-
Mała odsłony: 3891
Pracownia językowa
Dziewczyny, najprawdopodobniej dostane duza kwote na stworzenie pracowni jezykowej. Musze tylko przedstawic projekt na taka pracownie. I tutaj zaczyna sie problem, poniewaz ja sie kompletnie nie orientuje w sprzecie, jaki mozna wykorzystac w takiej pracowni. Na lekcjach pracuje z magnetofonem, dvd i telewizorem. I tyle.
Moze macie jakies pomysly, co by sie moglo w takiej pracowni znalezc?
Bede wdzieczna za wszelkie sugestie.
W mojej szkole ponad rok temu, powstała profesjonalna pracownia językowa. Jest bardzo bogato zaopatrzona. O wiele lepiej, prowadzi się zajęcia z uczniami. My korzystaliśmy z usług firmy Tanie Tablice. Polecam. Sprzęt działa bez zakłóceń. Dla zainteresownych www.tanietablice.pl, na ich stronie znajdziecie więcej informacji.
Odpowiedz
Ja sie musze podpisac pod wypowiedzia Vesny.
W calosci. :)
(na podstawie wlasnych pedagogicznych doswiadczen, jesli chodzi o nauczanie jezyka w szkole podstawowej)
A kabiny, wg. mnie, dosyc utrudniaja prace dzieciakow w grupach, ktora na poziomie szkoly podstawowej (i nie tylko), jest podstawa nauki jezyka..
Ja bym raczej urzadzila pracownie tak, zeby umozliwic dzieciakom prace w zespolach.
No i zeby sie mogly swobodnie miedzy lawkami poruszac..
:)
Poza tym umozliwic wykorzystanie scian na wieszanie plakatow, projektow itp. (zazwyczaj sie o tym zapomina ;)).
Acha, zapomnialam dodac.. czy sa jakies standardy UE co do wyposarzenia/organizacji pracownii jezykowych? Sprawdzalas Mala?
edit: wyposazenia - mialo byc..
- wyróznianie sie na tle innych szkół, ktore nie posiadaja takiej pracowni...?
- mozliwosc wynajmowania sali na jakies konferencje...?
- przeprowadzanie zajęć językowych rowniez dla rodzicow, nauczycieli.......
- oczywiscie rozwiajnie sprawnosci rozumienia itd......u uczniów
rozumienia ze słuchu ;)
Mała, ale Ty albo ktoś inny w tej szkole będzie w ogóle z tych kabin korzystał?
Nie zapominajmy, że kabiny są wykorzystywane głównie, kiedy uczy się metodą audio-lingwalną (mam nadzieję, że wiesz o czym mówię). A kto tak w dzisiejszych czasach uczy?
Szczerze mówiąc, ja widzę przydatność takich kabin tylko w przypadku ćwiczeń wymowy. Ćwiczenia na rozumienie ze słuchu przez słuchawki to dla mnie nieporozumienie, bo gdzie potem w normalnym życiu uczniowie usłyszą taki czysty wyizolowany od szumów głos?
Takie kabiny mogą też nieźle utrudnić kontakt (np. wzrokowy) nauczyciela z uczniem.
Radzę przemyśleć sprawę, bo jak dla mnie taka kabina, bez konkretnych metod, materiałów dydaktycznych i programów to wyrzucenie pieniędzy w błoto.
Zamiast tego zainwestowałabym w laptopa, dobry system nagłaśniający do odtwarzacza CD z możliwością podłączenia do komputera, rzutnik multimedialny i ekran do niego. Wydaje mi się, że taki sprzęt jest znacznie bardziej kompatybilny z aktualnie stosowanymi metodami nauczania języków obcych
A i jeszcze do rzutnika dorzuciłabym rolety zasłaniające okna.
Dziekuje, ulla, za pomoc.
Zaproponuje kabiny a jak nie, to chociaz te stoly.
A jak ze sprzetem?
Macie moze jakies pomysly?
Mam magnetofon z CD, OHP, telewizor i dvd.
A z pomocy naukowych? Jakies plansze?
Albo moze znacie jakies strony/sklepy internetowe, gdzie maja jakas oferte dla takich pracowni?
w mojej klasie sie bardzo sprawdzalo, nie wiem, jak w mlodszych...
Odpowiedz
jezu, Mala, wiesz kiedy ja do podstawowki chodzilam? :D
mielismy to od 7mej klasy, czyli jak mielismy po (13 ?) lat.
ulla, a jak to sie sprawdzalo w praktyce? Chodzi mi o wiek uczniow.
Ja na studiach mialam takie. Tylko nie wszystkie dzialaly i w ogole jakies takie przedpotopowe byly...
Poza tym obawiam sie, ze w mojej sali nie da sie zamonotwac 20-tu kabin. Za mala powierzchnia, niestety...
w mojej podstawowce byla pracownia jezykowa z kabinami, niemal takimi, w jakich pracuja tlumacze symultaniczni :) w kazdej kabinie sluchawki. bardzo fajne to bylo.
jak sie nie da kabin, to moze tak jak w szkolach jezykowych :)
takie kabiny mielismy mniej wiecej
Podobne tematy