• agusica odsłony: 17057

    Jak walczyć z nudnościami w ciąży?

    Jestem po raz drugi w ciąży i jest mi bardzo niedobrze ale nie rano lecz około godziny 13 a później 18 i 21 to są godziny koszmarne dla mnie :(Ciągnie mnie na wymioty i mam zawroty głowy:(Moja lekarka poradziła mi aby jeść małymi kęsami oraz pić łyczkami oraz unikać napoi ciepłych i zimnych:)A co jeszcze mogłabym zrobić?

    Odpowiedzi (21)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-11-17, 13:47:17
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
agusica 2013-11-17 o godz. 13:47
0

Rośniemy rośniemy:)
Tylko na razie mało przytyłam niecałe dwa kilogramy:(
Ale pewnie to jeszcze nadgonię:)

Odpowiedz
Lulkowo 2013-11-17 o godz. 13:45
0

agusica super!! A brzusio juz rosnie??

Odpowiedz
agusica 2013-11-17 o godz. 13:44
0

U mnie już wszystko super:)
W pracy daję rade bez problemu:)
A w domu Amelia cały czas głaszcze mi brzuch i mówi do dzidzioka:)

Odpowiedz
michalindzior 2013-11-17 o godz. 13:42
0

no ale faktycznie, 12 tydzień i nudności zniknęły... dalej drażnią mnie różne zapachy i smaki ale ogólnie czuje sie lepiej, chociaż już trochę ciężej :) pozdrawiam serdecznie.

Odpowiedz
michalindzior 2013-11-17 o godz. 13:41
0

No ja też mam ten problem. jestem w trzeciej ciąży. dwie poprzednie były ledwo zauważalne, żadnych objaw, czułam się bardzo dobrze. a teraz.... ledwo zwlekam się z łóżka przed 11... wczesniej wstaje wyprawić męża do pracy a synka do przedszkola, i wtedy jest najgorzej... przeważnie spędzam z wymienionym wcześniej "wielkim uchem" jakiś czas i dopiero padam plackiem....:( A piersi :( matko. w poprzednich ciążach bolały pod koniec. a teraz są takie bolące i wrażliwe... :( słyszałam że na poranne mdłości najlepiej sięgnąć od razu po obudzeniu po jakiegoś biszkopcika czy herbatnika. ale jak wyobrażę sobie że miałabym coś tknąć w tych momentach to od razu zalewa mnie kolejna fala mdłości. a wrażliwość na zapachy okropne. mam dosłownie uczulenie na mój dotychczasowy płyn do naczyń. na na mojego kocura :)

Odpowiedz
Reklama
magduś* 2013-11-17 o godz. 13:37
0

Mi pomagała herbatka imbirowa, czasem rumiankowa, albo w ostateczności łyk pepsi :)

Odpowiedz
agusica 2013-11-17 o godz. 13:35
0

Jak napiłam sie coli to nie moglam złapac zakretu do zlewu:(
A teraz jest mi tak słabo ze wczoraj nie mogłam sama wyjsc z lazienki a moja mala tak plakała bo nie wiedziała co sie dzieje biedne moje dziecko sie przestraszyło:(

Odpowiedz
Path_24 2013-11-17 o godz. 13:33
0

kasiaa23 napisał(a):po coli dostawalam takiej zgagi, ze bylo jeszcze gorzej
zgaga dokuczała mi na końcu ciąży, po herbacie, coli, napojach. Koszmar dosłownie

Odpowiedz
kasiaa23 2013-11-17 o godz. 12:45
0

Path_24 napisał(a):
Mi pomagała ... cola..
Hehe u mnie wrecz przeciwnie - po coli dostawalam takiej zgagi, ze bylo jeszcze gorzej

Odpowiedz
Path_24 2013-11-17 o godz. 06:29
0

Mi pomagała ... cola.. sama nie wiem dlaczego, ale łyk coli i mdłości mijały, ale oczywiście nie 100% :(

Odpowiedz
Reklama
kasiaa23 2013-11-15 o godz. 22:50
0

To jeszcze troche przed Toba, ale dasz rade zobaczysz - szybko minie :)

Odpowiedz
agusica 2013-11-15 o godz. 22:41
0

6 prawie 7 i jak piszecie ze tak do trzeciego msc to nawet nie chce myśleć jak ja wysiedzę w pracy a teraz przed świętami mam taki koszmarny czas w pracy ze na 5 minut nie siądę:(

Odpowiedz
kasiaa23 2013-11-15 o godz. 18:59
0

agusica a ktory to tydzien??

Odpowiedz
agusica 2013-11-15 o godz. 18:32
0

tak się cały czas czuje:(Zakręcona:(

Odpowiedz
kasiaa23 2013-11-15 o godz. 04:22
0

agusica ja Cie doskonale rozumiem, bo ja to mialam non stop takie nudnosci jakbym z litr spirytusu wypila dzien przed... I czasami to tylko lezalam i kwiczalam, bo nawet nie mialam sily nic zrobic..I staralam sie nie wymiotowac, ale czasem nie dawalam rady... Moje nudnosci byly calodobowe, nie to jak niektore kobiety mialy tylko np rano.. I wiesz co - 12/13 tydzien i przeszlo wszystko i teraz czuje sie swietnie.. A tez chodzilam jak taka dupa wolowa i sobie myslalam, ze ciaza to jakis koszmar :)

Odpowiedz
agusica 2013-11-15 o godz. 04:11
0

Teraz wróciłam od rodziców i wiecie co ledwo co żyje niby chce mi się wymiotować :(
Tekst o wielkim uchu super:)

A z drugiej strony nie:(I nie wiem czy sie zmuszać do wymiotów?
Kurcze nawet nie wiem jak to zrobić:(
A czy będzie lepiej?
Z Ami jak byłam w ciązy to mówiłam że mogę chodzić cały czas a teraz wiem że nie chcę już być w ciąży-KOSZMAR:(
A tak się cieszyłam ze bedzie super:(
W pracy dałam już zapewnienie że ja w ciąży to dpiero brzuch w 7 msc tak jak z Ami a tu już widać brzuch i tak bolą mnie piersi że chce zwariować jak na końcu z Ami:(
Kurcze dlaczego tak się dzieje w każdej innej ciąży:)A tak miało być pięknie:)
A ja już mam dość a gdzie do końca tych mdłości????

Odpowiedz
kasiagio 2013-11-14 o godz. 20:51
0

A ten sok pomaga tez na kwasy żołądkowe , są mniej produkowane , możesz sobie troszkę dosłodzić ale najlepszy jest ten gorzki :)

Odpowiedz
kasiagio 2013-11-14 o godz. 20:50
0

agusica ja tak jak Ty w drugiej ciąży dopiero poznałam co do za "przyjemność " , mi nawet herbata nie pomagała bo po niej najbardziej wymiotowałam ale pomagał mi sok grapefruita piłam po małych łyczka , ten bez cukru musi być gorzki :) a między czasie przegryzałam sucharki chrupki kukurydziane i regularnie jadłam ,

Odpowiedz
kasiaa23 2013-11-14 o godz. 19:05
0

Ja caly czas przegryzalam cos suchego - jakies chrupki, ciasteczka, sucharki, wafle ryzowe... No ale prawda jest taka, ze nic nie bylo w 100% skuteczne - po prostu trzeba przetrwac ten najgorszy czas, a jak juz minie to jest fajnie :)

Odpowiedz
*elvira* 2013-11-14 o godz. 18:50
0

Mi to teraz pomagała krótka posiedzenie przy "wielkim uchu" i było po sprawie...
Minutka i czułam się jak nowo narodzona !

Odpowiedz
Pepper 2013-11-14 o godz. 18:45
0

Mnie bardzo pomagała herbatka imbirowa. Miałam zaparzoną w małym termosie i nosiłam zawsze przy sobie

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie