan mam masakryczny w domu jakos sie nie moge wyrobic z tym .. chyba dzisiaj bede cała noc sprztac.. ja tu sprztam a w drugim pokoju lobuzy juz rozwalaja wszystko.. jeszcze ta pogoda.. nie wiem czy mi uwiezycie ale wlasnie pada u mnie snieg z deszczem ehh no nic ide musze do sklepu z dzieciorami isc a potem dalej sprztanie .. do wszytskiego sama jestem bo moj szanowny "Ksiaze" spi sobie po pracy a jak wstanie to zapewne usiadzie sobie na kompa i bedzie tak siedział az znowu bedzie musial isc do pracy czy do 00 czyli dzien jak co dzien :P ehh no nic pa dziewczynki :P
Odpowiedz
emalia103 napisał(a):
może jeszcze przy stole siedziała sobie normalnie :o
Nooooo.... :x :x
emalia103 napisał(a):
ja w ostatnim tygodniu ciazy jak sobie taka kawe zapodałam,to moje dziecko oszalało..
Hahahah No moja tez skikala jak z ADHD lol
Ja wlasnie pytania opracowuje - jeszcze 4 mi zostaly z pierwszej tury 20 - jutro sie ich poucze :)
W ogole to baaardzo milo sie zaskoczylam, bo ja teraz kuje zakladowe - a sa takie beznadziejne, ze meka przy nich straszna i stwierdzilam, ze za Chiny sie nie wyrobie jak to bedzie tak wygladac... Tymczasem pytania kierunkowe (42 sztuki) sa o niebo latwiejsze lol lol Wiec dam rade na pewno, nawet jak mi sie mala w miedzyczasie urodzi (oj wrony wy kraczace hihi )
Lulkowo napisał(a):
Kurna dziewczyny wypilam kawe (z kofeina!) i normalnie mam tyle energii, ze zaraz chate rozniose lol lol
ja w ostatnim tygodniu ciazy jak sobie taka kawe zapodałam,to moje dziecko oszalało... na KTG miało takie wyniki,ze masakra...
to samo było z pepsi troszke wcześniej.. myslałam,że zaczynam rodzić ,tak mała fikała. :P
Lulkowo napisał(a):
Ja Wam powiem, ze jak bylam na swietach u babci, to moja ciotka tak wyciagala cychocha przy wszstkich i karmila malego
może jeszcze przy stole siedziała sobie normalnie :o
własnie czegos takiego nienawidzę....
na razie moja mała sie wkurza jak ja czymkolwiek nakryje,więc zakrywanie sie jakimikolwiek chustami na razie wykluczone....
benitka608 napisał(a):emalia103 napisał(a):
niuńka w ogóle lubi ,żeby ja tak ponosić na brzuszku...
emalia103 opisz bardziej obrazowo jak to wyglada 8)
no kładę ją na ręce swojej.. tak na przedramieniu cała leży... głowka w zgieciu łokcia mniej wiecej...
bardzo duzo dzieci tak lubi być noszone....
nie wiem jak to bardziej obrazowo wyrazic.. chyba,ze mi Ksiaze zdjecie zrobi jutro
asiszka no wlasnie nie wiem skad u mnie te zwapnienia - kazdy lekarz sie mnie pyta czy papierosow nie pale - wydaje mi sie, ze mi nie wierza na slowo, kiedy mowie, ze rzucilam ponad rok przed zajsciem w ciaze.. A biernie tez nie pale - zaraz gonie, gdy ktos na mnie dmucha...
asiszka napisał(a):
rodzinka męża chyba uważają że to takie naturalne, bo włażą mi do pokoju jak karmię jakby nigdy nic
Ja Wam powiem, ze jak bylam na swietach u babci, to moja ciotka tak wyciagala cychocha przy wszstkich i karmila malego - i ten cycek to taki gigant byl, ze to dziecko przy nim wygladalo jak mrowka.. I wszyscy przechodzili obok - zaloze sie, ze patrzyli na piers a nie na malego - ale co tam.. Wtedy mi sie wydalo to niesmaczne i wiem, ze jak bede karmic to tylko przy mezu... Chociaz jak bylam u kolezanki, to mnie karmienie nie gorszylo w ogole... Moze to zalezy tez od stopnia zazylosci..
karolinka7947 napisał(a):Jarzynowa emalia103 ja wcale nie zamierzam wywalac cycka na srodku centrum handlowego ale uwazam ze sa to njapiekniejsze momenty kiedy taki maluch sie tak przytula do mamy zeby sie najesc.
dokładnie tak samo uważam, chociaż dopóki tego nie robiłam też nie wydawało mi się niczym specjalnym. Może dlatego, że sama nie byłam karmiona piersią. Nie lubie jak sie ktoś inny niz mąż patrzy jak karmię, krępuje mnie to, a inni np. rodzinka męża chyba uważają że to takie naturalne, bo włażą mi do pokoju jak karmię jakby nigdy nic
Lulkowo skąd sie te zwapnienia biorą sie zastanawiam, u mnie w 41 tyg. nie było śladu starzenia
Dariuska nie stresuj się kretynem.
karolinka7947 napisał(a):
mozesz wpasc i pomoc mi sprzatac bo M mial to robic ale wpadl kumpel pomoc mu przy grze wytlumaczyc co i jak no i po sprzataniu
karolinka7947 Bardzo chetnie kochana :) Ah te chlopy - z moim to samo - jak juz koledzy przyjda to swiata poza nimi nie widzi A Ty kobieto siedz i sie wkurzaj, ze syf... Jak tylko wyjda to pogon go i niech pomaga, nawet w nocy lol
eternity napisał(a):
ale sie objadlam, swiatla w kuchni nie ma ale w lodowce jest tosobie poradzilam
Dobra jestes
dariuska:) No trudno - jak bez sadu sie nie udalo dogadac, to walcz o swoje prawa.. Staraj sie jednak kochanie nie stresowac w miare mozliwosci, bo dzidzius na tym traci.. Dupkiem sie nie przejmuj
eternity napisał(a):
wiecie co u mnie w miescie nigdzie nie ma zelfixu! i jak ja mam ciacho jutro zrobic
jeszcze jutro rano zachacze o 2 sklepy jak nie dostane to Ł. bedzie latal i szukal :P
chyba ze wiecie czy mozna to czyms zastapic?
Ja nawet nie wiem co to jest
eternity napisał(a):
ja bym nie wnosila sprawy do sadu w ogole bym nie podala go jako ojca dziecka bo bala bym sie ze po paru latach moze mu sie przypomniec i moze chciec tego dziecka i probowac je odebrac czy cos
eternity to nie jest tak do konca, bo on moze z czasem dochodzic ojcostwa, nawet gdy sie go nie poda jako ojca - lepiej od razu wytoczyc sprawe o alimenty i ograniczenie praw rodzicielskich, wtedy nic nie bedzie mogl zrobic.. A Darii sie naleza pieniadze na dziecko - sama sobie moze nie poradzic, a przynajmniej bedzie jej lzej jako samotnej matce..
dariuska:) i tak musisz wniesc sprawe do sadu o alimenty bo inaczejh nic nie bedzie ci sie nalezec zadne rodzinne i inne dodatki wiec mysle ze nie ma sie co dogadaywac. zreszta moja kolezanka tez miala nieciekawa sytuacje jak sie dowiedziala ze ejst w ciazy ze swoim partnerem a jak sie maly urodzil to sie na krok nie rozstaja bo facet sobie uswiadomil ile mogl stracic. takze moze sie jeszce wszytsko ulozy.
Odpowiedz
ReRe gratuluje !!!!! i u mnie też bardziej na chłopca ale zobaczymy
Lulkowo sorki że to pisze ale uważam zupełnie tak samo jak dziewczyny że się po świętach rozsypiesz
Jarzynowa głos oddany z resztą całkiem słusznie :)
Nie pamiętam co tam miałam jeszcze napisać 8) 8) a dziś mnie tata dzidzi zdenerwował i caly dzien taka przybita chodzę... obawiam się że bez sądu się nie obejdzie :( :( a tak chciałam się dogadać :(
ReRe gratuluje syneczka! bedzie kawaler na bb :)
Lulkowo napisał(a):
Kurna dziewczyny wypilam kawe (z kofeina!) i normalnie mam tyle energii, ze zaraz chate rozniose lol lol
mozesz wpasc i pomoc mi sprzatac bo M mial to robic ale wpadl kumpel pomoc mu przy grze wytlumaczyc co i jak no i po sprzataniu :x
Ale kobitki nie kazde karmienie to bol i katorga :P u Kacperka mnie bolało ale to tylko przez tydzien czy dwa i było juz dobrze a przy mikusiu zadnego bolu nic :) czysta przyjemnosc :)
a co do krycia sie z karmienie czy wstydzenia to z Kacperusem sie wstydziłam chowałam szłam do innego pokoju ale pozniej juz to olałam ;) mogłam chlopcow nakarmic gdzie tylko mi sie podobało :) jak byli mali i chcieli na zawolanie czesto bo jak starsi juz to w domu dostali a w drodze to jakas cherbatke albo ciastko albo cos :) ale nie zebym cyca całemu swiatu pokazywała tylko najpierw małego kładłam na rece a potem tylko kawałek cyca wystawaiałm tak zeby tylko sutka złapał i nic wiecej widac nie było:P zobaczycie jak wasze dziecko zacznie sie wam drzec to nie bedziecie szukac ustronnego miesjcia tylko pierwszej lepszej ławki :P
ReRe gratuluje syneczka!!!!!!!
Na razie same dziolchy + jedno podejrzane (u Dariuski)..
*elvira* brawa dla Gabrysia kochanego :) :) Bardzo szybko sie rozwija Twoj synek :) A jak tam Zuzia??? Zagladaj do nas czesciej!!
Kurna dziewczyny wypilam kawe (z kofeina!) i normalnie mam tyle energii, ze zaraz chate rozniose lol lol
Hej moje pusie :)
Cóż tam słychać u przyszłych mamuś i ich jeszcze nienarodzonych dzidziusiów
Mało do Was zaglądam,bo w ogóle mało na BB wchodzę...
Muszę pochwalić mojego młodocianego :)
27 po raz pierwszy obrócił się z brzuszka na plecki no i też ślicznie gaworzy :)
guuuu,gryyyy,aaaałłłłłłłł,aaaaa to na porządku dziennym :) i cały czas dochodzi coś nowego :) No i na mój głos śmieje się czasami w głos :D
Jarzynowa emalia103 ja wcale nie zamierzam wywalac cycka na srodku centrum handlowego ale uwazam ze sa to njapiekniejsze momenty kiedy taki maluch sie tak przytula do mamy zeby sie najesc.
Lulkowo super ze z Amelcia wszystko wporzadku, ale ja cos czuje ze ty to krotko po siweach wyladujesz na tej porodowce cos mi tak przeczucie podpowiada.
emalia103 napisał(a):
niuńka w ogóle lubi ,żeby ja tak ponosić na brzuszku...
emalia103 opisz bardziej obrazowo jak to wyglada 8)
Jarzynowa oj dasz rade z karmieniem naturalnym , samo przyjdzie jak sie bejbiak wykluje
Odpowiedz
dla mnie karmienie nie jest fe ale tylko moje :D :D :D
ale gdzieś publicznie to sobie nie wyobrazam lansowac sie z cyckiem
Jarzynowa napisał(a):
emalia103 napisał(a):
ale generalnie nie wyobrażam sobie,co ja zrobię,jak mi się Niuńka zacznie drzeć gdzieś w sklepie....bo głodna....
zawsze można ściągnąć przed wyjsciem z domu do butli i w sklepie dac butlę z cycusiowym mlekiem :)
najwiekszy problem to temperatura tego mleczka
ja lubie karmic bo jestem leniwa :D , a tak wyciagam cyc i zarełko ready
Lulkowo napisał(a):
Jarzynowa glos oddany
dziękuję w imieniu kolezanki
Lulkowo napisał(a):
a nie myslalam o karmieniu w kategoriach, ze to fe
ja się źle wyraziłam, też tak nie myslę..... nie wiem staram sie pozytywnie myślec o tym i wiem,że to dobre dla dziecka :) tylko jakos mnie .... nie wiem jak to wyrazić no
Lulkowo napisał(a):
wazy juz 3240!!!!!!!!!
o jaaaaaaaaaaaaa
Jarzynowa glos oddany :)
emalia103 , Jarzynowa ja nie myslalam o karmieniu w kategoriach, ze to fe - wlasnie mnie sie wydawalo to takie milusie, jakbym milosc w tym mleku dziecku przekazywala.. Ale nie zdawalam sobie z tego sprawy, ze to moze byc takie bolesne, nieprzyjemne i ze wiaze sie z cierpieniem i krwia :( Ale przynajmniej sie na to przygotowuje psychicznie, wiec mam nadzieje, ze jakos sie uda przejsc w miare spokojnie przez ten pierwszy najtrudniejszy okres...
emalia103 napisał(a):
dlatego musze opracować dyskretna metode karmienia...
bo jak widzę matki,które bez skrępowania wystawiaja cycki gdziekolwiek,to mnie az trzęsie....
Jak znajdziesz taka metode to podziel sie doswiadczeniami.. Ja tam moich cyckow nikomu nie zamierzam pokazywac, tez wydaje mi sie to zenujace... Kiedys widzialam babke w centrum handlowym, ktora zakrywala chusta dzidziusia z cyckiem :)
emalia103 nie wstydz sie wypraszac gosci - oni musza to zrozumiec :)
Ja dzis bylam na wizycie u ginekologa i na USG u innego... Skasowali mnie 180 zl czorty, ale przynajmniej jestem spokojna o moja Niunie... Otoz klucha wazy juz 3240!!!!!!!!! Lozysko zwapniale "az sie swieci" - ale przeplywy ok i lezec w wyrku nie musze.. No i panie ginekolozki nie wroza mi dlugiej przyszlosci z brzuszkiem, szyjka miekka, 1,5 cm rozwarcia - powiedzialy, ze jak bede miala farta to dotrwam do tej mojej obrony nieszczesnej :) :)
Ide kawe sobie zrobic i do nauki won :P :P :P
emalia103 napisał(a):
ale generalnie nie wyobrażam sobie,co ja zrobię,jak mi się Niuńka zacznie drzeć gdzieś w sklepie....bo głodna....
zawsze można ściągnąć przed wyjsciem z domu do butli i w sklepie dac butlę z cycusiowym mlekiem :)
emalia103 napisał(a):
a mnie było głupio ich z pokoju wyprosić,bo muszę nakarmić...
dlaczego głupio? w swoim domu? kochana, nic w tym dziwnego że chcesz sam dziecko nakarmic a nie przy swiadkach
Jarzynowa napisał(a):emalia103 napisał(a):
bo jak widzę matki,które bez skrępowania wystawiaja cycki gdziekolwiek,to mnie az trzęsie....
no ja to samo :| nie wiem jak bez skrepowania mozna np. na srodku centrum handlowego wywalac cycka
to są pewnie te ,co uważają ,że maja jakieś wyjątkowe prawa.... :P
ale generalnie nie wyobrażam sobie,co ja zrobię,jak mi się Niuńka zacznie drzeć gdzieś w sklepie....bo głodna.... masakra.... nie da się tego uniknąć zapewne,ale na razie jest to dla mnie nie do ogarnięcia....
wczoraj znajomi przyszli,ta się zaczęła drzeć,a mnie było głupio ich z pokoju wyprosić,bo muszę nakarmić... mój Książe to za mnie załatwił,ale przecież zawsze go nie będzie koło mnie.
Jarzynowa napisał(a):
emalia103 napisał(a):
bo kochac sie nie da przestać
:)
kurde koniec już o tym czerninowym-mleku bo mi sie obiad od tego cofa :P :P :P :P :P :P
hehe... ale to się często nie zdarza....wiecie co,moja podstepna Gabryjela znów zasneła.... bedzie spała jak zabita pewnie i na kapiel znów ja bedę musiała budzić :P
moje dziecko mnie znienawidzi za to... a obudzic ja jest mega trudno....
ale chyba nie bedzie sie lubiła całować,bo wczoraj tak ja obudziłam... buziakami 8)
karolinka7947 napisał(a):
ja bardzo chce karmic i uwazam to za cos pieknego. mam nadzieje ze bedzie mi dane.
jak mnie się udało,to komuś ,kto tego tak bardzo chce, na pewno się uda tym bardziej...
ha.. pieknego... a mnie się wydaje lekko żenujace... dlatego musze opracować dyskretna metode karmienia...
bo jak widzę matki,które bez skrępowania wystawiaja cycki gdziekolwiek,to mnie az trzęsie....
Jarzynowa napisał(a):
jeszcez mi kumpela ostatnio opowiadała,ze tak ją córa miesięczna pogryzła,ze mleko sie małej z jej krwią z brodawek ulewało
ha... no zdarza się.... mnie sie tez zdarzyło... lekko mi krew zaczeła leciec z brodawki,ale niuńce to nie przeszkodziło :o
ja mało nie umarłam ze strachu,dzwonie do mojej Agi,żeby jej to powiedzieć,a ona że luzik.. ze Kacperek tez ją pogryzł i jak mały wampir ssał z krwia... :o
P.S.sorry że ja tak piszę o ludziach,jakbyście ich znały,ale to juz nawyk z fryzjera... tam dziewczyny na wylot wiedzą kto to Zuzia i Kacper
Wy tez sie zapewne niedługo dowiecie.... :P
bo to sa moje "przyrodnie " dzieci.. póki nie było Hanki,to były najważniejsze na świecie... nadal są bo kochac sie nie da przestać
benitka608 napisał(a):
mała wyglada wtedy jak taka glizda jak sie wierci
ale sie ismialam kochana! normalnie az moj M sie spytal co mnie tak rozbawilo. normalnie az sie poplakalam. ale uwazam ze krzywdy jej nie robisz, ale to niech sie wypowiedza te bardziej doswiadczone.
co do karmienia piersia to ja bardzo chce karmic i uwazam to za cos pieknego. mam nadzieje ze bedzie mi dane.
Dariuska ciesze sie ze z maluchem wszystko ok.
emalia103 napisał(a):Jarzynowa napisał(a):
Lulkowo napisał(a):
Ja ostatnio duzo mysle o tym karmieniu piersia i jestem przerazona..
to piąteczka :x :x :x
wiecie co,ja zawsze mówiłam,że karmienie piersia jest dla mnie ohydne... wiem wiem,słaby pogląd,ale co poradzę,wcale mnie nie rajcuje....
ale jak w szpitalu dostałam małą i ona sie obudziła i zaczęła szukać piersi,to od razu mnie ruszyło... to sie oczywiście pobeczałam,bo ani mleka ani brodawek ani nic....
nadal mnie nie kreci to karmienie.... do tego jeszcze boli pieruńsko,ale coś w tym jest jak sie takie małe przyssie do człowieka i puścic nie chce za nic na swiecie....
no własnie, ja aktualnie też myslę, że to fe jest.... jeszcez mi kumpela ostatnio opowiadała,ze tak ją córa miesięczna pogryzła,ze mleko sie małej z jej krwią z brodawek ulewało
masakra jakaś
mam nadzieje,że to sie zmieni po porodzie bo chciałabym tym cycem chwile pokarmić
Jarzynowa napisał(a):
Lulkowo napisał(a):
Ja ostatnio duzo mysle o tym karmieniu piersia i jestem przerazona..
to piąteczka :x :x :x
wiecie co,ja zawsze mówiłam,że karmienie piersia jest dla mnie ohydne... wiem wiem,słaby pogląd,ale co poradzę,wcale mnie nie rajcuje....
ale jak w szpitalu dostałam małą i ona sie obudziła i zaczęła szukać piersi,to od razu mnie ruszyło... to sie oczywiście pobeczałam,bo ani mleka ani brodawek ani nic....
nadal mnie nie kreci to karmienie.... do tego jeszcze boli pieruńsko,ale coś w tym jest jak sie takie małe przyssie do człowieka i puścic nie chce za nic na swiecie....
dariuska:) napisał(a):
Jarzynowa jak sie dziś czujesz?? boli coś???? mam nadzieje że nie
dziekuję kochana dziś żołądeczek mniej boli co prawda hafcik był rano, ale już lepiej :) a Ty jak? ma nadzieje,że ok
dariuska:) napisał(a):
To ja widzę ze jestem tu emerytka
nonononono tylko nie emerytka lol lol
benitka608 napisał(a):
mi jej szkoda,
ale kochana czemu Ci szkoda? przeciez krzywdy jej nie robisz
Lulkowo napisał(a):
Ja ostatnio duzo mysle o tym karmieniu piersia i jestem przerazona..
to piąteczka :x :x :x
Lulkowo napisał(a):
Emalia Twoja corcia ma boskie wloski - po Tobie?? Uwielbiam takie ciemne dzieciaczki :)
chyba po mnie na razie :P jak była w szpitalu,to na nia położne CHINKA mówiły,bo nie dosc ze czarna,to jeszcze zółtaczke miała na buzince bardzo widoczna:P benitka608 napisał(a):
kurde laski czesto kładziecie maluchy na brzuchu bo ja bardzo rzadko a wiem ze powinno sie czesto ale mała wyglada wtedy jak taka glizda jak sie wierci i mi jej szkoda, na dodoatek ostatnio za wczesnie po karmieniu ja na brzuszek położyłam i zwróciła całe mleczko normalnie mam zimne poty jak ja na ten brzuszek kłade
ja to kładę PRZED jedzeniem na trochę... a niuńka w ogóle lubi ,żeby ja tak ponosić na brzuszku... na to samo wychodzi... Zuzie tak nosiłam całe dnie,jak jej pilnowałam....
mamusia_kacpusia napisał(a):
emalia ja mialam na pocztaku tak poranione sutki ze jak mały jadł to sie mocno poreczy z lózka trzymałam zeby bol wytrzymac :)
najgorze jest jak zasysa na poczatku.. masakra... asiszka napisał(a):
z tą emerytką to troche przesadziłaś, bo ja już po 30-tce i rodziłam pierwsze
bardzo przesadziłaś... hehe.. ale ja po porodzie odmłodniałam od razu 5 lat.ktoś sie pomylił na porodówce i w karte mi wpisali 33 lata :o
dopiero jak mój lekarz ja wypełniał po operacji zobaczył błąd... i od razu 5 lat mniej
asiszka oj nauka mi idzie strasznie.. Ciezko mi sie skupic, ale staram sie jak moge.. Chyba sobie kawy kofeinowej zaraz zrobie 3 miesiace bez nauki, a tu taki nawal - do tego ciaza.. Rozleniwilam sie strasznie i mam za swoje Ale nie mam wyboru.. MUSZE sie tego nauczyc - w koncu to tylko 62 pytania
Ja ostatnio duzo mysle o tym karmieniu piersia i jestem przerazona.. Te krwawiace brodawki itd.. Oj co to bedzie... Z laktacja chyba problemu miec nie bede - cieknie mi z piersi juz teraz.. Wczoraj lekko przycisnelam piers lezac a tu nagle sie zrobila sie plama wielkosci wkladki laktacyjnej i nawet na posciel przesiaknela... Produkcja rozpoczeta
Emalia Twoja corcia ma boskie wloski - po Tobie?? Uwielbiam takie ciemne dzieciaczki :)
dariuska:) wow to bardzo szybko zachodzily w ciaze... Ja w wieku 17 lat to myslalam tylko o baletach i pierdolach hehe
Dobra, biore sie zaraz za te moje notatki nieszczesne :x :x Ja dzis od 9:30 na nogach - moj sukces... Spal u nas w domu P. kolega to trzeba bylo wstac, sniadanie jakies zrobic i pogadac z nim, bo moj lol o 6 do pracy wyszedl :P No i nasprzatalam sie z rana za wsze czasy + bylam na poczcie i w spoldzielni, wiec drzemke zalicze na pewno lol Spadam kochane!! Milego dzionka!
mamusia_kacpusia napisał(a):
emalia ja mialam na pocztaku tak poranione sutki ze jak mały jadł to sie mocno poreczy z lózka trzymałam zeby bol wytrzymac :)
mamusia_kacpusia ale ból
ja sobie od razu w szpitalu juz zapodwałam bepanthen na sutki i w sumie jednego mi troche podrażniła ale szybciutko sie zagoił :)
kurde laski czesto kładziecie maluchy na brzuchu bo ja bardzo rzadko a wiem ze powinno sie czesto ale mała wyglada wtedy jak taka glizda jak sie wierci i mi jej szkoda, na dodoatek ostatnio za wczesnie po karmieniu ja na brzuszek położyłam i zwróciła całe mleczko normalnie mam zimne poty jak ja na ten brzuszek kłade
ReRe z tą emerytką to troche przesadziłaś, bo ja już po 30-tce i rodziłam pierwsze i wcale sie staro nie czułam, a jak pisałam były ze mną na sali same 28-30 latki też z pierwszymi. Chyba że tak akurat trafiłam albo w moim mieście taka tendencja.
Mamusia_kacpusia miałam to samo, ból był nie do zniesienia przez pierwsze kilka sekund karmienia, a między karmieniami pod bielizną, czułam jak się ocierają o materiał i też było fatalnie, nie wierzyłam że mi to tak przejdzie bez śladu :)
A i jeszcze się kapnęłam że dzis mija rok od pozytywnego testu ciążowego Kurcze, pamiętam jak sie stresowałam rok temu czekając na wynik bety, czułam ze moze coś z tego być a z drugiej strony nie chciałam się nastawiać żeby sie nie rozczarować. Zresztą same wiecie jakie to uczucie.
emalia ja mialam na pocztaku tak poranione sutki ze jak mały jadł to sie mocno poreczy z lózka trzymałam zeby bol wytrzymac :)
OdpowiedzDariusko ja na swoje 21 urodziny dowiedzialam sie ze jestem w ciazy i to tez planowana była wiec jak widzisz sama nie jestes :)
Odpowiedz
emalia103 no to może będzie miała już takie ciemne :) :)
Jarzynowa jak sie dziś czujesz?? boli coś???? mam nadzieje że nie
eternity to tak jak moja siostrzenica mały Marcel kończył rok dwa tyg po tym jak ona 18 :) wpadła za pierwszym razem... ale wszystkie moje siostry też w wieku 17 lat, tylko ja taka jedna zostałam aż do teraz
Emalia przynajmniej nie jest jednostajnie i nudno
Banalnie brzmi ale unormuje się to wszystko lada chwila, na pewno, wszystko przejściowe, a potem jaka radość z karmienia :) Jak się do mnie mały przy cycu uśmiecha to widze że warto było przez te bóle przejść.
Lulkowo przejdą foszki, przejdą, za to inne atrakcje się zaczną A jak nauka Ci idzie?
Emalia super niunia, a jakie ma fajne ksywy Jak to pogryzła? Może cyca źle łapie albo brodawki masz jeszcze niezahartowane
Co do wieku to ja na dzidzie emocjonalnie byłam gotowa 10 lat temu, co z tego jak najpierw chciałam skończyć studia, finansowo stanąć na nogi, a potem starania były długie niestety, ale na szczęście zakończone sukcesem
dariuska:) napisał(a):
jakie ma ciemne włoski, pewne później troszkę zmienią kolor nie?
mogłyby nie zmieniać,choć niewiadomo.... ja mam ciemny brąz naturalny,tata ciemny blondyn.. mogłaby mieć ciemne... 8)
i niebieskie oczy 8)
ale dziś ja strasznie nie lubię,bo mnie bardzo pogryzła...
dariuska:) napisał(a):
Jarzynowa mnie też coś wczoraj żołądek bolał jutro będzie lepiej
Lulkowo napisał(a):
Oj mam nadzieje, ze nie szykuje sie zadna grypa zoladkowa u Ciebie Moze zjadlas cos podejrzanego?
nieee kochana, ja mam skłonności do wrzodów i generalnie mam je często albo jakis podrażniony żołądek, wydaje mi sie teraz ze to od tej zgagi :| za dużo kwasu w brzuszku i dlatego boli
dariuska:) napisał(a):
mniam uwielbiam bawarkę
ja też
karolina pytałaś o ubranka z allegro ja polecam do śpiochów i body firmę EWA fajna gatunkowo nie spiera sie i fajnie obszyta podwójnie ze tak gdzie sa zapięcia np w body u dołu gdzie pampers i często odpinasz nie popruje się o tu np sa http://www.allegro.pl/item944882571_body_ewa_klucze_wyprzedaz_rozmiaru_56.html
http://www.allegro.pl/item971446779_ewa_klucze_body_dinus_dlugi_rek_rozowe_56.html
O dokładnie te Julia miała i bawełna super gatunek jak bym miała je w domu cykła bym fotke wyglądają jak nowe
emalia103 w pełni się zgadzam z Lulkowo śliczniutka jest, a jakie ma ciemne włoski, pewne później troszkę zmienią kolor nie? Przesyłam buziolka dla Haniusi, albo kilka... albo tak duuuużo ok?
OdpowiedzPodobne tematy
- MAMUSIE,CIĘŻARÓWECZKI I PRZYSZŁE MAMUSIE 84,85,86,87,VOL.11 1477
- MAMUSIE, CIĘŻARÓWECZKI, PRZYSZŁE MAMUSIE 84,85,86,87; VOL.12 1474
- Mamusie-Tatusie-Ciezaróweczki-Przyszłe Mamusie *ATAK 20 1484
- Najmłodsze starające się, ciężaróweczki i mamusie odcinek 31 1486
- Mamusie Styczeń 747
- Mamusie - STYCZEŃ, LUTY 1487