• Gość odsłony: 9887

    Jak podpina się fotelik w samochodzie?

    Dziewczyny,właśnie naturella wyprowadziła mnie z błędu, że do fotelika samochodowego nie potrzebna jest baza do wpięcia go w samochodzie.To po co on jest? Taka baza do recaro kosztuje prawie tyle samo co sam fotelik :/ więc poważnie się zastanawiam nad kupowaniem go-bo skoro nie trzeba #/Jak jeśli nie przez bazę podpina się fotelik w samochodzie?Czy mogę poprosić o rysunkowy instruktaż? :DDA może to jednak znaczenie ułatwia życie?Dla tych, które nie wiedzą o czym mówię:http://allegro.pl/item400283676_baza_isofix_do_recaro_young_profi_i_young_expert.htmlBędę wdzięczna za wszelkie opinie :)

    Odpowiedzi (25)
    Ostatnia odpowiedź: 2010-08-26, 17:29:06
Odpowiedz na pytanie
Zamknij Dodaj odpowiedź
Gość 2010-08-26 o godz. 17:29
0

SkrawekNieba napisał(a):Dziewczyny,
właśnie naturella wyprowadziła mnie z błędu, że do fotelika samochodowego nie potrzebna jest baza do wpięcia go w samochodzie.

To po co on jest? Taka baza do recaro kosztuje prawie tyle samo co sam fotelik :/ więc poważnie się zastanawiam nad kupowaniem go-bo skoro nie trzeba #/

Zazwyczaj w testach foteliki z baza isofix otrzymuja wiecej gwiazdek. Np oslawiony na forum maxi cosi ma 5 gwiazdek jesli uzywany jest w polaczeniu z baza isofix.
Nie wiem ile ma w polaczeniu z ta druga baza, bez bazy zdaje sie dostal 4.

Wiec jesli dopiero kupujesz samochod, to masz szanse wybrac model z isofixem.

Moj niestety nie ma i bardzo zaluje, ze o tym wczesniej nie wiedzialam.

Odpowiedz
Gość 2010-08-24 o godz. 13:37
0

Są też bazy easybase do mocowania fotelika cabriofix 0-13kg w samochodzie ,w którym nie ma zaczepów isofix, mocowane za pomocą pasa 3-punktowego



Zastanawiam się czy daje tyko wygodę wkładania, czy też większe bezpieczeństwo w porównaniu do mocowania samego fotelika pasem

Odpowiedz
madzia 2010-08-24 o godz. 12:08
0

Ja mam maxi cosi isofix i parasolke quinny ( ta najmniejsza, chyab zapp). Rewelacja. Po zdjeciu materialu mam stelaz pod fotelik ( sluzy jako wozek zakupowy, albo jak jedziemy gdzies). Jak Mloda podrosnie i wyrosnie z fotelika to zostaje mi parasolka :ia:

Odpowiedz
Gość 2010-08-24 o godz. 11:58
0

Żeby zamontowac gondolę w samochodzie, potrzebne są specjalne mocowania. Nie wiem, może byłam nieprzewidująca, ale nie woziłam ich z sobą na spacery ;)

Ale coś w tym jest, o czym pisze Marmaja - potrafię sobie wyobrazić sytuację, gdy np. jedziemy w podróż (taką, gdzie fotelik będzie nam niepotrzebny - nie wiem, np. pociąg) i musimy do niego dojechać taksówką, a z fotelikiem nie mamy co zrobić. Poza tym lepsza gondola niż fotelik z promocji w tesco ;)

Odpowiedz
Gość 2010-08-24 o godz. 11:46
0

Owszem, nie powiem że w awaryjnych sytuacjach (np. podwiezienie ze spaceru, jak powłóczy się nogami albo zaczęło lać ) takie rozwiązanie nie jest bez zalet ale na pewno nie powinno być stosowanie zamiast fotelika.
może nie powinnam się zarzekać, ale wydaje mi się, że bezpieczeństwo dziecka jest wazniejsze niż zmęczenie rodzica czy padający deszcz i takie tłumaczenie do mnie nie przemawia ;)

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-24 o godz. 02:07
0

Gondole z możliwością montażu w samochodzie mają chyba wzmacniane (?) konstrukcje i są z tego samego plastiku co foteliki (ja akurat innych nie spotkałam), co jednak nie zmienia faktu, że to rozwiązanie jest raczej doraźne. Moim zdaniem tę kwestię potwierdzają sami producenci tych cudów, oferując w zestawach wózkowych również standardowy fotelik.
Owszem, nie powiem że w awaryjnych sytuacjach (np. podwiezienie ze spaceru, jak powłóczy się nogami albo zaczęło lać ;)) takie rozwiązanie nie jest bez zalet ale na pewno nie powinno być stosowanie zamiast fotelika.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 23:58
0

Że bokiem to wiem ;)
Ja pytam o pasy wewnątrz ktore niby mają przytrzymac malucha w miejscu podczas uderzenia, chociaż Nat juz wspomniala ze i tak problem z głowką by byl.
Lipa tak czy siak :/

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 23:52
0

Alexa napisał(a):Ta gondola ma niby jakies pasy? Ma. Sęk w tym, że ona jest montowana bokiem do kierunku jazdy, a nie tyłem, więc z definicji musi być gorsza od porządnego fotelika 0-13.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 23:09
0

Lipa, ja bym też nie przewoziła tak. Nawet jeśli pasy w tej gondoli - to co z głową?

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 23:04
0

Mnie juz od dawna nurtuje taka gondola niby z funkcją montazu w samochodzie.
Gondolkę się przymocuje ok - ale co z dzieckiem w środku?
Ta gondola ma niby jakies pasy? Przecież jak walnie coś w auto to co to dziecko przytrzyma w tej gondoli? ;/
Dla mnie lipa - ja świadomie swojego dziecka bym tak w życiu nie przewozila - nawet jesli tam zalozmy jakies pasy są.

Odpowiedz
Reklama
Gość 2010-08-23 o godz. 23:01
0

SkrawekNieba napisał(a):A fotelik mieć musimy, żeby chociażby jeździć z dziadkiem jednym czy drugim samochodem. Jakoś też musimy przecież ze szpitala wrócić-nie wyobrażam sobie siedzenia nawet w taksówce z dzieckiem na rękach :O
Do taksówki to teoretycznie wystarczyłaby sama gondolka, ale fotelik generalnie fajna rzecz :)
Są wózki, które mają gondole z możliwością montażu z samochodzie ale wg mnie to taki bajer, bo praktycznego wykorzystania raczej w tym mało (zajmuje sporo miejsca i sprawdza sie jak dzidzia jest malutka).

Ja miałam fotelik bez bazy ale z możliwością montażu na stelażu wózka i tej funkcji nie oddałabym za żadne skarby ;) Praktyczność bazy jest istotna ale praktyczność fotelika na stelażu jak dla mnie podstawowa.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 22:40
0

Samochód jest w planach, na pewno teraz przy kupowaniu auta pomyślimy o tym, żeby miało system iso-fix.

A fotelik mieć musimy, żeby chociażby jeździć z dziadkiem jednym czy drugim samochodem. Jakoś też musimy przecież ze szpitala wrócić-nie wyobrażam sobie siedzenia nawet w taksówce z dzieckiem na rękach :O

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 22:11
0

naturella,
ale zaciski isofix to ma właśnie dopiero ta baza :)
Sam fotelik nie ma (jest uniwersalny) i dopiero w komplecie z bazą i mocowaniami w samochodzie tworzy się cały system mocowania isofix.

Najlepiej kupić samochód z isofix ;) a póżniej w zależności od ilości kasy sam fotelik ale z możliowścią dokupienia do niego bazy.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 22:05
0

Dlatego mi się wydaje, że skoro jeszcze nie macie auta i nie wiadomo, jakie będziecie mieli, a co za tym idzie, jest prawdopodobieństwo, że bez możliwości montowania fotelika z iso-fix, to ja bym nie kupowała ani fotelika z iso-fix, ani bazy :)

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 21:39
0

SkrawekNieba napisał(a):nie mamy jeszcze auta lol
:D zapobiegliwa jesteś.....
no to jakbyście już mieli mieć to z isofixem najlepiej....
lol
a skoro nie macie auta to może lepiej po prostu fotelik pożyczyć od dobrej duszy..?


Marchefka napisał(a):Poprzedni fotelik mialam bez bazy, przypinany pasami. Da sie przezyc, ale w sytuacjach opisanych przez zabe wlasnie strasznie mnie wpinalo motanie sie z pasami. Mialam nadzieje, ze zakup bazy rozwiaze moje problemy, a tu sie dowiaduje, ze nie do kazdego auta ona pasuje. Jak sprawdzic czy do mojego pasuje ??
Na tylnym siedzieniu powinny mieć coś takiego:

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 21:27
0

nie mamy jeszcze auta lol

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 21:25
0

Skrawek....
Teraz można osobno dokupić oryginalną instalację isofix do samochodów, które jej nie mają.
Na pewno taki montaż ma wiele zalet ale te lepsze foteliki same w sobie są na tyle bezpieczne, że można spokojnie używać bez bazy.
Jesli macie uchwyty w aucie to zawsze można później dokupić samą baze - jeśli nie to nie warto w instalacje teraz inwestować (mocowania, baza) a lepiej później dokupić po prostu najlepszy fotelik z tych uniwersalnych.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 21:07
0

Marchefka napisał(a):Jak sprawdzic czy do mojego pasuje ??
o tym tez nie wiedziałam :D

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 21:05
0

Poprzedni fotelik mialam bez bazy, przypinany pasami. Da sie przezyc, ale w sytuacjach opisanych przez zabe wlasnie strasznie mnie wpinalo motanie sie z pasami. Mialam nadzieje, ze zakup bazy rozwiaze moje problemy, a tu sie dowiaduje, ze nie do kazdego auta ona pasuje. Jak sprawdzic czy do mojego pasuje ??

Odpowiedz
madzia 2010-08-23 o godz. 20:27
0

maxi cosi ma tez baze montowana na pasy ( troche tansza, chyba easy fix sie nazywa). Ja tam blogoslawie baze za kazdym razem, raz- bezpieczenstwo ( ale my mamy isofix) a dwa ta wygoda i szybkosc ( szczegolnie jak trzeba przy ruchliwej ulicy montowac albo w deszczu albo jak jest malo miejsca :lizak:

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 20:16
0

Ajka napisał(a):
Wiec wybor nalezy do ciebie, ja mialam normalny fotelik bo tylko samochod meza ma te mocowania w samochodzie, moj nie ma wiec nie bylo sensu kupowania tego.
I dlatego ja tez bazy nie kupowalam bo w 95% maly jeździl ze mną moim autem.
Obyliśmy się bez a samo montowanie na pasy ze tak powiem zajmowało nam moment - po kilku razach nabiera się wprawy i idzie to raz dwa.


SkrawekNieba napisał(a):
Jak jeśli nie przez bazę podpina się fotelik w samochodzie?
Pasem samochodowym wlasnie - tylko jak zalezy od modelu fotelika chyba bo moje Maxi-cosi miało inny system zapinania jak fotelik kuzynki innej formy - ale zawsze w instrukcji fotelika jest pokazane jak to zrobić takze spokojnie ;)


Innej firmy a nie formy mialo byc

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 19:57
0

Skrawek pewnie mowisz o iso fix. To jest baza na stale przypieta do samochodu, zamontowana w specjalne zamocowania, ktore niektore samochody maja w standarcie. I w to wpinasz fotelik. Jest latwiejsze w montazu bo nie kombinujesz z pasami tylko klik i koniec. Jest bezpieczniejsze bo fotelik jest nie do ruszenia, jakby zamontowany w imadle, wiec w krytycznej sytuacji sie nie ruszy. No i dlatego drozszy.

Wiec wybor nalezy do ciebie, ja mialam normalny fotelik bo tylko samochod meza ma te mocowania w samochodzie, moj nie ma wiec nie bylo sensu kupowania tego.

Odpowiedz
szpilunia 2010-08-23 o godz. 19:55
0

Masz racje - maz mnie wlasnie poprawil. Do naszego fotelika nie trzeba bazy - bedzie montowany pasem - ale nie pytaj jak. Tym na szczescie przejal sie przyszly tatus.

Odpowiedz
Gość 2010-08-23 o godz. 19:48
0

szpilunia-to o czym mówisz to chyba adapter, bo nie każdy fotelik pasuje do kazdego wózka ale moze to jest to samo

ja chcę taki, co na szczęście pasuje ;)

Odpowiedz
szpilunia 2010-08-23 o godz. 19:45
0

Nam baza jest potrzebna do wpiecia w stelaz wozka. Tak nam w sklepie powiedzieli.

Odpowiedz
Odpowiedz na pytanie