• Biba odsłony: 3372

    Rozdzielnosc majatkowa wobec matki i kuzyna

    Mam pytanie.To przykre,ale prawdziwe Moja matka i kuzyn wyjechali kilka lat temu do Anglii gdzie prowadza bardzo luksusowe zycie na kredyty.Wiem,ze kuzyn kupil auto na kredyt i zamierza zwiac do Polski,matka wydzwania zawsze ,ze nie ma grosza przy duszy,ale plaszczyk kolejny Channel musi miec.Tragedia.Mam tylko pytanie,czy ja moge splacac za nich dlugi?Matka ma nowego meza (nie moj ojciec) a kuzyn jest synem matki siostry.Co ja robie? Tyram od rana do wieczora,mam meza i male dziecko...Starcza nam na normalne zycie.

    [ Dodano: Pon 15 Wrz, ]
    z wrazenia zapomnialam sie spytac,czy jest jakas intercyza czy cos podobnego,zeby zrobic taka rozdzielnosc?

    Odpowiedzi (12)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-07-18, 07:07:28
    Kategoria: Z życia
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-07-18 o godz. 07:07
0

Anirrak napisał(a):Możesz też takie oświadczenie złozyć przed sądem w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.
ale pod warunkiem ze wysoki sad raczy wyznaczyc termin rozprawy o nabycie spadku w tym okresie polrocznym wlasnie.

Odpowiedz
Gość 2010-07-18 o godz. 04:26
0

Jo.J. napisał(a):wyglada to tak, ze jak dostaniesz informacje o swoim powolaniu do spadku
Ja tylko doprecyzuję w nieprawniczym języku ;) bo prawniczy dla wiekszości to niezrozumiały bełkot

Biba - jak dowiesz się o śmierci mamy to po prostu w ciągu pół roku od tego faktu idziesz do notariusza i odrzucasz spadek (znaczy: nie chcesz go) albo przyjmujesz go z dobrodziejstwem inwentarza (czyli przyjmujesz, ale za długi odpowiadasz tylko do wartości dodatniej spadku).
Możesz też takie oświadczenie złozyć przed sądem w toku postępowania o stwierdzenie nabycia spadku.

Zadnego listu/ telegramu/ faksu o tym, że jesteś powołana do spadku nie będzie - to nie Hameryka ;)

Natomiast jest mały smaczek: widzę, że masz dziecko.
Jesli odrzucisz spadek to zasadniczo przejdzie on właśnie na Twoje dziecko.
Żeby odrzucić spadek także w jego imieniu potrzebna będzie zgoda sądu rodzinnego - brzmi groźnie, ale to czynność w miarę szybka i łatwa do przeprowadzenia. 8)

A na razie - zyczmy mamie najdłuższego życia i wygranej w totaka, która pozwoli spłacić wszystkie długi i zostawić kilka milionów "na plusie" ^^D

Odpowiedz
Gość 2010-07-16 o godz. 14:35
0

Biba napisał(a):Jedna sprawa nie daje mi jeszcze spokoju
,mianowicie(chodzi mi czy tak to wyglada) czy kiedys dostane np.list ,ze mam spadek po matce i czy chce go odebrac.Jezeli podpisze,ze przyjmuje to biore na siebie: albo spadek w postaci majatku ;) albo dlugu????Czy to tak bedzie wygladalo ???
wyglada to tak, ze jak dostaniesz informacje o swoim powolaniu do spadku, to idziesz do notariusza i tam skladasz oswiadczenie badz o odrzuceniu spadku badz o przyjeciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, jak Kiniak napisala. jesli nic nie oswiadczysz w terminie polrocznym, to znaczy ze przyjelas spadek wprost, co w Twoim przypadku oznacza, ze odpowiadasz za dlugi matki calym swoim majatkiem.
niestety nie mozna oswiadczyc ze przyjmuje sie tylko majatek a dlugow nie ;)

Odpowiedz
Gość 2010-07-15 o godz. 13:32
0

6 miesięcy od momentu dowiedzenia się o śmierci.

Odpowiedz
Gość 2010-07-15 o godz. 13:11
0

Tyle, że z tego co pamiętam jest chyba tylko 6 miesięcy od śmierci dłużnika na przyjęcie spadku z dobrodziejstwem inwentarza.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-07-15 o godz. 12:21
0

Wszystko co po sobie zostawiła. Czyli np. walizkę z ciuchami i 100 tyś funtów długu. Albo 5 zeta na ekoncie i niewyrównane rachunki z mafią. Jeżeli weźmiesz spadek z tzw. "dobrodziejstwem inwentarza" to odpowiadasz za długi tylko do wysokości spadku.

Odpowiedz
Biba 2010-07-15 o godz. 10:31
0

Jedna sprawa nie daje mi jeszcze spokoju
,mianowicie(chodzi mi czy tak to wyglada) czy kiedys dostane np.list ,ze mam spadek po matce i czy chce go odebrac.Jezeli podpisze,ze przyjmuje to biore na siebie: albo spadek w postaci majatku ;) albo dlugu????Czy to tak bedzie wygladalo ???

Odpowiedz
Biba 2010-07-13 o godz. 08:38
0

Dziekuje z calego serca :heart:

Odpowiedz
Gość 2010-07-13 o godz. 03:44
0

No o to mi chodziło ;) Że nie będzie gdy zrzeknie się spadku - tylko jakoś mi w poście umknęło "nie będziesz"
Sorry.

Odpowiedz
Gość 2010-07-12 o godz. 23:55
0

Marta, nie mieszaj dziewczynie [-X
za matke bedzie splacac jesli sie NIE zrzeknie spadku po niej.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-07-12 o godz. 13:53
0

Jo.J. napisał(a):za matke - ewentualnie po jej smierci gdy zrzekniesz się ewentualnego spadku po niej.

Odpowiedz
Gość 2010-07-12 o godz. 13:37
0

Biba napisał(a):
Mam tylko pytanie,czy ja moge splacac za nich dlugi?

za matke - ewentualnie po jej smierci
za kuzyna - nie

Biba napisał(a):
z wrazenia zapomnialam sie spytac,czy jest jakas intercyza czy cos podobnego,zeby zrobic taka rozdzielnosc?

z matka - nie

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie