• emiliax odsłony: 9165

    Ciąża, a Likwidacja stanowiska pacy/oddziału w firmie?

    Witam,Proszę o pomoc o informację. Pracuję w zakładzie należącym do państwowej firmy, tzn. Spółki Skarbu Państwa, właśnie dowiedziałam się , że niedługo mają odłączać Nasz zakład od Spółki i go sprywatyzować, jestem w ciąży i na L4, ponieważ mam drobne komplikację. Dowiedziałam się że przejście pracowników do nowej spółki ma wyglądać tak, że będą musieli się zwolnić i następnego dnia zatrudnić w nowo powstałej prywatnej firmie. Znając ludzi którzy będą kierować tą nową firmą wiem, że nie będą chcieli zatrudnić kobiety w ciąży w dodatku już przebywającej na L4.Czy jest to możliwe, że zostanę zwolniona mimo, iż jestem w ciąży? Umowę o pracę mam na czas określony (do końca 2015) i umowa jest zawarta pomiędzy tą główną spółką i podpisaną przez prezesa Spółki Skarbu Państwa,a w umowie napisane jest, że miejsce wykonywania pracy jest w tym właśnie zakładzie. Czy mogą przerwać mi umowę z powodu"likwidacji" jeśli można tak powiedzieć mojego zakładu??? Czy mogę liczyć na to, że nie zostanę zwolniona a po porodzie będę mogła iść na urlop wychowawczy???Emilia

    Odpowiedzi (1)
    Ostatnia odpowiedź: 2013-07-01, 06:34:17
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
mysza79 2013-07-01 o godz. 06:34
0

Hej!
W tym przypadku niestety możesz zostać zwolniona, bo następuje likwidacja pracodawcy. Gdyby była sama likwidacja stanowiska pracy, to nie mogliby Cie zwolnić. W Twoim przypadku wypłatę zasiłku chorobowego do porodu, a potem zasiłku macierzyńskiego przejmie ZUS. Po urlopie macierzyńskim niestety nie będziesz mogła pójść na urlop wychowawczy, ponieważ przysługuje on tylko matkom będącym w zatrudnieniu. Inna sprawa to już sposób, w jaki chcą rozwiązać umowy z pracownikami. Teoretycznie to powinno być na podstawie przejęcia zakładu pracy. Bo jeżeli pracownicy się zwolnią i podejmą nowe zatrudnienie, to lata pracy w tej poprzedniej firmie nie będą wliczały się do stażu pracy od którego zależy np. wysokość odszkodowania przy wypowiedzeniu. Dlatego ja uważam, że jest to zrobione nie do końca zgodnie z przepisami. Ale aby ocenić to na 100% musiałabym mocniej zagłębić się w dany temat.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie