-
Raspberry Swirl odsłony: 3276
Maniaczka smsowa ?
Wczoraj mąz mnie poinformował ,że wg tego co mam na kocie wypaćkałam wszystkie darmowe smsy a nawet więcej. Czyli całe 154 sztuki. Przyznam ,że jestem zaskoczona ze tyle tego a ze licznik mojego telefonu wyzeruje sie 9 pazdz. to chyba bym dobiła do 200 Jestem maniaczka smsową czy tez tak macie?
o jejku :D dla mnie nawet 500esów to za mało :/ . mam tel w plusie i wykupuje pakiet 500sms za 5zł - zawsze zakładam, że mają mi wystarczyć na 30 dni, bo taka jest ważność pakietu.. yyyy i nie wiem dlaczego, ale nigdy nie wytrwałam miesiąca z tylko jednym pakietem pomocy
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):
ale największy problem mam z tym, że moim zakichanym bloku mam zasięg jak wystawie głowe za okno i nigdy nic nie słysze :bad:
ju muszę wychodzić na taras :/
Przewaga smsa na nawet krótkim telefonem jest taka ,że treśc można ując w 3-5 słowach. jak musze zadzwonic to przez pierwsze 3 minuty trwa gadka szmatka i kurtuazyjne uprzejmosci. A tak "Chodz no do mnie!" i gut ;)
Odpowiedz
natalia25 napisał(a):e tam, co z was za maniaczki lol
moja siostra po mocnym ograniczeniu ma ok 400 smsów miesięcznie, ja ok 200 :D
no to juz rozumiem dlaczego nagle brakuje mi limitow na komorce
lol
pamietam czasy zakochania w moim obecnym mezu i skurcze kciuka i podejrzenia rodzicow ze telefon mi przyrosl do dloni...
ps. Nat boskie zdjecie w awatarze!!!!
Zdecydowanie wolę dzwonić. Pisać, też piszę, ale średnio dwa dziennie. Niestety cierpi na tym mój rachunek telefoniczny
OdpowiedzJa zdecydowanie wolę pisać niż dzwonić ale przy Waszych wynikach to maniaczką nie jestem :>
OdpowiedzJa nike cierpię pisac sms. Zawsze dzwonię i oddzwaniam też na sms. Może z 2-3 w miesiącu piszę. Dla mnie to strata czasu.
OdpowiedzJa wysyłam smsy albo dzwonię, w zależności od tego, do kogo. Są ludzie, do których wolę pisać, są też tacy, z którymi tylko rozmawiam "na żywo". Mój mąż, np. miesięcznie potrafi wysłać ... 2 smsy :D
OdpowiedzManiaczką nie jestem. Teraz wysyłam 1-2 smsy dziennie, czyli niewiele. Często wolę zadzwonić. Ale kiedyś... ho ho ;) Jak miałam pierwszy telefon komórkowy i chłopaka w innym mieście, to potrafiłam wysłać i 20 dziennie
Odpowiedzkiedyś wysyłałam głównie smsy, teraz zdecydowanie bardziej wolę zadzwonić :)
Odpowiedz
Niestety jestem uzalezniona od smsów :/
Typowy maniak, chociaż już teraz częściej dzwonię, jednak smsy baardzo często wysyłam.
Zdecydowanie nie.
U mnie 4 smsy na miesiąc to max.
Nienawidzę pisania smsów.
Poza tym, zjadają mi więcej mojego czasu niż szybki telefon.