"Oooooooh" na dzis - czyli bedziecie plakac

Popłakać się nie popłakałam, ale pod koniec miałam banana na pół twarzy, o takiego :D
Słoooodkie!

oooooochh ja też tak chcę :usciski:

cudo łezka w oku się zakręciła, świetnie dobrana muzyka, bez niej nie byłoby takiego efektu. K2 dzięki :) Mamie pokazałam, ona też kocha zwierzaki :)

Fajne, ale dla mnie to nie jest film do płaczu ;)

ja dźwięku nie mam - sie nie poplakalam, tylko mi się micha cieszy :D

Oko sobie rozmazałam ;)

świetne, to się nazywa przyjaźń

i ja się popłakałam piękne

i się pobeczałam....

Kurcze przez myśl mi nie przeszło że może to tak wzruszyć- łzy same płyną

Taaa, szkoda że nie zmontowali z tym panem, który witał się kiedyś ze "swoim" misiem - musiał być bardzo zdziwiony, że to było dla niego pożegnanie z tym światem. ;/
Niemniej filmik ładniutki i morał ma nawet, upierałabym się jedynie przy dużym napisie "Don't try this at home". ;)

Nie spodziewalam sie, ze tak mnie wzruszy.

a mi się nie otwiera ;/

może trzeba wątek na chwilę zadumy przenieść? ;)

ja głupia też się popłakałam...

Ryczę..

Jakie cudne :ia:

Mnie Anka właśnie pyta, czemu płaczę

O żesz - ja ryczę :O
Że też mnie zawsze zwierzaki ruszają znacznie bardziej niż ludzie...

faaajjjne kiciusie.... :)

oj tak, widziałam to w teleexpresie i rura mi zmiękła, cute...:)