Co trzeba wziąć pod uwagę kupując gotowy dom?

Blutka, niezła jesteś z tymi segregatorami lol a jak je już zapełnisz, to ja je chętnie przejmę coby ci nie zaśmiecały nowo urządzonego domku ;) lol Życzę powodzenia!

Ja mam zamiar sie wprowadzic w marcu do gtotowego domu z meblami.

Czyli za kilka miesiecy. Mam madzieje, ze starczy mi entuzjazmu. Na ta chwile scanki, hydraulika i elektryka zdecydowana. Od wrzesnia dziecko do przedszkola a ja do sklepow.

Skrzacik napisał(a):będzie super!
Tyle zrozumiałam. 8)

Nie, nie, na początku (przez kilka miesięcy) będzie super! A poza tym, ja wtedy nie miałam dziecka, więc co ja wiedziałam o problemach, braku czasu, zmęczeniu czy irytacji. 8) lol

Skrzacik napisał(a):Jeszcze Ci bokiem wyjdzie 8) Poczytaj mój wątek. ;)
Przestań, ja mam tak mało radości w życiu. 8)

Jeszcze Ci bokiem wyjdzie 8) Poczytaj mój wątek. ;)

Ajka napisał(a):No to zycze powodzenia.

U nas jeden etap mniej. Czyli nie dotyczy nas budowlanka, kupilsmy stan deweloperski, wec teraz tylko akcja urzadzac.
U nas stan surowy otwarty, więc częściowo budowlanka nas dotyczy, ale na akcję "urządzanie" już przebieram nogami. lol

No to zycze powodzenia.

U nas jeden etap mniej. Czyli nie dotyczy nas budowlanka, kupilsmy stan deweloperski, wec teraz tylko akcja urzadzac.

Wariatka lol
Przypomina mi się nasza budowa... 8)

Dostałam totalnego świra. 8)
Kupiłam wielki segregator, przekładki, koszulki i różne tego typu bajery i gromadzę w nim przydatne informacje (alfabetycznie posegregowane rzecz jasna).

Oprócz tego pod kolor segregatora kupiłam teczkę na dokumenty. ;) I teraz - jeśli nie kupimy tego domu jakimś cudem, to będziemy musieli szybko kupić inny, żeby się nie zmarnowało. ;)

Blutka napisał(a):Za to możemy se teraz o tynkach poplotkować. ;)
:supz: to trafiłaś z tymi tynkami lol właśnie sie zastanawiam nad kolorem z zewnątrz... lol

aga_terve napisał(a):mhm 8)
A ja chcialam takich fajnych sąsiadów mieć :(

No ale mam nadzieje, że przynajmniej na forumowych spotkaniach bede miala z kim pogadac na tematy budowlano-aranzacyjne ;)
No ba! Też bym chciała, ale "Wasze" domki kosztowały tyle, co nasz z wykończeniem. Za to możemy se teraz o tynkach poplotkować. ;)

mhm 8)
A ja chcialam takich fajnych sąsiadów mieć :(

No ale mam nadzieje, że przynajmniej na forumowych spotkaniach bede miala z kim pogadac na tematy budowlano-aranzacyjne ;)

Aha, domek nieduży - 110 m + 17 m garaż.

Na koło Ciebie mnie nie stać. lol
Niedaleko Kocmyrzowa.

Aha, na privy dot. tego osiedla i oferty odpowiem jutro, jak już zaklepię ten nasz konkretny domek. Wtedy sobie kupujcie resztę. :P

Blutka napisał(a):aga_terve napisał(a):Blutka napisz cos więcej! Zdjecia pokaz (moze byc na priv jak nie chcesz sie wszystkim chwalic ;))
Zdjęcia będę pokazywać, jak już w łapie akt własności będę miała. 8)

Więcej w sumie nie wiem, niż napisałam. lol
Póki co jesteśmy na etapie: AAA RATUNKU, W CO MY SIĘ PAKUJEMY?!

Pytaj o konkrety, bo ja tak zielona, że nawet nie wiem, o czym pisać. 8)
Po pierwsze to gdzie? Z ktorej strony "zakrakowia"? :) I jak duzy?
i dlaczego nie kolo mnie? ;)

aga_terve napisał(a):Blutka napisz cos więcej! Zdjecia pokaz (moze byc na priv jak nie chcesz sie wszystkim chwalic ;))
Zdjęcia będę pokazywać, jak już w łapie akt własności będę miała. 8)

Więcej w sumie nie wiem, niż napisałam. lol
Póki co jesteśmy na etapie: AAA RATUNKU, W CO MY SIĘ PAKUJEMY?!

Pytaj o konkrety, bo ja tak zielona, że nawet nie wiem, o czym pisać. 8)

Blutka napisz cos więcej! Zdjecia pokaz (moze byc na priv jak nie chcesz sie wszystkim chwalic ;))

Blutka to my na podobnym etapie, tyle że u nas klamka zapadła już jestesmy po przedwstepnej a dom jest już zamknięty i nawet wykończony na parterze, szykujemy się na umowe docelową.
My zrobiliśmy tak, że zabraliśmy na budowę osobę która jest rzeczoznawcą majątkowym i ma też uprwnienia inspektora nadzoru budowlanego. Dokładnie wszystko ogladała, wertowała dokumentację oraz zdjęcia z każdego etapu budowy jakie właściciel miał. Powiem szczerze że dla laika taka pomoc jest chyba konieczna bo jak dla mnie to ona z właścicielem chyba po chińsku rozmawiała ;)
To co jeszcze zrobiliśmy to udalismy się do gminy po wszelkie informacje - kwestie planu zagospodarowania, sprawdzenie czy budowa jest zgodna z pozwoleniem na nią no i ogólne plany gminy na przyszłość co do danego terenu - np. czy jakimś cudem nam nie wysmyczą jakiejś autostrady pod oknami ;)
Trzymam kciuki żeby wszystko u was sprawie poszło :)

Blutka napisał(a):Vanesca napisał(a):Blutka a jest więcej takich domków do sprzedania? :D Masz jakieś fotki, plany? Umieram z ciekawości... 8)
Jest jeszcze 5 takich. Jeśli chcesz, ofertę dam Ci na priv.

Co do mediów w drodze - na pewno można bez problemu podłączyć, bo po obu stronach drogi stoją identyczne domy, z czego większość już zamieszkana. ;)
Blutka, to ja, jeżeli można, też baaardzo proszę :prayer: wyślij jakieś info o tych domkach na priv, bo też się z mężem zbieramy powolutku do kupna domu w okolicach krakowa.

No to ja chętnie :) Poślinię się troszkę :P Zakupu w prawdzie na razie nie planujemy (dopiero urządzamy nasze M) ale może mnie olśni ;)

Vanesca napisał(a):Blutka a jest więcej takich domków do sprzedania? :D Masz jakieś fotki, plany? Umieram z ciekawości... 8)
Jest jeszcze 5 takich. Jeśli chcesz, ofertę dam Ci na priv.

Co do mediów w drodze - na pewno można bez problemu podłączyć, bo po obu stronach drogi stoją identyczne domy, z czego większość już zamieszkana. ;)

Blutka a jest więcej takich domków do sprzedania? :D Masz jakieś fotki, plany? Umieram z ciekawości... 8)

Blutka napisał(a):
Dom w stanie surowym otwartym, media w drodze przy działce


Najważniejsze, czy są pozwolenia albo warunki techniczne wykonania podłączeń do mediów. To że są w drodze nie oznacza, że możesz się podłączyć. To jest bardzo ważna rzecz to sprawdzenia.

Sorki, że tak prosto z mostu straszę, ale lepiej wcześniej posprawdzać.

I powodzenia w zakupie. Trzymam kciuki

Az sama poczułam dreszczyk :)
Po cichutku.........gratulacje.

Dobrze będzie :D

To ja miałam innego pietra bo bałam się, że nam ktoś zwinie dom sprzed nosa , zaproponuje lepszą cenę albo że się właściciele rozmyślą.

Ja to mam największego pietra dlatego, że się boję tego wszystkiego - załatwianie doprowadzenia mediów, wylewek, ociepleń, kominka, cudów i wianków, itd. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!

Dom w stanie surowym otwartym, media w drodze przy działce, osiedle identycznych domów ;), 10 km od Krakowa, dojazd całkiem przyzwoity (jak na Kraków 8)). W zasadzie do zrobienia wszystko, ale LOKALIZACJA i jeszcze raz LOKALIZACJA. lol

Boże, pomocy. lol

Blutka, no to po cichu gratuluję!!! Może napiszesz coś więcej ??

Co do pietra, to ja uspokoiłam się dopiero jak podpisaliśmy akt notarialny. W dniu, w którym dom 'znaleźliśmy' z wrażenia spać nie mogłam, a myślenie o czymkolwiek innym było nierealne, także chyba wiem co przeżywasz ;)

Ja tylko chciałam napisać, że CHYBA mamy dom. Póki co zarezerwowany na przegryzienie tej decyzji, ale raczej go kupimy. Jeśli go kupimy, ten dział stanie się moim drugim, nomen omen, domem. ;)

Matko, jakiego mam pietra.

Ja to się tak wkręciłam w szukanie ofert, że nie mogłam potem przestać i oferowałam swoją pomoc wszystkim znajomym, którzy szukali domu/mieszkania lol

kassandra napisał(a):Blutka - oglądacie sami czy przez agencję? Ciekawi mnie to, gdyż sama jestem na właśnie tym etapie (przez agencję).
Różnie. lol
Zależnie od oferty. Niektóre są do obejrzenia przez agencję, inne są sprzedawane bez pośredników. Nie korzystamy z agencji, żeby nam szukała ofert, bo wolimy sami. Póki co. ;)

Blutka - oglądacie sami czy przez agencję? Ciekawi mnie to, gdyż sama jestem na właśnie tym etapie (przez agencję).

Powodzenia w poszukiwaniach, doskonale wiem jak to jest. My, jadąc oglądać jak się okazało nasz wymarzony dom byliśmy już totalnie zrezygnowani i pewni, że tego to na pewno nie kupimy ;)

Dzisiaj obejrzeliśmy jeden dom. Odpada. Nawet mi się pisać nie chce, ale się okazało, że wcale nie tak trudno ocenić stan, nawet laikowi. ;)

Kolejne do obejrzenia są w kolejce.

Strasznie Wam dziękuję, nawiasem mówiąc. :)

Blutka napisał(a):Dorcia22 napisał(a):pytałś się o domy pod krakowem, widziałam na sprzedaż domy na Tynieckiej, za Karczmą Rzym po prawej stronie, nawet ciekawie wyglądają
Pewnie też ciekawie kosztują. ;)
Nie orientujesz się? Chociaż mieszkam obok prawie teraz, więc może podjadę.
Jeśli to te, które miałam na oku to nie chcesz znać ceny 8)
Jak ją usłyszałam to przestały mi się podobać lol

Nie mam pojęcia, widziałam tylko telefon na budynkach z informacją, ze są do sprzedania ;)

Nie interesują mnie ceny takich domów z przyczyn oczywistych 8)

Dorcia22 napisał(a):pytałś się o domy pod krakowem, widziałam na sprzedaż domy na Tynieckiej, za Karczmą Rzym po prawej stronie, nawet ciekawie wyglądają
Pewnie też ciekawie kosztują. ;)
Nie orientujesz się? Chociaż mieszkam obok prawie teraz, więc może podjadę.

pytałś się o domy pod krakowem, widziałam na sprzedaż domy na Tynieckiej, za Karczmą Rzym po prawej stronie, nawet ciekawie wyglądają

Rok temu kupowaliśmy gotowy dom, z tymże już wcześniej zamieszkany więc jeśli coś miało być nie tak to prawdopodobnie łatwiej byłoby to zauważyć. Najlepiej rzeczywiście wybrać się na oglądanie z kimś kto się zna na rzeczy i zdać się też trochę na własną intuicję.

Blutka napisał(a):darksmile napisał(a):Blutka napisał(a):Anirrak napisał(a):KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
A skąd go wziąć?
zadzwonić do nadzoru budowlanego - powinni pomóc - odpłatnie oczywiście, albo spróbuj w Mazowieckiej Izbie Inżynierów Budownictwa - tam też powinnaś znaleźć wsparcie.
Myślę, że Mazowiecka Izba mi w Krakowie nie pomoże ;), ale nadzór budowlany u nas też jakiś musi być. Dzięki! :D
o rety, przepraszam - sprawdzałam skąd jesteś i przecztałam że z W-wy

ale każde województwo ma taka Izbę :D

Jak jest w stanie surowym, to super. Jak dla mnie najgorsze byłyby instalacje i tam ewentualne niedoróbki. A jak jest przed instalacjami to mniejszy problem.
Oczywiście trzeba znaleźć kogoś kto oceni stan techniczny budynku, ale przy stanie surowym to naprawdę można rzetelnie zrobić i nie powinno potem być niespodzianek.

Zobacz wątek o budowlańcach z małopolski (trafiłam w województwo odpowiednie :D ) na stronie muratora:

http://forum.muratordom.pl/malopolska-biala-i-czarna-lista-wykonawcow,t65420.htm

może znajdziesz tam kogoś polecanego np. jako kierownik budowy.
Albo zapytaj na tym forum:
http://forum.muratordom.pl/grupa-krakowska,t934.htm

Blutka, jak kiedyś zakładałam podobny temat - podaję linka, może coś znajdziesz tam dla siebie
http://forum.styl.fm/s2/viewtopic.php?t=40757&highlight=rynku+wt%F3rnego

Blutka napisał(a):darksmile napisał(a):Blutka napisał(a):Anirrak napisał(a):KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
A skąd go wziąć?
zadzwonić do nadzoru budowlanego - powinni pomóc - odpłatnie oczywiście, albo spróbuj w Mazowieckiej Izbie Inżynierów Budownictwa - tam też powinnaś znaleźć wsparcie.
Myślę, że Mazowiecka Izba mi w Krakowie nie pomoże ;), ale nadzór budowlany u nas też jakiś musi być. Dzięki! :D
Izba tez 8)

i węch, Blutka, węch! wdychaj mocno powietrze i gdy poczujesz jakikolwiek nieteges zapach rezygnuj

darksmile napisał(a):Blutka napisał(a):Anirrak napisał(a):KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
A skąd go wziąć?
zadzwonić do nadzoru budowlanego - powinni pomóc - odpłatnie oczywiście, albo spróbuj w Mazowieckiej Izbie Inżynierów Budownictwa - tam też powinnaś znaleźć wsparcie.
Myślę, że Mazowiecka Izba mi w Krakowie nie pomoże ;), ale nadzór budowlany u nas też jakiś musi być. Dzięki! :D

Blutka napisał(a):Anirrak napisał(a):KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
A skąd go wziąć?
zadzwonić do nadzoru budowlanego - powinni pomóc - odpłatnie oczywiście, albo spróbuj w Mazowieckiej Izbie Inżynierów Budownictwa - tam też powinnaś znaleźć wsparcie.

Rzeczywiście najlepszym pomysłem jest wybranie się na takie oglądanie z profesjonalistą.

Skąd go wziąć? Podpytać znajomych budujących dom - teoretycznie każdy powinien mieć swojego kierownika budowy.

A jeśli nie, to może jakiegoś poleconego z forum Muratora?

Anirrak napisał(a):KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
A skąd go wziąć?

KONIECZNIE skorzystac z opinii jakiego rzeczoznawcy / kierownika budowy / dobrego budowlanca.
Najlepiej kilku 8)
Bo w domu budowanym na sprzedaz czasami nawet fundamenty sa robione "na oszczednie" :(

No właśnie - dom jest nowy, w stanie surowym zamkniętym, sprzedawany przez osobę prywatną. O hipotece i planie zagospodarowania przestrzennego wiem, dom jest przy puszczy, która jest rezerwatem, z drugiej strony jest osiedle nowych domków, po wstępnym rozpoznaniu nic się tam nie ma zamiaru wywalić.

Gorzej z tym, że my się nie znamy na domach, po czym poznać, czy to nie fuszerka, itp. :|

Ja bym sprawdziła plan zagospodarowania, czy np: ktos nie sprzedaje, bo bedzie budowana jakaś droga, obwodnica?
Tak się dzieje niedaleko nas......

Hmm...
zamierzacie kupić dom z rynku wtórnego, czy pierwotnego?
Jeśli wtórnego to po 1 sprawdzić hipotekę ;). Po drugie - pewnie i tak planujecie remont generalny, więc najważniejsze to ocenić stan domu i działki: ew. zawilgocienie ścian, grzyb, położenie działki - narażenie na okresowe zalewanie. Dowiedzieć się o efektywność pieca grzewczego i grzejników. Jeśli macie w planach przebudowę - dowiedzieć się które ściany są działowe, a które nośne. Zwrócić uwagę na sąsiedztwo.

Jeśli z pierwotnego... a szczególnie od osoby, która budowała dom na sprzedaż, zalecam zapoznanie się z jakimś poradnikiem dot. budowania domu (np. Muratora) i sprawdzenie wszystkiego: szczególnie wentylacji, izolacji, jakości wykonania itp. Wypytać szczegółowo o ilość warstw ocieplenia, wełny mineralnej na poddaszu itp.
Budowanie na sprzedaż w znacznum stopniu różni się od budowania dla siebie (no chyba że mamy do czynienia ze sprawdzonym deweloperem).

Ale o jaki gotowy dom chodzi: nowy od developera, nowy wybudowany przez kogoś systemem gospodarczym, kilkuletni, w którym już ktoś mieszkał, stary?