Prezent dla teściowej

no i w sumie kupujemy inny prezent- normalny obraz :)
pytaliśmy, chcą więc kłopot z szukaniem z głowy

Tylko please zapytaj się, czy teściową to interesuje. Sami zostaliśmy obdarowani wełnianą pościelą - cóż, szczęście, że w rodzinie znalazł się na nią amator, przynajmniej nie kurzy się.

chyba jednak zostaniemy przy komplecie poscieli z wełny i do tego kupimy im może pościel atłasową albo satynową i już :)

lubić to lubię :) jeszcze mamy trochę czasu żeby kupić prezent, więc mam nadzieję, że jakiś w końcu kupimy


chyba jednak zostaniemy przy komplecie poscieli z wełny i do tego kupimy im może pościel atłasową albo satynową i już :)

Niemra, a lubisz Ty te swoja tesciowa ?
Bo jesli nie, to ten obraz spiewajaco-grajacy bedzie jak znalazl.
Oraz moge podac liste rownie uroczych pamiatek ...

niemra, a nue prosciej by bylo po prostu zadzwonic?

czy ta twoja tesciowa gryzie, obrazalska jest czy co?

Zadzwon i sie spytaj czy pasuje jej na prezent slubny to czy to?
Przeciez jestescie dorosllymi ludzmi i to nie jest etap prezentow niespodzianek.

dobra, po waszych wypowiedziach, odechciało mi się tego obrazu :)

Masz rację Kurczaku!
Dlatego po zastanowieniu zaproponowałam obraz zamiast wodnego obrazu. :)

PS.Wśród moich znajomych i rodziny normalne jest, że wypytujemy przed ślubem, a nawet przed urodzinami co kto by chciał i o czym marzy...
A jak ktoś się wykręca i nie chce powiedzieć, to zawsze pada groźba "Bo jak nie powiesz, to dostaniesz obraz z tłoczonej skóry, pociągnięty sprayem i z wbudowanym zegarem!" :D
Ale teraz chyba zmienimy tę goźbę - trzeba iść z duchem czasu i zamiast obrazu z tłoczonej skóry, będzie obraz wodny! ;)

Ale prezenty jakie dajemy świadczą też o nas.
Jakoś nieswojo bym się czuła, gdyby włascicielka nawet taki kiczowatego gustu, z dumą i radością chwaliła się ze owy kicz jest odemnie. =;

Ale może akurat w guście tej konkretnej teściowej... ;)
Wśród teściowych bywają miłośniczki kiczu! ;)


PS. To może lepiej kupić prawdziwy obraz...?

Madeleine napisał(a):wygląda jak telewizor LCD z tym ,że obraz jest ruchomy( podłączony do prądu) np. wodospad, akwarium, można w nim dźwięk włączyć i wyłączyćNie wiem, czy to jest to, co mam na myśli, ale jeśli tak, to jest to raczej mocno kiczowate :/

Łoj - kicz pierwszej wody. [-(

wygląda jak telewizor LCD z tym ,że obraz jest ruchomy( podłączony do prądu) np. wodospad, akwarium, można w nim dźwięk włączyć i wyłączyćNie wiem, czy to jest to, co mam na myśli, ale jeśli tak, to jest to raczej mocno kiczowate :/

wygląda jak telewizor LCD z tym ,że obraz jest ruchomy( podłączony do prądu) np. wodospad, akwarium, można w nim dźwięk włączyć i wyłączyć

A jaki to jest wodny obraz...?

Bo tak w ogóle, to już wcześniej chciałam poradzić Wam kupienie obrazu. Tylko potem pomyślałam, że z obrazem to tak, jak pisały dziewczyny o wszelkich elementach wystroju wnętrza - trzeba naprawdę dobrze znać czyjś gust, żeby trafić...

A komplet pościeli to jednak "bezpieczniejsza" opcja. (Tylko z kolei warto wiedzieć, jaki rozmiar tej pościeli kupić. My np.dostaliśmy w prezencie ślubnym b.ładną pościel, ale z poszwą na dużą, wspólną kołdrę, a śpimy pod dwoma osobnymi, więc poszwa leży w szafie i czeka na "swoją chwilę" ;) )

na szczęście nie są alergikami, ale ostatnio wpadł mi do głowy jeszcze jeden pomysł: wodny obraz na ścianę....

Licho napisał(a):Kasia_G napisał(a):tylko upewnij sie, ze zadne z nich nie jest alergikiem.
Czemu? Jak ostatnio rozglądałam się za pościelą z wełny, to o ile dobrze pamiętam one były antyalergiczne....
Moja mama ma alergie na welne. Nie wiem czy tak samo reagowalaby na kazda posciel z welny, ale kiedys probowalismy z poduszka. W srodku nocy zaczela sie drapac, po godzinie czy dwoch byla akcja z wapnem, zyrtekiem, prysznicem i wyrzuceniem poduszki w cholere..

Kasia_G napisał(a):tylko upewnij sie, ze zadne z nich nie jest alergikiem.
Czemu? Jak ostatnio rozglądałam się za pościelą z wełny, to o ile dobrze pamiętam one były antyalergiczne....

niemra napisał(a):mamy pomysł; Komplet pościeli z wełny.....
Gratuluje, tylko upewnij sie, ze zadne z nich nie jest alergikiem. ;)

mamy pomysł; Komplet pościeli z wełny.....

niemra napisał(a):bo mieszkają zbyt daleko
wydeleguj to telefonu :ia:

z wydelegowaniem męża będzie problem, bo mieszkają zbyt daleko, a weekendy mamy zajęte do tego ślubu.

Dzięki wam za wszelkie sugestie, coś napewno wymyślimy z mężem :)

niemra napisał(a):to coś na styl ezoteryki
"coś na styl ezoteryki" to za mało, zeby dobrze wcelować...
pod hasłem ezoteryka ludzie ukrywają prawie wszystko co "niekonwencjonalne"
to może być feng-shui, buddyzm, radiestezja, bioterapia, wróżby, tarot... tak naprawdę tysiące różnych kierunków...

są piękne ozdoby do mieszkania z buddyjskimi symbolami, są jakieś piramidki czy wodospady "wygładzające energię" (dot. feng-shui), thanki (malowidła buddyjskie), na allegro jest tego dużo bardzo...

ale najpierw musisz się dowiedzieć, co ją interesuje...

wystrzegałabym się rzeczy typu tarot, bo to znowu prezent dla jednej osoby a nie dla małżeństwa, a chyba mówimy o prezencie ślubnym (czyli z kimś ten ślub bierze, nie?)

wydeleguj męża, w końcu jej syn, troszeczkę ją zna... niech podpyta, może po prostu zada pytanie czym by się najbardziej ucieszyli...

Domino napisał(a):proponuję taką: [url=http://www.allegro.pl/item417177484_piekna_lampę_bursztynową.html#photo]bursztynowa lampa
Jak bym coś takiego kupiła żonie teścia, to by mnie chyba zabiła śmiechem. :D

Nie każdy gustuje w tym stylu i proponuję nie kupować niczego, co należy do wystroju wnętrz. Bo człowiek się wykosztuje, a potem obdarowanemu jest głupio, że musi to coś upchnąć na dno szafy (i pamiętać o wyciąganiu przy każdorazowej wizycie darczyńcy lol )

Może jakieś piękne karty do tarota?

No to moze powiedz, ile (mniej-wiecej) chcecie wydac na ten prezent. :)

Mozecie tez wykupic im 'weekend miodowy' w jakims pensjonacie czy hotelu..

moja teściowa to rodzaj kobiety, która nie ma specjalnych zainteresowań:
- kawoszem nie jest, bo to co pije ( kawa) , kawą nie można nazwać
-do tego aby garnki, sztućce itp były super jakości też nie przywiązuje aż takiej wagi ( tym bardziej ,że jej facet się do niej wprowadził i nie wiemy co "wniósł"do mieszkania :)
- jedyne co ją interesowało jak pamiętam to coś na styl ezoteryki

dlatego ciężko nam z tym prezentem

niemra, macie - a przynajmniej powinniście mieć jakieś pojęcie o tym co mają, co lubią albo czego potrzebują
jedni są smakoszami kawy (ekspres do kawy)
inni maniakami tv (nagrywarka do filmów)
są kobiety, ktorym nigdy dość dobrych garnków, zastawy stołowej, sztućców...
są amatorzy np. motywów azjatyckich (indyjska lampa czy parawan, chiński stolik...)

jedni ludzie są urządzeni po uszy i nie wiedzą co robić z kasą, inni po przejściach (rozwodach) są spłukani i powoli odbudowywują stan posiadania... każdemu coś innego sprawi przyjemność

ja rodzinę z góry ostrzegam, że za serwis obiadowy będę mordować (żyjemy razem od pięciu lat, podstawowe rzeczy mamy, a inne wolimy sami wybierać... natomiast nie jest mi do niczego potrzebna kupa skorup, która będzie zawalać kredens i będzie używana raz na pół roku, na święta - albo i nie, bo wrzucę na strych i zapomnę)

a jakie informacje były by przydatne?? bo nie bardzo wiem co o niej napisać. Teściowa i przyszły mąż mieszkają daleko od nas i jego tak dobrze jeszcze nie znamy bo się rzadko widzimy

xkamilax napisał(a):a my Teściowej jakis cza temu kupiliśmy rower
ale wydaje mi się, ze to ma być prezent dla "mlodych" więc chyba nie może być tak osobisty...

niemra, jesli nie napiszesz czegoś więcej o teściowej, to trudno będzie trafić...

a my Teściowej jakis cza temu kupiliśmy rower :)
teraz śmiga

proponuję taką: [url=http://www.allegro.pl/item417177484_piekna_lampę_bursztynową.html#photo]bursztynowa lampa

My kupiliśmy z tej okazji stylową lampę do salonu. Bardzo byli zadowoleni.

A moze bardziej tradycyjnie, np. cos do domu? Ceramika, szklo, srebro..

Ja - tyle ze akurat z okazji rocznicy slubu dałam cyfrową ramkę do zdjęć.
Była bardzo zadowolona.