-
Gość odsłony: 1592
Czym karmić kociątko?
Moi rodzice sprawili sobie kiciusia z tegorocznego miotu. Ma jakieś 2 miesiące.
Problem w tym, że nie ma ochoty na mięsną karmę i je głownie rzeczy " z obiadu".
Rodzice chcą dawać kotce to co dla niej dobre aby zdrowo rosła ;)
Co polecacie? To ma być karma sucha? Jak ją przekonać do mięsnych?
To kotek moich rodziców - jeszcze go nie widziałam ;) Jak pojadę to obfocę lol
Dzięki za info, zapowiadają się kocie zakupy na animalia.pl lol
Rzeczy z obiadu raczej nie dawajcie, bo to nie jest zbyt wartościowe dla kota jedzenie.
Może być karma sucha, ale w wersji dla kociąt - a najlepiej Royal Canin Babycat (dla kotów do 4 miesiąca życia) - to są bardzo drobne chrupki, łatwo będzie maluchowi jeść. Albo Royal Canin Weaning - też jest dość drobny.
Na początku maluch może mieć kłopot z gryzieniem, więc można suche moczyć w wodzie lub mleku (ale nie krowim, bo może spowodować biegunkę - są specjalne mleczka dla kotów o obniżonej zawartości laktozy, np. Klara, Gimpet, Whiskas). Powoli maluch powinien też zacząć gryźć suche solo.
Kocie mleko warto też dawać w misce do picia - ale np. moje maluchy pić mleka solo nie chcą, za to jak im do niego nasypię suchego, to żrą aż im się uszka trzęsą ;)
Poza tym można podać karmę z puszki lub saszetki dla kociąt - oczywiście nie Whiskas, Kitekat, Friskies czy inne marketowe, tylko lepsze marki. Ja polecam Hillsa, Animondę albo Miamora.
Do tego gotowanego kurczaka z ryżem i marchewką.
Gerberki - takie jak dla dzieci, tylko jednoskładnikowe, z serii "Naturalnie proste" (jest wersja kurczakowa i indykowa).
Biały serek (np. Bieluch), żółtko jajka surowe rozbełtane z odrobiną masełka.
Wszystko to wprowadzać oczywiście stopniowo, bo kociaki mają wrażliwy układ pokarmowy, więc mogą zareagować biegunką na nowe rzeczy. Dobrze więc wprowadzić nowość, a potem odczekać 2-3 dni przed następną.
No i oczywiście zadbajcie o odrobaczenie i szczepienia kociaka.
A fotki może jakieś będą?
Podobne tematy