Jakie kwiaty do sukni ślubnej?

Katarino, właściwie się na forum nie udzielam, tylko podczytuję, ale ciebie też pamiętam. Tylko ciebie pamiętam ze zdjęć i z nicka. Wyglądałaś absolutnie bosko. Taka prostota jest powalająca. Przepraszam za OT, ale musiałam to powiedzieć.

A co do bukietu dla autorki wątku, orchidee wydaję się bardzo dobre.

OT
Jak miło, że jeszcze ktoś pamięta :)
Dzięki Zmora! I to akurat w 2 rocznicę.
Tak przy okazji kwiat czosnku to Alium - dla niektórych brzmi bardziej elegancko ;)

Przychylam się do przedmówczyń. Jeszcze przyszły mi do głowy bardzo oryginalne "bukiety":
jeden rajski ptak (strelizia) do ręki

czosnek :wynaleziony przez katarine.

http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?p=703847

Witam,
też postawiłabym na storczyka, białego tajlandzkiego.
Wklejam Ci zdejęcie bukietu, tylko kryza i rączka bukietu koniecznie w kolorze sukni (na pewno znajdzie się taka wstążka - tylko próbkę koloru musisz dać florystce). Bukiet nie za duży i leciutki.


Wklejam duże zdjęcie, żebys dokładniej mogła się przyjrzeć.
Poza tym nie mam lepszego pomysłu.
Pozdrawiam - Jola D.

no cóż
postawiłabym chyba na storczyki:

a czy masz jakieś powiększenie (real foto ) tych kwiatków z sukni? ja też marzę o kaliach ,a ślub za miesiąc i zmartwiłaś mnie,że trudno o nie teraz :( . Ale chyba rzeczywiście będą się kłócić z tymi ornamentami na sukni... tak przynajmniej to wygląda bez powiększenia...